Żużel: Falubaz Zielona Góra pokonuje ROW Rybnik 53:36, czwarta wygrana z rzędu

Opublikowane przez: Natalia Wyrzykowski

6 czerwca 2025 roku na torze w Rybniku odbył się emocjonujący mecz PGE Ekstraligi, w którym beniaminek Innpro ROW Rybnik stanął do rywalizacji z rozpędzonym Stelmetem Falubazem Zielona Góra. Mimo że gospodarze podjęli próbę „zabetonowania” toru, by uzyskać przewagę i przerwać serię porażek, to goście zaprezentowali znakomitą formę, odnosząc przekonujące zwycięstwo 53:36. Spotkanie przyciągnęło liczną publiczność, zwłaszcza na stadionie w Zielonej Górze, podkreślając rosnące zainteresowanie żużlem w regionie.

  • 6 czerwca 2025 roku Stelmet Falubaz Zielona Góra pokonał Innpro ROW Rybnik 53:36 w meczu PGE Ekstraligi.
  • ROW Rybnik próbował zabetonować tor, aby uzyskać handicap, jednak taktyka nie przyniosła efektu.
  • Damian Ratajczak, junior Falubazu, odegrał kluczową rolę w budowaniu przewagi swojej drużyny.
  • Falubaz odniósł czwarte zwycięstwo z rzędu nad ROW-em i kontynuuje serię 33 wygranych na własnym torze.
  • Mecz przyciągnął liczną publiczność, zwłaszcza na stadionie w Zielonej Górze.

Szczególną postacią tego pojedynku okazał się junior Falubazu, Damian Ratajczak, który sprytnymi i skutecznymi atakami znacząco powiększył przewagę swojej drużyny. Tym samym Falubaz odniósł czwarte zwycięstwo z rzędu nad ROW-em, kontynuując imponującą serię sukcesów na własnym torze.

Przebieg meczu i taktyka gospodarzy

Mecz rozpoczął się o godzinie 18:00 na torze w Rybniku, gdzie miejscowy Innpro ROW Rybnik podejmował Stelmet Falubaz Zielona Góra. Jak podaje rybnik.com.pl, gospodarze podjęli świadomą próbę przygotowania bardzo twardego toru, określanego mianem „betonu”. Celem tej taktyki było uzyskanie handicapu, który miał pomóc w przełamaniu trudnej passy aż sześciu porażek w sezonie. Informacje te potwierdzają również doniesienia Event Registry oraz sportowefakty.wp.pl.

Niestety dla rybniczan, strategia przygotowania twardej nawierzchni nie przyniosła oczekiwanego efektu. Zawodnicy ROW mieli trudności z porozumieniem się na torze, co skutkowało problemami w skutecznej rywalizacji z przeciwnikami. Brak płynności i współpracy na torze dodatkowo ułatwił gościom kontrolę nad przebiegiem zawodów.

Dominacja Falubazu i kluczowi zawodnicy

Stelmet Falubaz Zielona Góra zdecydowanie dominował na torze, odnosząc zwycięstwo różnicą aż 17 punktów – 53:36. Jak podają sportowefakty.wp.pl, było to już czwarte kolejne zwycięstwo Falubazu nad ROW-em. Tak silna passa potwierdza rosnącą formę zespołu oraz przewagę nad rybnickim beniaminkiem.

Kluczową rolę w budowaniu przewagi odegrał junior Falubazu, Damian Ratajczak. Jego sprytne i odważne ataki w biegu juniorskich pozwoliły znacząco powiększyć prowadzenie drużyny. Ratajczak wyrasta na jednego z najważniejszych zawodników zespołu, a jak informuje interia.pl, Falubaz planuje wykupić go z Unii Leszno, co świadczy o jego rosnącej wartości sportowej i znaczeniu dla klubu.

Imponująca seria zwycięstw Falubazu nad ROW-em jest szczególnie widoczna na własnym torze, gdzie zielonogórzanie wygrali już 33 kolejne mecze. To pokazuje, jak silna i uwarunkowana jest ich przewaga w starciach z rybnickim zespołem, zwłaszcza w warunkach domowych.

Kontekst drużynowy i frekwencja kibiców

W składzie ROW Rybnik doszło do zmiany na pozycji juniorskiej, co miało być jednym z elementów przygotowań do meczu. Jak donosi rybnik.com.pl, ta korekta miała pomóc drużynie w przełamaniu złej passy, jednak ostatecznie nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Zawodnicy ROW nadal mają problemy z wynikami, zwłaszcza podczas meczów wyjazdowych, co potwierdzają analizy sportowefakty.wp.pl, zwracające uwagę na słabszą formę m.in. Fajfera.

W drużynie Falubazu sytuacja również wymaga poprawy. Jarosław Hampel nie pełni obecnie roli trzeciego lidera zespołu, a Rasmus Jensen spisuje się poniżej oczekiwań, co stawia przed klubem wyzwanie odbudowy ich formy. Mimo tych trudności, zespół nadal utrzymuje wysoką jakość sportową i potrafi skutecznie rywalizować na najwyższym poziomie.

Mecz w Rybniku przyciągnął spore zainteresowanie, jednak największa frekwencja w weekend zanotowana została na stadionie w Zielonej Górze. Jak podaje sportowefakty.wp.pl, rosnące zainteresowanie żużlem w regionie świadczy o sukcesach i dobrej atmosferze wokół Falubazu, co ma istotne znaczenie dla rozwoju tego sportu w Polsce.

Spotkanie w Rybniku pokazało, jak mocno Stelmet Falubaz Zielona Góra dominuje nad beniaminkiem z tego miasta. Choć gospodarze starali się zmieniać taktykę, to jednak to goście kontrolowali przebieg zawodów. Szczególnie wyróżnił się młody Damian Ratajczak, który swoją formą znacząco przyczynił się do kolejnego kroku drużyny w stronę sukcesów.