Wybuch bankomatu w Strzelnie w nocy. Sprawcy wciąż poszukiwani

Opublikowane przez: Jan Zagórski

W nocy z niedzieli na poniedziałek w Strzelnie, województwo kujawsko-pomorskie, doszło do eksplozji bankomatu przy ulicy Kardynała Wyszyńskiego. Nieznani sprawcy wysadzili urządzenie najprawdopodobniej za pomocą ładunku gazowego i po wybuchu uciekli z miejsca zdarzenia. Bankomat znajdował się w bezpośrednim sąsiedztwie sklepów Rossmann i Biedronka, a mimo ogromnej siły eksplozji pieniądze w urządzeniu pozostały nienaruszone. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby – policja oraz pogotowie gazowe, które zabezpieczyły teren i podjęły działania mające na celu ustalenie przyczyn zdarzenia oraz poszukiwanie sprawców.

  • W nocy z niedzieli na poniedziałek w Strzelnie wysadzono bankomat przy ulicy Kardynała Wyszyńskiego.
  • Bankomat znajdował się w pobliżu sklepów Rossmann i Biedronka.
  • Eksplozja została najprawdopodobniej spowodowana ładunkiem gazowym.
  • Pieniądze w bankomacie pozostały bezpieczne, a sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia.
  • Policja i pogotowie gazowe interweniowały na miejscu i prowadzą poszukiwania sprawców.

Okoliczności wybuchu bankomatu w Strzelnie

Do zdarzenia doszło po godzinie 2 w nocy z niedzieli na poniedziałek przy ulicy Kardynała Wyszyńskiego, jednej z głównych arterii w Strzelnie, w województwie kujawsko-pomorskim. Bankomat, który został zaatakowany, znajdował się w bardzo ruchliwym miejscu, tuż obok popularnych sklepów Rossmann i Biedronka, co potwierdzają doniesienia portalu polsatnews.pl.

Według wstępnych ustaleń, które potwierdzają służby, urządzenie zostało wysadzone najprawdopodobniej za pomocą ładunku gazowego – metody znanej z wcześniejszych tego typu przestępstw. Eksplozja była na tyle silna, że rozbiła bankomat na strzępy, co wskazuje na zastosowanie specjalistycznego ładunku. Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawiły się patrol policji oraz ekipa pogotowia gazowego, które zabezpieczyły teren, by wykluczyć dalsze zagrożenie i rozpocząć szczegółowe dochodzenie w sprawie.

Stan zabezpieczenia i działania służb

Mimo zniszczenia bankomatu, pieniądze, które znajdowały się wewnątrz, pozostały nienaruszone. Lokalna policja potwierdziła, że złodzieje nie zdołali ich zabrać, co jest dość nietypowe w tego rodzaju atakach. Funkcjonariusze prowadzą obecnie intensywne poszukiwania sprawców, którzy po wysadzeniu bankomatu szybko uciekli z miejsca zdarzenia i pozostają na wolności.

Jak podaje polsatnews.pl, policja zwróciła się do mieszkańców Strzelna i okolic z apelem o przekazywanie wszelkich informacji, które mogą pomóc w ustaleniu tożsamości osób odpowiedzialnych za ten akt wandalizmu i próby kradzieży. Według relacji tvp.info, po eksplozji z bankomatu pozostały jedynie strzępy i fragmenty urządzenia, co świadczy o sile użytego ładunku i profesjonalnym przygotowaniu sprawców.

Kontekst i dotychczasowe informacje o zdarzeniu

Wcześniejsze doniesienia portalu polsatnews.pl jasno wskazywały na lokalizację bankomatu w pobliżu popularnych dyskontów Rossmann i Biedronka, co potwierdzają również relacje tvp.info. Informacje o zastosowaniu ładunku gazowego jako przyczyny eksplozji pochodzą z tych samych źródeł i nie zostały podważone przez żadną ze służb, co pozwala przyjąć tę hipotezę za najbardziej wiarygodną.

Na ten moment brak jest oficjalnych informacji o zatrzymaniu podejrzanych lub szczegółach dotyczących motywów sprawców. Policja kontynuuje śledztwo, a sprawa pozostaje otwarta. Funkcjonariusze analizują m.in. monitoring z okolicznych sklepów i prowadzą prace operacyjne, które mają doprowadzić do ustalenia tożsamości przestępców oraz ich zatrzymania.

Mieszkańcy Strzelna nie kryją niepokoju po tym zdarzeniu, martwiąc się o bezpieczeństwo w swojej okolicy. Tymczasem służby zapewniają, że intensywnie pracują nad tym, by podobne sytuacje się nie powtórzyły i by sprawcy zostali szybko odnalezieni.