Wypadek w Wąwozie Korzeniowym: 13 osób rannych, trzy w szpitalu
W czwartek 5 czerwca 2025 roku około godziny 10:08 w popularnym Wąwozie Korzeniowym w Kazimierzu Dolnym doszło do poważnego wypadku podczas szkolnej wycieczki. Na grupę około 47 osób, głównie dzieci w wieku 11-12 lat, spadł odłamany konar drzewa, powodując liczne obrażenia. W wyniku zdarzenia 13 osób zostało poszkodowanych, w tym dwoje dzieci i jedna opiekunka, którzy zostali przetransportowani do szpitali. Jedno z dzieci wymagało natychmiastowego transportu śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR) do szpitala w Lublinie, zaś pozostali ranni trafili karetkami do placówek medycznych w Puławach.

- 5 czerwca 2025 r. około godz. 10:08 w Wąwozie Korzeniowym w Kazimierzu Dolnym na grupę 47 osób spadł odłamany konar drzewa.
- Poszkodowanych zostało 13 osób, w tym trzy poważniej – dwoje dzieci i jedna opiekunka trafili do szpitali w Lublinie i Puławach.
- Jedno dziecko przetransportowano śmigłowcem LPR do szpitala w Lublinie, pozostałych karetkami do Puław.
- Na miejscu udzielono pomocy pozostałym uczestnikom, a służby nadal prowadzą działania ratunkowe.
- Udzielono wsparcia psychologicznego pozostałym dzieciom i opiekunom.
Służby ratunkowe nadal prowadzą działania na miejscu zdarzenia, a pozostałym uczestnikom wycieczki udzielono wsparcia psychologicznego, mającego pomóc im uporać się ze stresem po dramatycznym wypadku.
Przebieg zdarzenia i pierwsza pomoc
Do wypadku doszło w Wąwozie Korzeniowym przy ulicy Doły w Kazimierzu Dolnym. Według informacji podanych przez policja.pl, moment zdarzenia miał miejsce około godziny 10:08. W trakcie spaceru szkolnej grupy z Warszawy, liczącej około 47 osób, na uczestników spadła gałąź odłamana od drzewa. Jak podają onet.pl, lublin.se.pl oraz kurierlubelski.pl, w skład grupy wchodziło około 43 dzieci w wieku 11-12 lat wraz z opiekunami.
Na miejscu zdarzenia poszkodowanych zostało 13 osób. Wśród nich trzy osoby doznały poważniejszych obrażeń – dwoje dzieci oraz jedna opiekunka, co potwierdzają relacje tvn24.pl, portalsamorzadowy.pl oraz onet.pl. Pozostałym uczestnikom wycieczki udzielono pomocy bezpośrednio na miejscu, a ratownicy kontynuowali działania ratunkowe, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim obecnym – relacjonuje tvn24.pl.
Transport i stan poszkodowanych
Z uwagi na charakter i skalę obrażeń, jedna z poszkodowanych dzieci została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Lublinie – podają gazeta.pl oraz dziennikwschodni.pl. Dwoje kolejnych poważniej rannych, czyli drugie dziecko oraz opiekunka, przewieziono karetkami do szpitala w Puławach.
Według informacji i.pl oraz portalsamorzadowy.pl, w szpitalach przebywa obecnie dziewięć osób z grupy poszkodowanych, w tym ośmioro dzieci. U trzech z nich podejrzewa się złamania kończyn, co wymaga dalszej diagnostyki i leczenia. Wśród rannych dominuje grupa dzieci, co podkreślają lokalne media i portale informacyjne.
Kontekst i działania po wypadku
Wycieczka szkolna odbywała się w znanym i często odwiedzanym przez turystów Wąwozie Korzeniowym, gdzie dzieci wraz z opiekunami spacerowały i poznawały okolicę. Do zdarzenia doszło zaraz po godzinie 10:00, co potwierdzają lokalne źródła, w tym kurierlubelski.pl.
Na miejsce wypadku lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, co świadczy o powadze sytuacji i konieczności szybkiego działania ratowników – relacjonują dziennikwschodni.pl oraz fakt.pl. Pozostałym uczestnikom wycieczki udzielono wsparcia psychologicznego, aby pomóc im poradzić sobie z traumą po nagłym i niebezpiecznym wydarzeniu.
Służby ratunkowe oraz policja nadal prowadzą działania na miejscu zdarzenia, aby zapewnić bezpieczeństwo i wyjaśnić dokładne okoliczności wypadku. Jak podaje policja.pl, funkcjonariusze zbierają świadectwa i zabezpieczają teren, by zapobiec kolejnym zagrożeniom.
—
Wypadek w Wąwozie Korzeniowym głęboko poruszył zarówno mieszkańców okolicy, jak i uczestników wycieczki. Ratownicy nie ustają w wysiłkach, by zapewnić poszkodowanym pomoc medyczną i wsparcie psychologiczne, które pomogą im uporać się z tym trudnym doświadczeniem. Jednocześnie władze apelują o rozwagę podczas wypraw w tereny leśne i obiecują dokładnie wyjaśnić, co doprowadziło do tej tragedii.