Zorro na wiecu Trzaskowskiego w Tarnowie – nietypowy protest

Opublikowane przez: Michał Czapliński

Podczas wiecu Rafała Trzaskowskiego w Tarnowie, który odbył się 22 maja 2025 roku, miało miejsce zaskakujące wydarzenie, które na długo pozostanie w pamięci uczestników. Na dachu jednej z kamienic pojawił się mężczyzna przebrany za Zorro, który rozwiesił baner z hasłem ’Byle nie Trzaskowski’. Taki nietypowy protest wywołał konsternację, ale także rozbawienie wśród zgromadzonych, odwracając uwagę od głównego wystąpienia kandydata. Trzaskowski, w swoim przemówieniu, odwołał się do słów Wincentego Witosa, podkreślając znaczenie jedności narodowej w obliczu nadchodzących wyborów.

  • Rafał Trzaskowski przemawiał w Tarnowie, podkreślając potrzebę jedności narodowej.
  • Na wiecu pojawił się mężczyzna przebrany za Zorro, który rozwiesił baner 'Byle nie Trzaskowski'.
  • Incydent wywołał konsternację i rozbawienie wśród uczestników wydarzenia.
  • Protest Zorro odwrócił uwagę od przemówienia kandydata KO.
  • Wiec nie cieszył się dużym zainteresowaniem mieszkańców Tarnowa.

Przemówienie Rafała Trzaskowskiego

Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej, przemawiał w Tarnowie, podkreślając znaczenie jedności narodowej. W swoim wystąpieniu zauważył, że ’tylko naród zjednoczony ma szansę zbudować silne państwo’. Jak podaje portal dorzeczy.pl, Trzaskowski przywołał słowa Wincentego Witosa, wskazując na konieczność odbudowy wspólnoty w dzisiejszych czasach. Wydarzenie miało na celu mobilizowanie poparcia przed nadchodzącymi wyborami, jednak incydent z Zorro szybko zdominował atmosferę wiecu.

Incydent z Zorro

W trakcie wiecu na dachu kamienicy pojawił się mężczyzna przebrany za Zorro, który rozwiesił baner z napisem ’Byle nie Trzaskowski’. To zaskakujące zdarzenie przyciągnęło uwagę uczestników, którzy z zaciekawieniem obserwowali sytuację. Jak informuje portal Tarnów, incydent wywołał konsternację i rozbawienie wśród zgromadzonych. Zorro, machając do tłumu, dodatkowo podkreślił absurdalność sytuacji, co sprawiło, że uwaga wielu osób skupiła się na nim, a nie na przemówieniu kandydata.

Reakcje na protest

Uczestnicy wiecu z uśmiechem komentowali nietypowy incydent z Zorro, który pojawił się na dachu, a niektórzy z nich chętnie robili mu zdjęcia. Jak donosi serwis Wiadomości Radio ZET, to wydarzenie to tylko jeden z wielu niecodziennych momentów, które miały miejsce w trakcie kampanii wyborczej. Choć wiec nie przyciągnął tłumów mieszkańców, zaskakujący protest z pewnością zwrócił uwagę mediów i stał się gorącym tematem rozmów w lokalnej społeczności. Tak więc, mimo iż głównym celem wydarzenia było zdobycie poparcia, to właśnie ten nietypowy akcent zdominował jego przebieg.