Wahania na rynku węgla: spadki sprzedaży i wzrost zapasów w Polsce

W maju 2025 roku rynek węgla na świecie oraz w Polsce zanotował istotne zmiany, które zaskoczyły wielu ekspertów i uczestników rynku. W południowoafrykańskim segmencie spot węgla o wysokiej wartości opałowej obserwowano znacznie mniejsze wahania cen niż na rynku europejskim, gdzie notowania pozostawały bardziej niestabilne. W tym samym czasie indeks CIF ARA dla węgla o wartości opałowej równej 6 000 kcal/kg osiągnął poziom 94,25 dolara za tonę, co odzwierciedlało zmienność globalnych cen surowca.

Tymczasem w Polsce sytuacja była równie dynamiczna, choć w innym wymiarze – w kwietniu sprzedaż węgla kamiennego spadła do 2,97 mln ton, a zapasy wzrosły do 5,29 mln ton. Te dane wskazują na rosnące trudności popytowe i nadpodaż, które w połączeniu z presją na transformację energetyczną wpływają na kondycję całego sektora górniczego. Następuje także systematyczne zmniejszanie zatrudnienia w branży, co może mieć poważne konsekwencje dla rynku pracy i stabilności regionów uzależnionych od górnictwa.

Globalne wahania na rynku węgla w maju 2025

W maju 2025 roku południowoafrykański rynek spot węgla o wysokiej wartości opałowej poruszał się w znacznie węższym paśmie wahań cenowych niż rynek europejski. Ta względna stabilność cen w regionie południowoafrykańskim kontrastowała z bardziej zmiennym europejskim rynkiem węgla, gdzie notowania charakteryzowały się wyższą dynamiką i nieprzewidywalnością.

Według danych opublikowanych 8 czerwca 2025 roku przez portal wnp.pl, dzienny indeks CIF ARA — czyli cena węgla dostarczanego do portów Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia — dla surowca o wartości opałowej NAR 6 000 kcal/kg osiągnął poziom 94,25 dolara za tonę. To wskazuje na utrzymujące się wysokie ceny węgla na kluczowym europejskim rynku, mimo globalnych zmian i presji na ograniczenie zużycia paliw kopalnych.

Portal wnp.pl podkreśla, że te dane obrazują dużą zmienność i nieprzewidywalność cen węgla na rynkach światowych. Wahania cen wynikają z wielu czynników, w tym globalnej polityki energetycznej, ryzyka geopolitycznego oraz dynamicznie zmieniającego się popytu ze strony największych importerów.

Sytuacja na polskim rynku węgla – spadki sprzedaży i rosnące zapasy

W Polsce kwiecień 2025 roku przyniósł wyraźny spadek sprzedaży węgla kamiennego, która zamknęła się na poziomie 2,97 mln ton. To rezultat niższy w porównaniu do analogicznych okresów roku poprzedniego, co wskazuje na zmniejszony popyt na krajowym rynku.

W tym samym czasie zapasy węgla wzrosły do 5,29 mln ton, co jest symptomem nadpodaży i zmieniających się warunków rynkowych. Rosnące zapasy węgla mogą prowadzić do dodatkowych obciążeń finansowych dla producentów oraz magazynujących surowiec.

Jak wskazuje raport portalu legaartis.pl, spadek sprzedaży i wzrost zapasów to wyraźne sygnały kryzysu, z jakim zmaga się polski sektor węglowy. Eksperci podkreślają, że te zjawiska są efektem rosnącej presji na transformację energetyczną kraju – w kierunku odnawialnych źródeł energii oraz ograniczenia emisji CO2 – a także zmieniającego się profilu popytu na węgiel, zarówno w energetyce, jak i w przemyśle.

Kryzys zatrudnienia w polskim górnictwie i jego konsekwencje

Zmniejszenie produkcji i sprzedaży węgla w Polsce przekłada się bezpośrednio na sytuację na rynku pracy w sektorze górniczym. Liczba zatrudnionych systematycznie maleje, co jest wyraźnym wskaźnikiem pogłębiającego się kryzysu branży.

Zmniejszanie zatrudnienia wynika zarówno z ekonomicznych trudności przedsiębiorstw węglowych, jak i z polityki państwa nakierowanej na transformację energetyczną, która wymusza redukcję wydobycia i stopniowe odchodzenie od paliw kopalnych.

Jak podaje portal legaartis.pl, te trendy mogą mieć poważne, długofalowe konsekwencje dla rynku pracy w regionach górniczych oraz dla stabilności sektora węglowego w Polsce. Spadek zatrudnienia może prowadzić do problemów społecznych i gospodarczych w lokalnych społecznościach, które tradycyjnie były zdominowane przez górnictwo.

Rynek węgla przechodzi dziś gwałtowne zmiany, które mocno dają się we znaki całej branży. Niestabilne ceny, spadające zapotrzebowanie, rosnące zapasy i zwolnienia pracowników to wyzwania, które w najbliższych latach będą decydować o tym, jak będzie wyglądać przyszłość sektora i jak potoczy się polska transformacja energetyczna.