Wall Street stabilne mimo słabych danych, S&P500 najwyżej od lutego
4 czerwca 2025 roku sesja na Wall Street zakończyła się bez większych zmian, mimo napływu słabych danych gospodarczych z USA. Indeks S&P 500 osiągnął poziom około 5 970 punktów, najwyższy od lutego, co może wskazywać na rosnące oczekiwania inwestorów dotyczące możliwych obniżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną (Fed). Pomimo narastających obaw o kondycję amerykańskiej gospodarki, zwłaszcza w kontekście napięć handlowych, rynek pozostał stabilny, wyczekując kolejnych kluczowych danych makroekonomicznych oraz wyników spółek za drugi kwartał.

- 4 czerwca 2025 roku S&P 500 osiągnął najwyższy poziom od lutego, zamykając się na około 5 970 punktów.
- Pomimo słabych danych gospodarczych, rynek pozostaje stabilny, a inwestorzy liczą na możliwe obniżki stóp procentowych przez Fed.
- Obawy o kondycję gospodarki USA rosną w kontekście napięć handlowych i spowolnienia na rynku pracy.
- Wskaźniki szerokości rynku wskazują na niejednorodność wzrostów – znacząca część spółek traci na wartości.
- Inwestorzy oczekują na dane o PKB i wyniki spółek za drugi kwartał, które mogą zadecydować o dalszym kierunku rynku.
Inwestorzy zachowują ostrożność, a prognozy ekspertów sugerują, że indeks S&P 500 może oscylować w przedziale między 5 700 punktów a poziomem z lutego, co świadczy o umiarkowanym nastroju na rynku. W tle obserwujemy mieszankę pozytywnych sygnałów z rynku akcji oraz sygnałów spowolnienia gospodarki, które wpływają na nastroje uczestników rynku.
Stabilizacja na Wall Street pomimo słabych danych makroekonomicznych
Sesja na Wall Street 4 czerwca 2025 roku zakończyła się bez większych zmian, pomimo publikacji słabych danych gospodarczych z USA, które mogłyby wskazywać na spowolnienie. Indeks S&P 500 wzrósł o około 0,58% do poziomu 5 970,37 punktów, osiągając najwyższy poziom od lutego 2025 roku. Równocześnie Dow Jones Industrial Average zyskał 0,51%, zamykając się na poziomie 42 519,64 punktów.
Według serwisu biznes.pap.pl, główne indeksy amerykańskiego rynku utrzymują wzrosty mimo niekorzystnych danych makroekonomicznych, co świadczy o odporności rynku akcji na krótkoterminowe negatywne sygnały. Z kolei bankier.pl podaje nieco niższy poziom zamknięcia S&P 500 — 5 936,03 punktów zyskując 0,41%, co również potwierdza względną stabilność i pozytywne nastawienie inwestorów.
Czynniki wpływające na nastroje inwestorów i oczekiwania wobec Fed
Inwestorzy zdają się liczyć na to, że słabsza koniunktura gospodarcza skłoni Rezerwę Federalną do obniżenia stóp procentowych, co z kolei sprzyja wzrostowi wycen akcji. Ekspert Sam Stovall z CFRA Research wskazuje, że rynek może przez jakiś czas oscylować w przedziale między 5 700 punktów a szczytem z lutego, oczekując na publikację danych o PKB oraz wyników spółek za drugi kwartał, które mają pojawić się w lipcu.
Według bankier.pl, rosną obawy o kondycję gospodarki USA, zwłaszcza ze względu na eskalację napięć handlowych, jednak pomimo tego rynek pozostaje stabilny i nie wykazuje gwałtownych reakcji. Jak informuje bithub.pl, wskaźnik wakatów w USA wyniósł 4,4%, a liczba ofert pracy w sektorze zakwaterowania spadła o 135 tysięcy, co wskazuje na pewne spowolnienie na rynku pracy i może być jednym z czynników wpływających na oczekiwania inwestorów wobec polityki monetarnej Fed.
Wcześniejsze analizy serwisu investing.com podkreślają, że kurs S&P 500 wzrósł o ponad 50% od października 2023 roku, mimo wcześniejszego spadku o około 20%, co świadczy o odporności rynku na zmienne warunki gospodarcze i polityczne.
Kontekst historyczny i perspektywy rynku akcji w USA
Zakończenie maja 2025 roku przyniosło S&P 500 najlepszy miesięczny wynik od półtora roku, co wskazuje na pozytywną dynamikę na rynku akcji, informuje investing.com. Obecnie strategie inwestycyjne wyróżniają około 20 akcji o najlepszych wynikach, co może świadczyć o coraz bardziej selektywnym podejściu inwestorów, którzy wybierają spółki o solidniejszych fundamentach.
Według businessinsider.com.pl, gospodarka USA wykazuje znaczną odporność na decyzje polityczne, a najostrzejsze konflikty handlowe, szczególnie z Chinami, są stopniowo wygaszane, co tworzy korzystne tło dla dalszych wzrostów na rynku akcji.
Mimo wzrostów indeksów, wskaźniki szerokości rynku malują mniej optymistyczny obraz – jak podaje bankingo.pl, aż 60% spółek traciło na wartości, co podkreśla niejednorodność sytuacji na rynku i wskazuje na słabsze fundamenty części notowanych firm. Taka dywergencja może sugerować, że wzrosty indeksów są napędzane głównie przez wybrane, największe podmioty.
Inwestorzy z uwagą śledzą nadchodzące dane makroekonomiczne oraz wyniki firm za drugi kwartał, które w najbliższych tygodniach mogą znacząco wpłynąć na dalszy rozwój sytuacji na amerykańskim rynku akcji.