Wielka Brytania w stanie gotowości bojowej. Starmer zapowiada wielką modernizację armii

Opublikowane przez: Natalia Wyrzykowski

Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer ogłosił 4 czerwca 2025 roku rozbudowany plan modernizacji sił zbrojnych, odpowiadający na rosnące zagrożenia bezpieczeństwa w Europie. W obliczu możliwego konfliktu rząd zamierza wzmocnić armię poprzez budowę nowoczesnych okrętów podwodnych, rozwój przemysłu zbrojeniowego oraz zwiększenie liczebności wojsk. Kluczowym elementem strategii jest także podniesienie wydatków na obronność do 3 proc. PKB oraz wprowadzenie stanu „gotowości bojowej”, który ma przygotować Wielką Brytanię na ewentualne wyzwania militarne.

  • Premier Keir Starmer ogłosił 4 czerwca 2025 roku plan modernizacji brytyjskich sił zbrojnych, w tym budowę 12 okrętów podwodnych o napędzie atomowym i sześciu fabryk amunicji.
  • Wielka Brytania przechodzi do stanu „gotowości bojowej” w obliczu rosnącego zagrożenia wojną w Europie.
  • Rząd planuje podniesienie wydatków na obronność do 3 proc. PKB oraz zwiększenie liczebności armii do 76 tysięcy żołnierzy do 2034 roku.
  • Przygotowywane są ustawy umożliwiające mobilizację rezerw i przemysłu w przypadku konfliktu.
  • Premier Starmer podkreśla, że wojna w Europie jest realnym zagrożeniem, co motywuje Wielką Brytanię do intensyfikacji zbrojeń.

Decyzje premiera Starmera wpisują się w szerszy kontekst geopolityczny, gdzie bezpieczeństwo kontynentu jest coraz bardziej zagrożone. Rząd brytyjski podejmuje konkretne działania, które mają nie tylko zwiększyć potencjał obronny kraju, ale również zapewnić zdolność szybkiej mobilizacji w sytuacji kryzysowej. Szczegóły tej strategicznej inicjatywy zostały przedstawione podczas oficjalnej konferencji prasowej.

Ogłoszenie planu modernizacji sił zbrojnych przez premiera Keira Starmera

4 czerwca 2025 roku premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer przedstawił ambitny plan modernizacji brytyjskich sił zbrojnych, który zakłada między innymi budowę 12 nowoczesnych okrętów podwodnych o napędzie atomowym. Rząd ogłosił również zamiar powołania sześciu nowych fabryk amunicji, które mają zapewnić krajowi większą niezależność w produkcji materiałów wojennych. Plan przewiduje także intensyfikację produkcji dronów i pocisków, co ma wzmacniać potencjał ofensywny i defensywny wojsk lądowych oraz powietrznych.

Jak podaje portal spidersweb.pl, decyzja ta jest odpowiedzią na narastające zagrożenia bezpieczeństwa w Europie, gdzie napięcia geopolityczne oraz ryzyko konfliktu zbrojnego stają się coraz bardziej realne. W tym kontekście Wielka Brytania chce przygotować się na różne scenariusze, zwiększając swoje zdolności obronne i ofensywne. Według serwisu wydarzenia.interia.pl, rząd pracuje także nad ustawami, które umożliwią szybkie wprowadzenie mobilizacji rezerw wojskowych oraz przemysłu obronnego w sytuacji wybuchu wojny, co ma znacząco przyspieszyć reagowanie na potencjalne zagrożenia.

Stan gotowości bojowej i kontekst zagrożeń w Europie

Premier Keir Starmer oficjalnie ogłosił, że brytyjskie siły zbrojne przechodzą do stanu „gotowości bojowej”. To nie tylko symboliczny gest, ale konkretne działanie mające na celu przygotowanie kraju na realne ryzyko wojny na kontynencie europejskim. Jak podaje Forsal.pl, Starmer podkreślił, że Wielka Brytania stoi w obliczu „wojny w Europie”, co wymaga natychmiastowego wzmocnienia zdolności obronnych.

Wcześniejsze doniesienia PolsatNews.pl wskazywały, że w ramach podnoszenia gotowości planowane jest wzmocnienie aż 60 różnych środków obronnych oraz zwiększenie liczebności armii do 76 tysięcy żołnierzy do 2034 roku. To zdecydowany krok w kierunku zapewnienia długoterminowego bezpieczeństwa oraz utrzymania równowagi sił w regionie. Z kolei informacje Gazety Wyborczej z kwietnia 2025 roku przypominały o zaangażowaniu premiera Starmera w szkolenia ukraińskich żołnierzy, co wpisuje się w szerszą strategię wsparcia sojuszników i budowania koalicji bezpieczeństwa.

Strategiczne inwestycje i długoterminowe cele brytyjskiej obronności

Centralnym elementem planu modernizacji jest budowa 12 okrętów podwodnych o napędzie atomowym, co Forsal.pl podkreśla jako fundament rozbudowy floty i zwiększenia zdolności odstraszania nuklearnego. Tak zaawansowane jednostki mają zapewnić Wielkiej Brytanii przewagę strategiczną na morzu oraz możliwość prowadzenia operacji na globalną skalę.

Rząd zamierza również wybudować sześć nowych fabryk amunicji, co, jak informuje kanał YouTube „Wielka Brytania Grozi Rosji Wojną?”, jest elementem zwiększania samowystarczalności przemysłu obronnego. Zwiększenie krajowej produkcji materiałów wojennych ma zmniejszyć zależność od zagranicznych dostaw i umożliwić szybszą reakcję w sytuacjach kryzysowych.

Wydatki na obronność mają wzrosnąć do 3 proc. PKB, co wydarzenia.interia.pl określają jako ambitny plan finansowego wsparcia modernizacji sił zbrojnych. Taka decyzja pokazuje determinację rządu Keira Starmera, by zapewnić brytyjskim wojskom odpowiednie środki do realizacji postawionych celów.

Zwiększenie liczebności armii do 76 tysięcy żołnierzy do 2034 roku ma zagwarantować długotrwałą gotowość bojową i elastyczność działania. PolsatNews.pl podaje, że jest to element strategicznego planu, który ma przygotować armię na różne scenariusze konfliktów, zarówno konwencjonalnych, jak i hybrydowych.

W przygotowaniu są też ustawy, które pozwolą szybko zmobilizować rezerwy oraz przemysł w razie konfliktu, dzięki czemu państwo będzie mogło sprawniej i skuteczniej wykorzystać swoje zasoby w trudnych chwilach. Takie kompleksowe podejście ma pomóc Wielkiej Brytanii zachować stabilność i odporność na wyzwania, które mogą pojawić się w najbliższych latach.