Wzruszające słowa ojca po triumfie Igi Świątek na Wimbledonie
12 lipca 2025 roku stał się dniem historycznym dla polskiego tenisa. Iga Świątek, jedna z najwybitniejszych tenisistek swojego pokolenia, zdobyła swój pierwszy tytuł na trawie podczas prestiżowego turnieju Wimbledonu. Raszynianka rozgromiła w finale Amandę Anisimową wynikiem 6:0, 6:0 w zaledwie 57 minut, co jest rezultatem niespotykanym od ponad stu lat. Po tym spektakularnym zwycięstwie, jej ojciec i były trener Tomasz Świątek podzielił się wzruszającymi słowami, podkreślając silną więź i wsparcie, które towarzyszyły karierze jego córki od samego początku. Mimo ogromnego sukcesu, 24-letnia zawodniczka wybrała skromny powrót do kraju rejsowym samolotem, unikając medialnego zgiełku i specjalnego traktowania.

- Iga Świątek zdobyła pierwszy w karierze tytuł na trawie, wygrywając Wimbledon 2025 bez straty seta w finale.
- Mecz finałowy trwał 57 minut, a wynik 6:0, 6:0 jest historyczny i nie zdarzył się od 1911 roku.
- Tomasz Świątek, ojciec i były trener, wyraził wzruszenie i dumę z sukcesu córki w mediach społecznościowych.
- Po triumfie Iga wróciła do Polski rejsowym samolotem, unikając specjalnego traktowania i medialnego zgiełku.
- Reakcje środowiska tenisowego i znanych osób były entuzjastyczne, choć pojawiły się też kontrowersje dotyczące oceny sukcesu Polki.
Historyczny triumf Igi Świątek na Wimbledonie
W sobotę, 12 lipca 2025 roku, Iga Świątek zapisała się na kartach historii tenisa, wygrywając finał Wimbledonu z Amandą Anisimową. Polka zdominowała rywalkę, wygrywając oba sety do zera, co jest niezwykle rzadkim wynikiem na tym poziomie. Mecz trwał jedynie 57 minut, ukazując ogromną przewagę Raszynianki na korcie. To pierwszy tytuł Świątek na nawierzchni trawiastej, który dopełnia jej imponującą kolekcję – łącznie ma na koncie sześć wielkoszlemowych zwycięstw. Jak podaje portal se.pl, wynik 6:0, 6:0 w finale Wimbledonu nie zdarzył się od 1911 roku. Dodatkowo, według rmf24.pl, Iga Świątek została pierwszą Polką, która triumfowała na tym prestiżowym turnieju, co podnosi rangę jej osiągnięcia.
Wzruszające słowa i wsparcie Tomasza Świątka
Kilka godzin po zwycięskim finale, Tomasz Świątek, ojciec i były trener Igi, zamieścił na Instagramie wzruszający wpis, w którym wyraził ogromną dumę i radość z sukcesu córki. Jak informuje goniec.pl, Tomasz od lat wspiera Igę zarówno emocjonalnie, jak i sportowo, choć obecnie skupia się przede wszystkim na roli ojca, pozostawiając profesjonalistom prowadzenie kariery tenisistki. Z kolei portal zlotascena.pl podkreśla, że silna więź między nimi jest fundamentem sukcesów młodej zawodniczki. Według onet.pl, Tomasz Świątek przyznał, że pełne oddzielenie się od roli trenera nie było łatwe, ale obecna rola rodzica pozwala mu lepiej wspierać Igę na jej drodze sportowej.
Reakcje i dalsze plany po triumfie
Po triumfie Iga Świątek otrzymała liczne gratulacje od znanych osobistości. Wśród nich był Robert Lewandowski, na którego wpis tenisistka odpowiedziała jednym słowem, co sportowefakty.wp.pl uznały za wymowne i pełne wdzięczności. Również Casper Ruud, partner Igi, pogratulował jej sukcesu i zapowiedział, że para planuje wspólny start w mikście podczas nadchodzącego US Open, jak podaje sport.interia.pl. Po zakończeniu turnieju Iga wróciła do Polski rejsowym samolotem, unikając specjalnego traktowania oraz medialnego zgiełku, co zostało opisane przez fakt.pl oraz pudelek.pl. Dodatkowo, według sport.interia.pl, Świątek wzięła udział w tradycyjnym Balu Mistrzów, gdzie zachwyciła kreacją od Victorii Beckham, pokazując, że potrafi łączyć sportowy sukces z elegancją i klasą.
Kontekst i reakcje środowiska tenisowego
Iga Świątek wyróżnia się wyjątkową skutecznością w wielkoszlemowych finałach – wygrała wszystkie sześć, w których wystąpiła, co podkreślają rmf24.pl oraz sportowefakty.wp.pl. Czterokrotnie triumfowała na French Open, a do pełnej kolekcji brakuje jej jedynie tytułu Australian Open, jak informuje goniec.pl. Po meczu pojawiły się też kontrowersje – Brad Gilbert próbował umniejszyć sukces Polki, co wywołało reakcję obronną Macieja Ryszczuka, który zdecydowanie bronił tenisistki, relacjonuje sport.interia.pl. Według sport.pl, finał był wyjątkowo szybki i zdecydowany, a niektórzy komentatorzy zwrócili uwagę na emocjonalne reakcje zawodniczek podczas meczu, co dodatkowo podkreśliło intensywność wydarzenia.
Sukces Igi Świątek na Wimbledonie to coś więcej niż tylko sportowe zwycięstwo – to ważny moment dla polskiego tenisa i całej społeczności sportowej. Młoda mistrzyni pokazała, że potrafi błyszczeć na różnych nawierzchniach, a jej bliska więź z rodziną i wsparcie najbliższych odgrywają w tym ogromną rolę. Przed nami kolejne ekscytujące rozdziały w jej karierze, które z pewnością będzie warto śledzić.