Wojciech Szczęsny stawia warunek Barcelonie. Co z jego przyszłością?

Opublikowane przez: Maria Sokołowski

Wojciech Szczęsny, bramkarz FC Barcelony, postawił warunek dotyczący swojej przyszłości w katalońskim klubie, co wywołało niemałe zamieszanie w zespole. Pomimo wcześniejszych doniesień o gotowości Polaka do przedłużenia kontraktu o dwa lata, zawodnik nie zgadza się na wypożyczenie do drużyny słabszej niż Espanyol i domaga się określonej roli w składzie. W klubie trwa intensywna dyskusja dotycząca obsady bramki, gdyż Barcelona nie chce kontynuować kolejnego sezonu z duetem Marc-André ter Stegen – Wojciech Szczęsny. Decyzja o dalszym losie polskiego golkipera ma zapaść w najbliższych dniach, a w weekend zaplanowano spotkanie agentów Szczęsnego z przedstawicielem klubu, Joanem Garcią. Cała sytuacja określana jest przez media jako „prawdziwy bałagan”.

  • Wojciech Szczęsny postawił warunek Barcelonie – chce ważnej roli i nie zgadza się na wypożyczenie do słabszego klubu niż Espanyol.
  • FC Barcelona nie chce kontynuować sezonu z duetem ter Stegen – Szczęsny, co powoduje zamieszanie w obsadzie bramki.
  • Szczęsny podpisał kontrakt do końca sezonu 2024/2025 i zgodził się na nową, dwuletnią umowę, ale ostateczna decyzja ma zapaść w najbliższych dniach.
  • Na weekend zaplanowano spotkanie agentów Szczęsnego z Joanem Garcią, przedstawicielem Barcelony, by omówić przyszłość bramkarza.
  • Barcelona planuje zmiany w bramce, w tym sprzedaż Inakiego Peny i poszukiwanie potencjalnego następcy Szczęsnego.

Aktualna sytuacja kontraktowa Wojciecha Szczęsnego w FC Barcelonie

Jeszcze kilkanaście dni temu wydawało się, że Wojciech Szczęsny podpisze z FC Barceloną dwuletni kontrakt, który miałby obowiązywać od 1 lipca 2025 roku, po wygaśnięciu obecnej umowy 30 czerwca 2025 roku. Informacje te podał portal sport.pl, wskazując na względną pewność w kwestii kontynuacji współpracy. Jednak najnowsze doniesienia z sport.interia.pl informują, że choć Szczęsny zgodził się na nową, dwuletnią umowę, to stawia warunek dotyczący swojej roli w drużynie – nie chce być wypożyczony do zespołu słabszego niż Espanyol, co znacząco komplikuje plany klubu.

Wcześniej media, również sport.interia.pl, relacjonowały, że FC Barcelona rozważała zaoferowanie Polakowi kontraktu nawet na pięć lat, z dodatkowymi bonusami finansowymi, pokazując tym samym duże zainteresowanie utrzymaniem bramkarza w składzie. Obecnie jednak Szczęsny ma ważną umowę do końca sezonu 2024/2025 i pełni głównie rolę rezerwowego po powrocie z kontuzji Marca-André ter Stegena – podają gol24.pl oraz meczyki.pl. Z uwagi na powyższe, decyzja o pozostaniu lub odejściu polskiego golkipera ma zostać sfinalizowana w najbliższych dniach. W weekend zaplanowano bowiem spotkanie agentów Szczęsnego z Joanem Garcią, przedstawicielem Barcelony, co ma wyjaśnić ostatecznie przyszłość zawodnika.

Problemy Barcelony z obsadą bramki i przyszłość duetu ter Stegen – Szczęsny

W FC Barcelonie panuje wyraźne zamieszanie wokół obsady bramki. Klub nie chce kontynuować kolejnego sezonu, posługując się duetem ter Stegen – Szczęsny, co potwierdzają informacje sport.interia.pl. Katalońskie media określają tę sytuację jako „prawdziwy bałagan”, podkreślając chaos i niepewność w tej kluczowej formacji. Szczęsny w ostatnim czasie „wygryzł” z bramki Inakiego Penę, który według sport.pl zdecydowanie planuje odejść z klubu latem.

Co więcej, pojawiają się spekulacje, że zarówno Szczęsny, jak i ter Stegen mogą nie być bramkarzami Barcelony w kolejnym sezonie. Taki scenariusz wskazuje na poważne planowanie zmian w tej formacji i podkreśla ambicje klubu, który poszukuje potencjalnego następcy Szczęsnego. Sport.interia.pl informuje, że Barcelona dąży do wygenerowania środków na letnie transfery, co może wymusić roszady również wśród bramkarzy.

Reakcje i opinie w klubie oraz perspektywy na przyszłość

Sam Szczęsny milczy na temat przedłużenia umowy, co dodatkowo podsyca spekulacje wokół jego przyszłości w FC Barcelonie – podkreślają doniesienia sport.interia.pl. Z kolei klub wyraża chęć, aby polski bramkarz był podstawowym golkiperem, jednak po powrocie Marca-André ter Stegena Szczęsny miałby pełnić głównie rolę rezerwowego – informują gol24.pl oraz meczyki.pl.

Marc Casado, piłkarz Barcelony, ocenił niedawno sezon zespołu na 8/10, zaznaczając, że zawiodła przede wszystkim Liga Mistrzów. W rozmowie z mediami skomentował również postawę Szczęsnego, co świadczy o zainteresowaniu i ocenie bramkarza przez kolegów z drużyny oraz sztab szkoleniowy (sport.pl).

Kataloński klub potwierdza także, że Inaki Pena ma zostać sprzedany latem, co jest kolejnym sygnałem planowanych zmian w obsadzie bramki (sport.pl). W najbliższych dniach zapadnie ostateczna decyzja dotycząca przyszłości Szczęsnego w Barcelonie, a temat ten jest szeroko komentowany w mediach sportowych, w tym sport.interia.pl i meczyki.pl.

Wojciech Szczęsny wciąż stoi przed wieloma niewiadomymi w Barcelonie. To, jak potoczą się najbliższe decyzje, może nie tylko zmienić oblicze drużyny na kolejne sezony, ale też zaważyć na dalszym rozwoju kariery polskiego bramkarza w jednym z największych klubów świata.