Wall Street odrabia straty i kończy sesję wzrostami na fali optymizmu

Amerykańskie rynki akcji rozpoczęły nowy miesiąc od wyraźnych spadków, które pojawiły się w pierwszych minutach sesji 2 czerwca 2025 roku. Jednak już po pierwszej godzinie handlu sytuacja uległa odmianie – indeksy zaczęły szybko odrabiać straty, by ostatecznie zakończyć dzień na plusie. Główną siłą napędową wzrostów okazał się sektor technologiczny, który odzyskał impet po wcześniejszych spadkach, a także pozytywne sygnały płynące z umów handlowych między Stanami Zjednoczonymi a ich partnerami zagranicznymi.

Optymizm inwestorów podsycają także rekomendacje analityków, którzy wskazują na dalsze perspektywy wzrostowe, szczególnie w kontekście dynamicznego rozwoju sektora sztucznej inteligencji. Mimo istniejących ryzyk związanych z nowymi taryfami celnymi i ustawami podatkowymi, nastroje na rynku pozostają pozytywne, co może przekładać się na dalsze umocnienie głównych indeksów, zwłaszcza S&P 500, w kolejnych miesiącach.

Początek czerwca na Wall Street: spadki, a potem odbicie

Pierwsza sesja czerwca 2025 roku na amerykańskich giełdach rozpoczęła się od wyraźnych spadków głównych indeksów, co wywołało niepokój wśród inwestorów. Jednak już po upływie pierwszej godziny handlu sytuacja zaczęła się stabilizować, a indeksy S&P 500, Dow Jones oraz Nasdaq rozpoczęły odrabianie strat. Szczególnie dynamiczny wzrost odnotował sektor technologiczny, który zaczął rosnąć jeszcze przed półmetkiem sesji, przyczyniając się do ogólnego poprawienia nastrojów na rynku.

Jak podaje portal pb.pl, pozytywne nastroje inwestorów były widoczne mimo wcześniejszych obaw związanych z wprowadzeniem nowych taryf celnych oraz ustaw podatkowych, które przez część rynku były postrzegane jako potencjalne przeszkody w dalszym wzroście. Szybkie odbicie po początkowych spadkach świadczy o zaufaniu inwestorów do fundamentów gospodarki i perspektyw rozwoju poszczególnych sektorów.

Tło majowych wzrostów i wpływ umów handlowych

Silne odbicie na amerykańskich giełdach w czerwcu jest kontynuacją trendu rozpoczętego w maju. Portal bankingo.pl przypomina, że wprowadzenie ceł w kwietniu 2025 roku wywołało wyprzedaż na rynku, która jednak została zrównoważona rekordowym odbiciem w maju. Dynamika wzrostów przypominała te z końca 2020 roku, kiedy rynek także szybko reagował na zmieniające się warunki globalne.

W maju 2025 roku ogłoszenie umowy handlowej między USA a Wielką Brytanią przyniosło dodatkowy impuls wzrostowy. Jak informuje spectrumlocalnews.com, umowa ta ma na celu obniżenie niektórych taryf między oboma krajami, co sprzyja wzrostowi wymiany handlowej i pozytywnie wpływa na nastroje inwestorów na Wall Street. Zdaniem ekspertów cytowanych przez bankingo.pl, mimo ryzyk związanych z taryfami, utrzymują się pozytywne oczekiwania, które sprzyjają dalszym wzrostom na rynku akcji.

Perspektywy wzrostów i rola sektora sztucznej inteligencji

Analitycy z investing.com prognozują stabilny wzrost przychodów firm na poziomie około 0,5% kwartał do kwartału. Niektóre spółki technologiczne zanotowały nawet wzrosty przychodów sięgające 103% rok do roku w pierwszym kwartale 2025, co świadczy o wyjątkowej dynamice tego sektora.

Jak podaje comparic.pl, inwestorzy o wysokim majątku, w tym miliarderzy, coraz śmielej lokują kapitał w akcje firm związanych z rozwojem sztucznej inteligencji, takich jak Palantir Technologies i Upstart. Ta inwestycyjna gorączka jest częścią szerszej rewolucji AI, która w 2025 roku staje się jednym z najważniejszych motorów wzrostu na rynku technologicznym.

Według prognoz invezz.com indeks S&P 500 ma szansę przekroczyć poziom 7000 punktów do końca bieżącego roku, co byłoby rekordowym wynikiem. Optymizm ten podziela także Wells Fargo, które wyraża przekonanie o kontynuacji wzrostów amerykańskich akcji, napędzanych zarówno przez sektor technologiczny, jak i ogólną poprawę warunków gospodarczych.

Ryzyka i wyzwania dla rynku akcji

Mimo pozytywnych sygnałów na rynku, nie brakuje też istotnych czynników ryzyka. CNBC.com informuje o ustawie podatkowej znanej jako 'One Big Beautiful Bill Act’, autorstwa Donalda Trumpa, która może przekształcić obecny konflikt handlowy w bardziej złożoną „wojnę kapitałową”. To wywołuje niepokój na Wall Street, szczególnie wśród bankierów i inwestorów obawiających się wzrostu niepewności.

Według thewashingtonpost.com, choć urzędnicy Białego Domu określają obawy bankierów jako przesadzone, to połączenie tej ustawy z niepewnością taryfową stwarza realne ryzyko wyższych kosztów pożyczek, co może hamować dalszy rozwój rynku kapitałowego.

Z kolei portal xtb.com wskazuje na sygnały redukcji odbicia na kontraktach terminowych oraz kontynuację wzrostów kursu EURUSD, co odzwierciedla złożoność i wielowymiarowość obecnej sytuacji na rynkach finansowych. Inwestorzy muszą więc balansować pomiędzy pozytywnymi perspektywami wzrostu a istniejącymi zagrożeniami polityczno-ekonomicznymi.

—

Mimo że sesja na Wall Street zaczęła się od spadków, zakończyła się wzrostami, które napędził przede wszystkim sektor technologiczny oraz korzystne porozumienia handlowe. Analitycy widzą spory potencjał w dalszym rozwoju, zwłaszcza dzięki inwestycjom w sztuczną inteligencję, choć nie można zapominać o ryzykach związanych z nowymi przepisami podatkowymi i taryfami, które mogą w najbliższych miesiącach wpłynąć na nastroje na rynku.