Zełenski oskarża Chiny o wspieranie Rosji dronami i komponentami
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował 29 maja 2025 roku o istotnych zmianach w polityce eksportowej Chin dotyczącej dronów i ich komponentów. Według jego wypowiedzi Pekin ograniczył sprzedaż tych technologii na Zachód, w tym do Ukrainy oraz innych krajów europejskich, jednocześnie zwiększając dostawy tych samych urządzeń i części do Rosji. Ta asymetria w chińskiej polityce eksportowej budzi poważne zastrzeżenia wśród państw zachodnich, które podjęły już kroki w postaci sankcji wobec chińskich przedsiębiorstw za wspieranie rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego.
- Chiny ograniczyły eksport dronów i kluczowych komponentów do Ukrainy i krajów europejskich.
- Jednocześnie Pekin zwiększa dostawy dronów i komponentów do Rosji, wspierając rosyjski przemysł zbrojeniowy.
- Chińskie firmy dostarczają około 80 proc. elektroniki używanej w rosyjskich dronach oraz inne materiały wojskowe.
- Unia Europejska i USA nałożyły sankcje na chińskie przedsiębiorstwa za wspieranie Rosji.
- Chińskie MSZ zaprzecza zarzutom, podkreślając kontrolę nad eksportem i odrzucając oskarżenia jako bezzasadne.
Według Zełenskiego chińskie firmy są obecne na liniach produkcyjnych rosyjskiego przemysłu obronnego, a drony, w szczególności popularne modele Mavic, stały się jedną z kluczowych broni wykorzystywanych przez siły rosyjskie na froncie wojny w Ukrainie. Informacje te potwierdzają także eksperci oraz zachodni urzędnicy, wskazując na wyraźne podwójne standardy w polityce eksportowej Pekinu. Z kolei chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych stanowczo zaprzecza tym zarzutom, podkreślając ścisłą kontrolę nad eksportem produktów podwójnego zastosowania.
Ograniczenia eksportu dronów i komponentów do Zachodu
Prezydent Wołodymyr Zełenski podkreślił, że Chiny celowo ograniczyły sprzedaż dronów oraz kluczowych komponentów, takich jak magnesy do silników, na Zachód. Dotyczy to zwłaszcza Ukrainy i innych państw europejskich, które dotychczas korzystały z chińskich technologii do wsparcia swojej obronności. Jak podaje wpolityce.pl, Pekin wyraźnie ograniczył dostawy części dronów dla zachodnich odbiorców, co znacząco utrudnia Ukrainie korzystanie z tych rozwiązań.
Źródła kresy.pl oraz businessinsider.com.pl wskazują na poważne problemy z dostępnością komponentów, które jeszcze do niedawna były stosunkowo łatwo dostępne dla ukraińskich sił zbrojnych. W efekcie, ukraińskie jednostki mają ograniczone możliwości eksploatacji chińskich dronów, które wcześniej stanowiły istotny element ich taktyki. Serwis defence24.pl zwraca uwagę, że popularny wśród rosyjskich wojsk model Mavic jest obecnie praktycznie niedostępny dla Ukraińców, co w znacznym stopniu ogranicza ich zdolności rozpoznawcze i bojowe.
Eksperci oraz zachodni urzędnicy potwierdzają te informacje, wskazując na wyraźne ograniczenia eksportu chińskich dronów i ich komponentów do krajów zachodnich. W ich ocenie działania Pekinu mają na celu przede wszystkim wsparcie Rosji, co stoi w sprzeczności z oficjalną deklarowaną polityką neutralności Chin w konflikcie.
Zwiększone dostawy dronów i komponentów do Rosji
Jednocześnie prezydent Zełenski zwrócił uwagę na fakt, że Chiny kontynuują i nawet zwiększają dostawy dronów oraz kluczowych komponentów do Rosji. W jego opinii chińskie technologie stały się jedną z podstawowych broni wykorzystywanych przez stronę rosyjską na froncie wojny. Jak informuje kresy.pl, Pekin intensyfikuje dostawy tych samych elementów, które ogranicza na Zachód, tym samym wzmacniając rosyjski przemysł zbrojeniowy.
Źródła tech.wp.pl podają, że chińskie firmy odpowiadają za około 80 proc. elektroniki używanej w rosyjskich dronach. Ponadto dostarczają one również proch strzelniczy oraz specjalistyczne chemikalia niezbędne do produkcji nowoczesnych środków bojowych. Businessinsider.com.pl wskazuje, że dostępność części dronów dla Rosji stale rośnie, co w znaczący sposób wzmacnia zdolności bojowe rosyjskich sił.
Zełenski zaznaczył także obecność chińskich przedstawicieli bezpośrednio na liniach produkcyjnych rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego. Portal kresy.pl potwierdza tę informację, co wskazuje na głęboką współpracę techniczną i logistyczną między chińskimi firmami a rosyjskimi zakładami zbrojeniowymi.
Reakcje Chin i sankcje międzynarodowe
W odpowiedzi na zarzuty Pekin stanowczo zaprzecza, że dostarcza broń śmiercionośną obu stronom konfliktu. Chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, jak podaje onet.pl, podkreśla, że eksport produktów podwójnego zastosowania jest ściśle kontrolowany i prowadzony zgodnie z obowiązującymi regulacjami międzynarodowymi. Bankier.pl relacjonuje, że Pekin odrzuca oskarżenia o dostarczanie komponentów dla rosyjskich zakładów zbrojeniowych jako bezpodstawne.
Rzeczniczka MSZ Chin Mao Nin określiła zarzuty Ukrainy jako nieuzasadnione, co potwierdza money.pl. Pekin podkreśla, że jego polityka eksportowa jest transparentna i zgodna z prawem, a wszystkie decyzje są podejmowane z uwzględnieniem międzynarodowych norm.
Tymczasem Unia Europejska oraz Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na chińskie firmy za wspieranie rosyjskiej produkcji dronów, jak informuje wpolityce.pl. Sankcje te mają na celu ograniczenie możliwości Rosji w zakresie pozyskiwania technologii, które mogą być wykorzystane na polu walki.
Choć Pekin oficjalnie zaprzecza zarzutom, eksperci i zachodni urzędnicy wskazują na wyraźne podwójne standardy w chińskiej polityce eksportowej. Ich zdaniem takie działania nie tylko zaostrzają konflikt, ale też umożliwiają Rosji wzmacnianie swoich sił militarnych, podczas gdy kraje wspierające Ukrainę mają utrudniony dostęp do podobnych technologii. Ten dwulicowy kurs Chin budzi coraz większe obawy i spotyka się z międzynarodową krytyką.