Volvo zwolni 3000 pracowników w ramach programu oszczędnościowego

Volvo Cars ogłosiło 26 maja 2025 roku zwolnienie 3 tysięcy pracowników na całym świecie. Z tej liczby aż 1,2 tysiąca osób straci pracę w Szwecji, gdzie znajduje się główna siedziba firmy. To największa redukcja zatrudnienia w Volvo od czasu kryzysu finansowego w 2008 roku. Decyzja ta wynika z potrzeby ograniczenia kosztów w obliczu narastających napięć handlowych oraz niepewności gospodarczej, które negatywnie wpływają na sektor motoryzacyjny. Volvo Cars, będące częścią chińskiego koncernu Geely Auto, podejmuje ten krok, aby poprawić swoją sytuację finansową i dostosować się do trudnych warunków rynkowych.

Zwolnienia obejmą przede wszystkim pracowników umysłowych, stanowiących około 15 procent tej grupy zatrudnionych, a także usługi konsultingowe. Firma planuje również ograniczyć współpracę z konsultantami, co ma dodatkowo zmniejszyć koszty operacyjne.

Zakres i skala zwolnień w Volvo Cars

Volvo Cars postanowiło zwolnić 3 tysiące pracowników na całym świecie, z czego 1,2 tysiąca osób jest zatrudnionych w Szwecji. Ta redukcja dotyczy głównie pracowników umysłowych i stanowi około 15 procent tej grupy zatrudnionych w firmie. Jak podaje serwis energetyka24.com, jest to największa redukcja zatrudnienia w Volvo od czasu kryzysu gospodarczego w 2008 roku.

Według portalu biznes.interia.pl, zwolnienia koncentrują się przede wszystkim na biurach i centrach operacyjnych Volvo Cars w Szwecji. Firma zamierza również zrezygnować z usług około tysiąca konsultantów, co ma znacząco wpłynąć na obniżenie kosztów. Informacje te potwierdza serwis money.pl, podkreślając, że decyzja ta jest częścią szerzej zakrojonej restrukturyzacji.

Przyczyny i kontekst decyzji o zwolnieniach

Decyzja o zwolnieniach jest elementem szerokiego programu oszczędnościowego mającego na celu ograniczenie kosztów oraz poprawę sytuacji finansowej Volvo Cars. Portal ksat.com wskazuje, że firma stara się dostosować do trudnych warunków rynkowych, które wymuszają redukcję wydatków.

Jak podaje forsal.pl, głównym powodem cięć są narastające napięcia handlowe, w tym m.in. amerykańskie cła, które negatywnie wpływają na przemysł motoryzacyjny. Te bariery handlowe generują znaczną niepewność gospodarczą, zmuszając producentów samochodów do podejmowania radykalnych kroków.

Według CNBC, plan oszczędnościowy Volvo Cars opiewa na 18 miliardów koron szwedzkich, co odpowiada około 1,89 miliarda dolarów. Firma, będąca własnością chińskiego inwestora Geely Auto, musi sprostać globalnym wyzwaniom gospodarczym oraz zmieniającemu się otoczeniu rynkowemu, aby zabezpieczyć swoją przyszłość.

Reakcje i perspektywy na przyszłość

Dyrektor generalny Volvo Cars, Håkan Samuelsson, jak cytuje Svenska Dagbladet, przyznał, że decyzje o zwolnieniach były niezwykle trudne, lecz niezbędne dla stabilizacji firmy w niepewnych czasach. Podkreślił, że firma musi działać zdecydowanie, by utrzymać swoją pozycję na rynku.

Portal tvn24.pl zauważa, że obecne zwolnienia są największymi w historii Volvo od 2008 roku i mają na celu zabezpieczenie długoterminowej konkurencyjności przedsiębiorstwa. Eksperci branżowi wskazują natomiast, że cała branża motoryzacyjna stoi obecnie przed poważnymi wyzwaniami. Jak podaje startribune.com, firmy z sektora muszą podejmować radykalne działania, by przetrwać w warunkach rosnących napięć handlowych oraz globalnej niepewności.

W obliczu szybko zmieniających się warunków na światowych rynkach, Volvo Cars zdecydowało się na restrukturyzację i ograniczenie kosztów, by zachować konkurencyjność i rozwijać się w dłuższej perspektywie. Choć zwolnienia są trudnym krokiem, firma postrzega je jako niezbędny element zabezpieczenia swojej przyszłości w wymagającym otoczeniu gospodarczym.