Węgry zakazują symboli LGBT+ na budynkach publicznych i blokują paradę

Opublikowane przez: Paweł Gilewski

Węgierski rząd premiera Viktora Orbana wprowadził 6 czerwca 2025 roku dekret zakazujący wywieszania symboli LGBT+ na budynkach publicznych, czyli instytucjach państwowych. Decyzja ta ma na celu ograniczenie propagandy LGBT+ w przestrzeni publicznej, szczególnie w odniesieniu do dzieci. W tym samym czasie w Budapeszcie odbywa się coroczny festiwal „Budapest Pride”, jednak zaplanowana na 28 czerwca uliczna parada została formalnie zakazana przez władze. Te działania rządu wywołują znaczące napięcia społeczne i szeroką debatę na temat praw człowieka w kraju.

  • 6 czerwca 2025 r. rząd Węgier wprowadził dekret zakazujący wywieszania symboli LGBT+ na budynkach publicznych.
  • Zakaz obejmuje m.in. tęczowe flagi i dotyczy wyłącznie instytucji państwowych.
  • W Budapeszcie trwa festiwal „Budapest Pride”, ale zaplanowana na 28 czerwca parada została formalnie zakazana.
  • Rząd premiera Viktora Orbana podkreśla determinację w walce z propagandą LGBT+, argumentując ochronę dzieci.
  • Decyzje rządu wywołują kontrowersje i krytykę ze strony organizacji broniących praw człowieka oraz środowisk LGBT+.

Zakaz wywieszania symboli LGBT+ oraz zakaz organizacji parady to elementy szerszej polityki, którą rząd Węgier realizuje pod hasłem ochrony dzieci i ograniczenia tzw. propagandy LGBT+. Ta kontrowersyjna decyzja spotyka się zarówno z poparciem części społeczeństwa, jak i z krytyką środowisk broniących praw mniejszości seksualnych oraz organizacji międzynarodowych.

Wprowadzenie zakazu symboli LGBT+ na budynkach publicznych

6 czerwca 2025 roku rząd Węgier pod kierownictwem premiera Viktora Orbana opublikował dekret, który zakazuje wywieszania symboli LGBT+ na budynkach publicznych, czyli we wszystkich instytucjach państwowych. Wśród zakazanych symboli znajdują się między innymi tęczowe flagi, które od lat stanowią globalny znak rozpoznawczy społeczności LGBT+.

Celem tego dekretu jest ograniczenie propagandy LGBT+ skierowanej zwłaszcza do dzieci oraz ogólnie w przestrzeni publicznej. Jak podaje portal nczas.info, zakaz dotyczy wyłącznie budynków publicznych i instytucji państwowych, co oznacza, że symbole te mogą być wywieszane na prywatnych posesjach czy w przestrzeniach niebędących własnością państwa.

Reakcje i kontekst wydarzeń w Budapeszcie

W tym samym czasie w stolicy Węgier odbywa się tradycyjny festiwal „Budapest Pride”, który ma na celu promocję praw osób LGBT+. Jednak zaplanowana na 28 czerwca uliczna parada gejowska została formalnie zakazana przez władze miejskie. Zakaz ten uniemożliwia organizację parady w przestrzeni publicznej, co oznacza znaczące ograniczenie widoczności i wolności zgromadzeń społeczności LGBT+.

Portal nczas.info informuje, że zakaz parady wpisuje się w szerszą strategię rządu mającą na celu ograniczenie propagandy LGBT+ w społeczeństwie węgierskim. Decyzje te wywołały gwałtowne reakcje – organizacje broniące praw człowieka oraz środowiska LGBT+ skrytykowały rząd za naruszanie podstawowych wolności obywatelskich i prawa do wyrażania własnej tożsamości.

Motywacje rządu i konsekwencje społeczne

Premier Viktor Orban i jego rząd deklarują pełną determinację w walce z propagandą LGBT+, co znalazło odzwierciedlenie we wprowadzonym dekrecie. Głównym argumentem władz jest ochrona dzieci przed wpływem, jaki rzekomo wywierają symbole i wydarzenia promujące społeczność LGBT+.

Rząd podkreśla, że priorytetem jest zapewnienie, aby przestrzeń publiczna była wolna od treści, które mogą być postrzegane jako nieodpowiednie dla najmłodszych. Jednak decyzje te wywołują poważne napięcia społeczne oraz międzynarodowe dyskusje dotyczące praw człowieka i wolności wyrażania się.

Jak podaje portal nczas.info, krytycy zakazu symboli i parady postrzegają te działania jako przejaw ograniczania wolności oraz dyskryminacji mniejszości seksualnych. Wskazują, że takie regulacje mogą pogłębiać podziały społeczne i naruszać międzynarodowe standardy ochrony praw człowieka, które Węgry jako członek Unii Europejskiej powinny respektować.

Decyzje podejmowane na Węgrzech odsłaniają poważne napięcia między rządową wizją a potrzebą ochrony równych praw i wolności obywateli. To, co dzieje się w Budapeszcie, przyciąga uwagę nie tylko międzynarodowych obserwatorów, ale też organizacji broniących praw człowieka na całym świecie.