Woźniacka wskazuje Mirrę Andriejewą jako czarnego konia Roland Garros 2025

Opublikowane przez: Jakub Pietras

Karolina Woźniacka, zwyciężczyni Australian Open 2018 i tenisistka o polskich korzeniach, w rozmowie z TNT Sports zwróciła uwagę na Mirrę Andriejewą jako potencjalnego czarnego konia tegorocznego turnieju Roland Garros. Woźniacka podkreśliła, że Andriejewa nieustannie się rozwija, porusza się po korcie z dużą szybkością i wyróżnia się wysokim tenisowym IQ. Te cechy mogą sprawić, że stanie się poważnym zagrożeniem dla faworytki i wielokrotnej mistrzyni Igi Świątek.

  • Karolina Woźniacka wskazała Mirrę Andriejewą jako czarnego konia Roland Garros 2025, podkreślając jej rozwój i tenisowe IQ.
  • Iga Świątek walczy o piąty tytuł na Roland Garros, choć ostatnio miała trudności z formą i odpadła we wczesnych rundach innych turniejów.
  • Danielle Collins została wyeliminowana z turnieju przez Olgę Danilović, co było jedną z niespodzianek zawodów.
  • Ons Jabeur skrytykowała organizatorów za brak wieczornych meczów kobiet, określając to jako "wstyd".
  • Nagroda dla zwyciężczyni Roland Garros wynosi 2,55 miliona euro, a zainteresowanie zakładami na tenis rośnie.

Tymczasem Świątek walczy o swój piąty tytuł na kortach Rolanda Garrosa, jednak w ostatnich miesiącach napotkała na trudności z utrzymaniem najwyższej formy. W turnieju nie zabrakło także niespodzianek, takich jak odpadnięcie Danielle Collins, którą pokonała Olga Danilović. W tle rywalizacji pojawiły się także głosy krytyki dotyczące organizacji zawodów, zwłaszcza braku wieczornych meczów kobiet, co ostro skomentowała Ons Jabeur.

Woźniacka wskazuje Mirrę Andriejewą jako czarnego konia Roland Garros 2025

Karolina Woźniacka, która zdobyła tytuł Australian Open w 2018 roku, w wywiadzie dla TNT Sports wyraziła przekonanie, że Mirra Andriejewa może zaskoczyć na tegorocznym Roland Garros. Zdaniem byłej czołowej tenisistki, Andriejewa systematycznie podnosi swoje umiejętności, a jej poruszanie się po korcie jest bardzo efektywne. Woźniacka zwróciła uwagę na wysoki poziom tenisowego IQ Andriejewej, co czyni ją groźną rywalką na ziemnej nawierzchni.

Jak podaje portal sport.pl, mimo że Andriejewa ma ujemny bilans spotkań z Igą Świątek, jej rozwój i rosnąca forma mogą znacznie wpłynąć na przebieg rywalizacji w tegorocznym turnieju. Woźniacka podkreśliła, że takie zawodniczki, które dynamicznie się rozwijają i potrafią adaptować się do różnych sytuacji na korcie, często są w stanie napsuć krwi faworytom.

Aktualna sytuacja Igi Świątek i przebieg turnieju

Iga Świątek, najlepsza polska tenisistka w historii Rolanda Garrosa, próbuje zdobyć swój piąty tytuł na tych prestiżowych kortach, jak informuje sts.pl. W ostatnich turniejach jednak Świątek miała problemy z utrzymaniem najwyższej formy, odpadając na wczesnych etapach rywalizacji, co relacjonuje o2.pl. W Madrycie Polka dotarła do półfinału, gdzie musiała uznać wyższość Coco Gauff, co również podkreślają media.

W tegorocznym Roland Garros zarówno Świątek, jak i Aryna Sabalenka, awansowały planowo do trzeciej rundy, jak podaje przegladsportowy.onet.pl. W kolejnej fazie turnieju Świątek zmierzy się z Emmą Raducanu, a Agnieszka Radwańska wskazała Świątek jako faworytkę tego pojedynku, co potwierdza eurosport.tvn24.pl. To starcie może być kluczowe dla dalszych losów rywalizacji o tytuł.

Niespodzianki i kontrowersje na Roland Garros 2025

Turniej obfitował także w niespodzianki. Z rywalizacji niespodziewanie odpadła Danielle Collins, którą wyeliminowała Olga Danilović – informuje sport.pl. Taki wynik zaskoczył wielu kibiców i ekspertów, podkreślając nieprzewidywalność zmagań na kortach Rolanda Garrosa.

W kontekście organizacji turnieju pojawiły się głosy krytyki. Ons Jabeur publicznie wyraziła niezadowolenie z decyzji organizatorów, którzy nie zaplanowali wieczornych meczów kobiet. Ten brak został przez nią nazwany „wstydem”, co przytacza sportowefakty.wp.pl. Taki komentarz zwraca uwagę na kwestie równości i traktowania zawodniczek w prestiżowych imprezach tenisowych.

Zwycięzca tegorocznego Roland Garrosa otrzyma nagrodę w wysokości 2,55 miliona euro, co podaje polsatsport.pl. Warto zaznaczyć, że rosnące zainteresowanie turniejem przejawia się także w dynamicznie rozwijającym się rynku zakładów sportowych. Kibice coraz chętniej obstawiają mecze zarówno Australian Open, jak i Rolanda Garrosa, co pokazuje portal tecniases.com.

Na kortach Rolanda Garrosa nadal trwa zacięta walka, a występy faworytów i nieoczekiwane zwroty akcji sprawiają, że tegoroczny turniej przyciąga wyjątkową uwagę. Kibice z niecierpliwością śledzą kolejne mecze, zastanawiając się, kto ostatecznie zdobędzie prestiżowy tytuł.