USA testują satelity do śledzenia samolotów – rewolucja w nadzorze powietrznym
Stany Zjednoczone rozpoczęły testy nowatorskiego systemu satelitarnego, który ma zrewolucjonizować wykrywanie i śledzenie samolotów z kosmosu. Nowa technologia wykorzystuje zaawansowane radary oraz sensory podczerwieni, umożliwiające precyzyjny monitoring ruchu powietrznego z różnych perspektyw. Dzięki temu systemowi możliwe jest obserwowanie przestrzeni powietrznej z dużą dokładnością, co może znacząco poprawić skuteczność nadzoru i obrony powietrznej.
- USA prowadzą testy satelitarnych systemów radarowych i sensorów podczerwieni do śledzenia samolotów z kosmosu.
- Technologia ma potencjał zastąpienia tradycyjnych latających radarów, co może zrewolucjonizować nadzór przestrzeni powietrznej.
- System RAT55 umożliwia precyzyjne pomiary sygnatur radarowych i jest wyposażony w radary z przodu i z tyłu kadłuba.
- Firma PiLogic Inc. rozwija sztuczną inteligencję wspierającą te technologie, pozyskując na ten cel 4 mln dolarów.
- Technologia jest projektowana z myślą o środowiskach o wysokich stawkach, co podkreśla jej strategiczne znaczenie.
Testy mają na celu ocenę, czy technologia ta będzie w stanie zastąpić tradycyjne latające radary, które do tej pory stanowiły podstawę systemów monitorowania przestrzeni powietrznej. Choć szczegóły dotyczące projektu pozostają w dużej mierze utajnione, eksperci wskazują, że wprowadzenie takiej innowacji może przynieść strategiczne korzyści, wzmacniając bezpieczeństwo narodowe oraz potencjał obronny kraju.
Nowa technologia satelitarna do śledzenia samolotów – podstawy i cel testów
W maju 2025 roku Stany Zjednoczone rozpoczęły wstępne testy systemu satelitarnego, zdolnego do wykrywania i śledzenia samolotów w locie. Informację tę podaje Gazeta.pl w artykule z 25 maja 2025 roku, podkreślając, że jest to jedno z najbardziej innowacyjnych przedsięwzięć w dziedzinie nadzoru przestrzeni powietrznej.
System opiera się na połączeniu precyzyjnych radarów oraz sensorów podczerwieni, które umożliwiają monitorowanie ruchu powietrznego z różnych kątów jednocześnie. To rozwiązanie pozwala na dokładniejsze i bardziej wszechstronne śledzenie samolotów, nawet w warunkach ograniczonej widoczności.
Głównym celem testów jest sprawdzenie, czy nowa technologia może zastąpić tradycyjne latające radary, które do tej pory wykorzystywano do kontroli przestrzeni powietrznej. Zastąpienie ich systemem satelitarnym mogłoby zrewolucjonizować monitoring oraz zwiększyć efektywność systemów obronnych. Mimo że szczegóły testów pozostają w dużym stopniu utajnione, co świadczy o wysokim poziomie poufności projektu, to już teraz wiadomo, że inwestycja ta jest traktowana jako priorytetowa.
Techniczne aspekty i potencjał systemu – radarowe i sensoryczne możliwości
Jak podaje portal strefaobrony.pl, nowy system o kryptonimie RAT55 wyróżnia się zdolnością do precyzyjnego mierzenia sygnatury radarowej innych samolotów. Dzięki temu możliwe jest skuteczniejsze wykrywanie i identyfikowanie celów powietrznych, co ma kluczowe znaczenie w sytuacjach wymagających szybkiej reakcji.
Portal informuje również, że samolot wyposażony w system RAT55 posiada dwa potężne radary – umieszczone z przodu i z tyłu kadłuba. Takie rozmieszczenie urządzeń pozwala na monitorowanie przestrzeni powietrznej w szerokim zakresie, eliminując martwe pola i zwiększając zakres obserwacji.
Dodatkowo, zastosowanie zaawansowanych sensorów podczerwieni umożliwia efektywne działanie systemu nawet w trudnych warunkach atmosferycznych, takich jak mgła, zachmurzenie czy noc. Dzięki temu monitoring pozostaje nieprzerwany i skuteczny niezależnie od pory dnia czy pogody, co jest ogromnym atutem w kontekście bezpieczeństwa i obrony powietrznej.
Strategiczne znaczenie i rozwój sztucznej inteligencji w systemach nadzoru
Według serwisu unite.ai, firma PiLogic Inc. pozyskała 4 miliony dolarów na rozwój zaawansowanej sztucznej inteligencji o nazwie „Exact AI”. Technologia ta ma wspierać systemy wykrywania i śledzenia w lotnictwie oraz sektorze obronnym.
„Exact AI” została zaprojektowana z myślą o środowiskach o wysokich stawkach, co podkreśla jej potencjalne zastosowanie w strategicznym nadzorze przestrzeni powietrznej. Dzięki zaawansowanym algorytmom, system będzie mógł analizować ogromne ilości danych z radarów i sensorów, szybko rozpoznawać zagrożenia oraz wspierać podejmowanie decyzji w czasie rzeczywistym.
Dzięki takim rozwiązaniom Stany Zjednoczone mogą zyskać istotną przewagę w wykrywaniu zagrożeń z powietrza, co jest dziś niezwykle ważne w kontekście rosnących napięć na arenie międzynarodowej. Wprowadzenie nowoczesnych systemów opartych na sztucznej inteligencji może całkowicie odmienić sposób, w jaki chronimy przestrzeń powietrzną i dbamy o bezpieczeństwo narodowe.