Zmasowany atak na Kijów: co najmniej 14 ofiar i 55 rannych
W nocy z 16 na 17 czerwca 2025 roku Kijów stał się celem zmasowanego ataku rakietowego i dronowego, który przeprowadziły rosyjskie siły zbrojne. Uderzenie objęło 27 lokalizacji na terenie stolicy Ukrainy, w tym budynki mieszkalne, szkoły oraz infrastrukturę krytyczną. W wyniku ataku zginęło co najmniej 14 osób, w tym 62-letni obywatel Stanów Zjednoczonych, a około 55 zostało rannych. Trwa intensywna akcja ratunkowa, a służby usuwają gruzy i poszukują kolejnych ofiar – lokalne władze ostrzegają, że liczba ofiar może wzrosnąć.

- W nocy z 16 na 17 czerwca 2025 roku Rosja przeprowadziła zmasowany atak na Kijów, używając dronów i pocisków balistycznych.
- Atak objął 27 lokalizacji w mieście, w tym budynki mieszkalne, szkoły i infrastrukturę krytyczną.
- W wyniku uderzeń zginęło co najmniej 14 osób, w tym obywatel USA, a około 55 zostało rannych.
- Trwa akcja ratunkowa, a służby usuwają gruzy i poszukują kolejnych ofiar; liczba ofiar może wzrosnąć.
- Obrona przeciwlotnicza zestrzeliła większość dronów, jednak atak poważnie uszkodził m.in. siedzibę koncernu Boeing.
Przebieg ataku i jego skala
Atak rozpoczął się w poniedziałek wieczorem i trwał przez całą noc z 16 na 17 czerwca 2025 roku. Rosyjskie wojsko przeprowadziło zmasowane uderzenie na Kijów, wykorzystując zarówno drony, jak i pociski balistyczne. Według oficjalnych danych atak objął 27 miejsc w stolicy Ukrainy, w tym budynki mieszkalne, szkoły oraz ważne obiekty infrastruktury krytycznej – potwierdzają to lokalne władze.
Rosyjskie siły użyły około 315 dronów oraz siedmiu rakiet balistycznych. Obrona przeciwlotnicza Kijowa zdołała zestrzelić 125 bezzałogowców różnego typu, co świadczy o dużej skali i złożoności ataku. Jak podaje serwis bankier.pl, poważnym uszkodzeniom uległa między innymi siedziba amerykańskiego koncernu Boeing, co podkreśla strategiczny charakter uderzeń.
Z kolei portal opoka.org.pl informuje, że z ponad 130 wysłanych przez Rosję dronów większość została skutecznie zestrzelona przez ukraińską obronę przeciwlotniczą, co dowodzi wysokiej skuteczności systemów obronnych, mimo ogromnej presji ze strony agresora.
Ofiary i skutki ataku
W wyniku nocnego ataku zginęło co najmniej 14 osób, w tym 62-letni obywatel Stanów Zjednoczonych – potwierdzają to relacje rp.pl oraz TVN24. Liczba rannych waha się od 44 do 55 osób, z czego co najmniej 20 doznało ciężkich obrażeń. W związku z trwającą akcją ratunkową i poszukiwaniem kolejnych ofiar pod gruzami, liczba ta może się zwiększyć.
Szczególnie dramatyczne były wydarzenia w rejonie Sołomiańskim, gdzie doszło do zawalenia się klatki schodowej w jednym z budynków, co znacznie utrudnia działania ratunkowe i stwarza zagrożenie dla poszkodowanych oraz ratowników.
Prezydent Kijowa Witalij Kliczko oraz szef administracji wojskowej Tymur Tkaczenko potwierdzili podane liczby ofiar i rannych, jednocześnie apelując do mieszkańców o zachowanie czujności i stosowanie się do zaleceń służb. Z kolei PolsatNews.pl zwraca uwagę, że istnieje realne ryzyko, iż liczba ofiar śmiertelnych wzrośnie w najbliższych godzinach, co związane jest z przebiegiem akcji ratunkowej i trudnymi warunkami na miejscu zdarzenia.
Reakcje i kontekst konfliktu
Obecnie służby miejskie i ratownicze prowadzą intensywne działania związane z usuwaniem gruzów oraz odnajdywaniem ewentualnych kolejnych ofiar. Prace te są prowadzone w trudnych warunkach, jednak zespoły ratunkowe nie ustają w wysiłkach, by jak najszybciej udzielić pomocy poszkodowanym.
Jak zauważa portal i.pl, mimo rosnącej liczby ofiar, prezydent Rosji Władimir Putin podwaja wysiłki wojenne, co skutkuje dalszą eskalacją konfliktu. W tle ataku na Kijów pojawia się również narastający konflikt między Iranem a Izraelem, który może wpłynąć na sytuację geopolityczną i przynieść potencjalne korzyści Rosji – wskazuje portal wiadomosci.wp.pl.
Wcześniejsze doniesienia TVN24 i PolsatNews.pl podkreślają, że Kijów pozostaje jednym z głównych celów rosyjskich ataków, a napięta sytuacja w mieście utrzymuje się niezmiennie od wielu miesięcy. Serwis dorzeczy.pl dodaje, że nocne ataki na ukraińskie miasta, w tym stolicę, wpisują się w szerszą strategię Rosji, której celem jest osłabienie ukraińskiej obrony i morale ludności cywilnej.
Kijów wciąż zmaga się z ciągłymi atakami, a mieszkańcy oraz władze miasta nieustannie proszą o wsparcie i solidarność ze strony świata. Służby ratunkowe i obronne pracują bez wytchnienia, choć wielu ludzi wciąż nie wie, co przyniesie im kolejny dzień.