Zbigniew Ziobro o Pegazusie: Musimy rozliczyć zakupy

Na posiedzeniu komisji śledczej dotyczącej systemu Pegasus, które miało miejsce 29 września 2025 roku, były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przyznał, że to on był inicjatorem zakupu kontrowersyjnego oprogramowania. W trakcie obrad, Ziobro zaznaczył, że decyzja o zakupie została podjęta z wykorzystaniem środków Funduszu Sprawiedliwości. W obliczu rosnących pytań dotyczących przejrzystości tego procesu, Waldemar Żurek, członek komisji, podkreślił, że konieczne jest rozliczenie tej sprawy.

Zeznania Zbigniewa Ziobry

Zbigniew Ziobro, podczas obrad komisji śledczej, stwierdził, że był osobą, która zainicjowała zakup systemu Pegasus. Jego zeznania miały na celu wyjaśnienie okoliczności związanych z decyzją o nabyciu tego oprogramowania, które od lat budzi kontrowersje. Jak podano, decyzja ta została sfinansowana ze środków Funduszu Sprawiedliwości. Jak podaje portal wydarzenia.interia.pl, były minister podkreślił, że zakup był uzasadniony potrzebą zapewnienia bezpieczeństwa, co miało być kluczowym argumentem w obliczu rosnącej krytyki.

Reakcje członków komisji

Reakcje członków komisji na zeznania Ziobry były zdecydowane. Waldemar Żurek, zwracając się do pozostałych członków, stwierdził: „Musimy rozliczyć tę sprawę”. Podkreślił, że konieczność przejrzystości w procesie zakupu systemu Pegasus jest niezbędna, aby uniknąć w przyszłości podobnych kontrowersji. Jak podaje wydarzenia.interia.pl, członkowie komisji wyrazili zaniepokojenie brakiem jasnych procedur związanych z wykorzystaniem takich narzędzi inwigilacyjnych, co może mieć istotny wpływ na przyszłe decyzje dotyczące podobnych technologii.

Kontekst sprawy Pegazus

System Pegasus, wykorzystywany do inwigilacji, budzi kontrowersje zarówno w Polsce, jak i na świecie. Jego zakup był przedmiotem licznych debat, a także krytyki ze strony organizacji zajmujących się prawami człowieka. Wcześniej wydarzenia.interia.pl informowało o rosnącej krytyce rządu w związku z używaniem tego typu technologii w działaniach przeciwko opozycji. Zarówno politycy, jak i organizacje praw człowieka apelują o większą kontrolę nad używaniem systemów inwigilacyjnych, podnosząc kwestie ochrony prywatności i potencjalnych nadużyć.

Posiedzenie komisji śledczej to ważny krok w kierunku rozwikłania kontrowersji dotyczących systemu Pegasus i jego zastosowania w Polsce. To, co wydarzy się dalej, będzie miało znaczenie nie tylko dla zaangażowanych stron, ale także dla wszystkich, którzy z niepokojem śledzą rozwój tej sytuacji.