Złodzieje rozkradli miedziany dach pałacu Sapiehów. Straty ponad 600 tys. zł
Policja w powiecie czarnkowsko-trzcianeckim prowadzi śledztwo w sprawie kradzieży części miedzianego dachu zabytkowego Pałacu Sapiehów w Wieleniu. Zawiadomienie o przestępstwie wpłynęło do funkcjonariuszy w kwietniu 2025 roku, jednak ustalenia śledczych wskazują, że złodzieje działali już od sierpnia 2024 roku. Przez kilka miesięcy systematycznie usuwali fragmenty dachu, doprowadzając do znacznych strat materialnych.

- Kradzieże miedzianego dachu Pałacu Sapiehów w Wieleniu trwały od sierpnia 2024 roku do kwietnia 2025 roku.
- Zawiadomienie o przestępstwie wpłynęło do policji w kwietniu 2025 roku, co zainicjowało śledztwo.
- Straty oszacowano na ponad 600 tysięcy złotych, co stanowi poważne uszkodzenie zabytkowego obiektu.
- Pałac Sapiehów jest zabytkiem, co podnosi rangę szkód i wymaga szczególnej ochrony.
- Brak dodatkowych informacji wzbogacających z innych źródeł ogranicza szerszy kontekst wydarzenia.
Straty oszacowano na ponad 600 tysięcy złotych, co stanowi poważny cios dla ochrony zabytków w regionie. Sprawa zwraca uwagę na problemy związane z zabezpieczeniem historycznych obiektów, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, gdzie nadzór nad takimi miejscami bywa utrudniony. Policja nie ustaje w wysiłkach, by ustalić sprawców i zapobiec podobnym przestępstwom w przyszłości.
Przebieg kradzieży i zgłoszenie sprawy
W kwietniu 2025 roku policjanci z powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego otrzymali zawiadomienie o kradzieży części miedzianego dachu z zabytkowego Pałacu Sapiehów w Wieleniu. Zgłoszenie pochodziło od opiekunów obiektu, którzy zauważyli niepokojące ubytki i postanowili poinformować odpowiednie służby.
Śledztwo szybko ujawniło, że działania złodziei miały charakter długotrwały i zaplanowany. Kradzieże rozpoczęły się już w sierpniu 2024 roku i trwały przez kolejne miesiące. Złodzieje systematycznie zdejmowali fragmenty miedzianego pokrycia dachowego, co pozwalało im unikać natychmiastowego wykrycia. Taki sposób działania wskazuje na przygotowanie i znajomość specyfiki zabytkowej konstrukcji.
Informacje o zgłoszeniu oraz ustaleniach pochodzą z oficjalnego raportu policji, podkreślając złożoność i trudności śledztwa. Długotrwały charakter przestępstwa oraz umiejętne ukrywanie działań przez sprawców sprawiły, że wykrycie kradzieży wymagało czasu i dokładnej pracy funkcjonariuszy.
Skala strat i znaczenie zabytku
Straty materialne oceniono na ponad 600 tysięcy złotych, co czyni tę kradzież jedną z poważniejszych w regionie pod względem wartości strat. Miedziane pokrycie dachu nie tylko pełni funkcję praktyczną, chroniąc budynek przed warunkami atmosferycznymi, ale także ma znaczenie estetyczne i historyczne.
Pałac Sapiehów w Wieleniu jest obiektem wpisanym do rejestru zabytków, co podnosi rangę szkód wyrządzonych przez złodziei. Utrata oryginalnych elementów dachu nie tylko wpływa na wygląd pałacu, ale także może osłabić jego konstrukcję, narażając budynek na dalsze uszkodzenia. Niestety, brak dodatkowych informacji uniemożliwia obecnie dokładniejsze określenie wpływu kradzieży na stan techniczny obiektu.
Reakcje i kontekst ochrony zabytków w regionie
Do chwili obecnej nie pojawiły się publiczne komentarze ze strony konserwatorów zabytków ani lokalnych władz dotyczące zabezpieczenia pałacu po kradzieży. Oficjalny komunikat policji pozostaje głównym źródłem informacji na temat tego zdarzenia, co wskazuje na ograniczone zainteresowanie medialne oraz potencjalne niedoinformowanie społeczności lokalnej.
Ta sytuacja pokazuje, jak trudne jest dbanie o zabytki w mniejszych miejscowościach i na wsiach, gdzie często brakuje odpowiednich środków i systemów ochrony. Aby uniknąć podobnych kradzieży i ocalić nasze dziedzictwo dla przyszłych pokoleń, potrzebne są lepszy nadzór i skuteczniejsze zabezpieczenia.