Znaleziono ciało Tadeusza Dudy. Koniec obławy pod Limanową

Opublikowane przez: Paweł Wyrzykowski

We wtorek wieczorem zakończyła się kilkudniowa obława za Tadeuszem Dudą, podejrzanym o brutalne zabójstwo swojej córki i zięcia oraz usiłowanie zabójstwa teściowej w Starej Wsi koło Limanowej. Ciało 57-latka zostało odnalezione w lesie, około pięciu kilometrów od centrum Starej Wsi, niedaleko drogi powiatowej łączącej Starą Wieś z Roztoką. Według nieoficjalnych informacji, mężczyzna prawdopodobnie odebrał sobie życie tą samą bronią, którą dokonał zbrodni, co oficjalnie potwierdziła policja. Poszukiwania trwały od piątku i były utrudnione przez górzysty, zalesiony teren, a na miejscu znalezienia ciała obecni byli funkcjonariusze, którzy kontynuują śledztwo w tej sprawie.

  • Tadeusz Duda, podejrzany o zabójstwo córki i zięcia oraz usiłowanie zabójstwa teściowej, został znaleziony martwy we wtorek wieczorem w lesie niedaleko Starej Wsi.
  • Poszukiwania trwały od piątku i były utrudnione przez górzysty i zalesiony teren; w akcji brało udział kilkuset funkcjonariuszy oraz wojsko.
  • Według nieoficjalnych informacji Duda popełnił samobójstwo tą samą bronią, którą dokonał zbrodni; policja potwierdziła, że nikt do niego nie strzelał.
  • W domu podejrzanego znaleziono kartkę z siedmioma nazwiskami, a kolega wskazał na potencjalną kryjówkę w opuszczonym domu.
  • Śledztwo trwa, a służby analizują wszystkie okoliczności tragedii i motywy działania Tadeusza Dudy.

Przebieg zbrodni i zarzuty wobec Tadeusza Dudy

W miniony piątek doszło do tragicznego zdarzenia, gdy Tadeusz Duda zastrzelił swoją 26-letnią córkę oraz 31-letniego zięcia. Dodatkowo mężczyzna ranił teściową, do której również miał celować. Jak wynika z ustaleń, Duda usłyszał wcześniej zarzuty dotyczące znęcania się nad rodziną – wobec najbliższych założona była Niebieska Karta, co wskazuje na wcześniejsze interwencje służb w sprawie przemocy domowej.

Dzień przed tragedią Duda zapoznał się z aktami postępowania dotyczącymi jego zachowania wobec rodziny. To wydarzenie mogło stanowić istotny motyw zbrodni. Jak podaje portal wiadomosci.onet.pl, brat jednej z ofiar relacjonował, że widział, jak Duda przeładowuje broń podczas zdarzenia, co potwierdza brutalny charakter napaści.

Poszukiwania i trudności operacyjne służb

Poszukiwania Tadeusza Dudy rozpoczęły się natychmiast po tragedii i trwały od piątku, stając się jedną z największych akcji w regionie. W działaniach uczestniczyło kilkuset funkcjonariuszy policji oraz wojsko, mobilizując znaczne siły do odnalezienia podejrzanego. Jak informuje serwis wprost.pl, teren, na którym prowadzono poszukiwania, był szczególnie trudny ze względu na górzyste i gęsto zalesione ukształtowanie terenu. Komendant małopolskiej policji podkreślił, że to właśnie ukształtowanie terenu stanowiło największe wyzwanie w operacji.

Dla wsparcia działań wyznaczono nagrodę w wysokości 50 tysięcy złotych za informacje mogące przyczynić się do ujęcia mężczyzny. Według portalu polsatnews.pl, przełomem w poszukiwaniach mogło być odizolowanie Dudy od jego środowiska, co miało ograniczyć jego możliwości ukrywania się. Mimo intensywnych działań prowadzonych przez cztery dni, nie udało się wcześniej odnaleźć podejrzanego.

Odnalezienie ciała i okoliczności śmierci

We wtorek wieczorem ciało Tadeusza Dudy zostało odnalezione na terenie zalesionym około pięciu kilometrów od centrum Starej Wsi, przy drodze powiatowej między Starą Wsią a Roztoką. Ciało zauważył przypadkowy świadek, który od razu powiadomił służby. Według nieoficjalnych informacji, Duda prawdopodobnie popełnił samobójstwo, korzystając z tej samej broni, którą wcześniej strzelał do swoich bliskich.

Oficjalne potwierdzenie zakończenia obławy i śmierci mężczyzny przekazała policja, jak podają gazetakrakowska.pl oraz radiobielsko.pl. Funkcjonariusze zaznaczyli, że nikt nie oddał strzału do Dudy podczas zdarzenia. Na miejscu znalezienia ciała obecni byli policjanci, którzy kontynuują śledztwo, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności tragedii.

Dodatkowe informacje i kontekst sprawy

W toku śledztwa pojawiły się kolejne informacje rzucające światło na charakter sprawy. Kolega Tadeusza Dudy, były policjant, wskazał na potencjalną kryjówkę podejrzanego – opuszczony dom, gdzie mógł przygotować schronienie i zgromadzić zapasy na czas ukrywania się. W domu Dudy znaleziono kartkę z siedmioma nazwiskami, określaną jako tzw. „lista śmierci”, co może wskazywać na dalsze plany lub motywy mężczyzny.

Eksperci komentowali, że w starciu z bronią, którą dysponował Duda, nie było szans na skuteczną obronę dla ofiar. Scenariusze dotyczące zachowania podejrzanego były różne, w tym również możliwość jego samobójstwa, która ostatecznie wydaje się najbardziej prawdopodobna. Portal goniec.pl podawał wcześniej, że Duda wrócił do domu dzień przed zbrodnią, co mogło mieć wpływ na przebieg wydarzeń i eskalację przemocy. Jednakże ekspert z tego samego portalu ocenił także, że samobójstwo mogło nie mieć miejsca, co wskazuje na istniejące wątpliwości w tej sprawie.

Śledczy nadal pracują nad wyjaśnieniem wszystkich okoliczności tragicznego zabójstwa w Starej Wsi, starając się rzucić światło na każdy szczegół tej dramatycznej sprawy.