Zmarł George Wendt, ikona serialu 'Cheers’

W wieku 76 lat zmarł George Wendt, jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów amerykańskich, znany przede wszystkim z roli Normana Petersona w kultowym serialu 'Cheers’. Aktor odszedł spokojnie we śnie w swoim domu, co potwierdziła jego rodzina. Wendt był nie tylko utalentowanym komikiem, ale także oddanym członkiem rodziny i przyjacielem. Jego śmierć zbiegła się z 32. rocznicą emisji finału 'Cheers’, który na zawsze zapisał się w historii telewizji, przyciągając przed ekrany miliony widzów.

George Wendt pozostawił po sobie niezatarte ślady w sercach fanów i w historii telewizji. Jego charakterystyczna postać Normana, barmana z Bostonu, stała się symbolem nie tylko serialu, ale i całej epoki telewizyjnej. W ciągu swojej kariery Wendt zdobył uznanie na całym świecie, a jego wkład w sztukę komediową będzie pamiętany przez pokolenia.

Kariera George’a Wendta

George Wendt zdobył światową popularność dzięki roli Normana Petersona w serialu 'Cheers’, gdzie wystąpił we wszystkich 275 odcinkach od 1982 do 1993 roku. Jak podaje portal variety.com, Wendt zdobył sześć nominacji do nagrody Emmy za swoją rolę w 'Cheers’, co potwierdza jego talent i znaczenie w branży rozrywkowej. Po zakończeniu 'Cheers’, Wendt prowadził krótko emitowany sitcom 'The George Wendt Show’, który, niestety, został anulowany po sześciu odcinkach.

Aktor wystąpił także w wielu innych produkcjach, w tym w filmach 'Fletch’ i 'House’, oraz w popularnych serialach 'Frasier’ i 'Columbo’. Jego wszechstronność i umiejętność wcielania się w różnorodne postacie sprawiły, że zyskał szacunek nie tylko wśród widzów, ale także wśród kolegów po fachu.

Życie osobiste i zdrowotne

George Wendt zmarł w swoim domu, a jego rodzina opisała go jako oddanego członka rodziny i przyjaciela, jak podaje portal kyma.com. Niestety, Wendt zmagał się z problemami zdrowotnymi, w tym z chorobami serca oraz otyłością zagrażającą życiu. W 2012 roku przeszedł operację z powodu bólu w klatce piersiowej, co zostało opisane przez portal themirror.com.

Wendt był także wujkiem aktora Jasona Sudeikisa i pozostawił żonę oraz troje dzieci, co podkreśla portal extratv.com. Jego bliscy podkreślają, jak ważną osobą był w ich życiu, a także w życiu wielu innych, którzy mieli przyjemność go znać.

Pamięć o Georgu Wendcie

Jego śmierć miała miejsce w 32. rocznicę emisji finału 'Cheers’, który oglądało 80,4 miliona ludzi, co czyni go drugim najchętniej oglądanym finałem sitcomu w historii, jak informuje portal thewrap.com. Rodzina prosi o uszanowanie prywatności w tym trudnym czasie, co podkreślają różne źródła, w tym portal metro.co.uk.

George Wendt, znany komik, rozpoczął swoją karierę w Chicago w legendarnym teatrze The Second City. Jego wyjątkowy talent i niezapomniane występy na zawsze pozostaną w sercach fanów oraz bliskich, którzy mieli okazję cieszyć się jego twórczością.