USA i NATO potępiają Rosję za naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
W trakcie nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ, które odbyło się 12 września 2025 roku, Stany Zjednoczone oskarżyły Rosję o brak szacunku wobec międzynarodowych wysiłków na rzecz zakończenia trwającego konfliktu. W centrum uwagi znalazł się incydent związany z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony, które według przedstawicielki USA Dorothy Shea mogły działać celowo lub nieumyślnie. Amerykańska dyplomatka podkreśliła zdecydowaną postawę Stanów Zjednoczonych oraz sojuszników z NATO, deklarujących obronę każdego centymetra terytorium Sojuszu Północnoatlantyckiego.

- 12 września 2025 roku USA oskarżyły Rosję o brak szacunku wobec wysiłków pokojowych podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ.
- Rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną, co spotkało się z jednoznaczną reakcją USA i NATO, deklarujących obronę każdego cala terytorium Sojuszu.
- NATO uruchomiło inicjatywę Eastern Sentry, wzmacniającą obronę wschodniej flanki, a Polska zwołała Radę Bezpieczeństwa Narodowego.
- Prezydent Karol Nawrocki podkreślił udział Polski w wojnie hybrydowej i potrzebę wzmocnienia systemów obrony powietrznej.
- Rosja odrzuca zarzuty, na co Zachód reaguje zdecydowanymi deklaracjami i konsultacjami w ramach artykułu 4 NATO.
W odpowiedzi na naruszenie granic Polski, NATO uruchomiło inicjatywę Eastern Sentry, mającą na celu wzmocnienie obrony wschodniej flanki Sojuszu, a Polska zwołała nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Prezydent Karol Nawrocki zaznaczył, że kraj od czterech lat uczestniczy w wojnie hybrydowej i zdał test odporności na rosyjskie prowokacje, apelując jednocześnie o wzmocnienie systemów obrony powietrznej.
Nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ i stanowisko USA
12 września 2025 roku odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ z inicjatywy Polski, podczas którego amerykańska przedstawicielka Dorothy Shea zdecydowanie oskarżyła Rosję o brak szacunku wobec wysiłków podejmowanych na rzecz zakończenia konfliktu zbrojnego. W jej wystąpieniu szczególną uwagę zwrócono na celowe lub też nieumyślne naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony, co zostało uznane za poważne wyzwanie dla stabilności i bezpieczeństwa regionu.
Dorothy Shea podkreśliła, że Stany Zjednoczone będą bronić każdego cala terytorium NATO, co stanowi wyraz solidarności z sojusznikami oraz determinacji w obronie wspólnego bezpieczeństwa. Jak informuje portal onet.pl, USA prowadzą intensywne konsultacje z Polską i innymi państwami sojuszniczymi w ramach artykułu 4 Traktatu Północnoatlantyckiego, który przewiduje możliwość konsultacji w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa któregoś z członków. Z kolei serwis fakt.pl przytacza słowa ambasadora USA przy NATO, Matthew Whitakera, który zapewnił, że Stany Zjednoczone stoją ramię w ramię z sojusznikami i są gotowe do obrony sojuszniczego terytorium.
Reakcje NATO i inicjatywa Eastern Sentry
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte potępił działania Rosji, które określił jako nieakceptowalne naruszenie suwerenności państw członkowskich Sojuszu. W wypowiedziach cytowanych przez kresy.pl oraz tvn24.pl podkreślił, że sojusznicy są zdeterminowani do obrony każdego centymetra terytorium NATO. W ramach reakcji Rada Północnoatlantycka omówiła aktualną sytuację i zdecydowała o uruchomieniu inicjatywy Eastern Sentry, mającej na celu wzmocnienie obrony wschodniej flanki Sojuszu – jak podaje wiadomosci.wp.pl.
Mark Rutte jednoznacznie zaznaczył: „Będziemy bronić każdej piędzi terytorium Sojuszu”, co stanowi jasny komunikat skierowany do Moskwy. Informacje przekazywane przez gazeta.pl wskazują, że systemy obrony powietrznej NATO pozostają w stanie wysokiej gotowości, co ma zapewnić skuteczną odpowiedź na wszelkie zagrożenia, w tym te ze strony bezzałogowych statków powietrznych.
Polska reakcja i kontekst wojny hybrydowej
W odpowiedzi na incydent Polska zwołała nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, podczas którego prezydent Karol Nawrocki podkreślił, że kraj od czterech lat uczestniczy w wojnie hybrydowej prowadzanej przez Rosję. Jak informuje euractiv.pl, Nawrocki wyraził przekonanie, że Polska zdała test odporności na rosyjskie prowokacje, jednak apelował jednocześnie o zwiększenie inwestycji w systemy obrony powietrznej i przeciwrakietowej.
Prezydent zwrócił również uwagę na konieczność nieulegania rosyjskiej dezinformacji, co podkreśla portal onet.pl. Według prawda.pl, naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony było celowe – polskie radary baterii Patriot wykryły drony, jednak nie zdecydowano się na ich zestrzelenie. Przedstawiciele Unii Europejskiej podkreślają, że Polska ma pełne prawo do obrony swojego terytorium, a incydent ten jest bezprecedensowy, jak relacjonuje onet.pl.
Rosja i reakcje międzynarodowe na incydent
Rosja określiła incydent jako prowokację i stanowczo odrzuciła zarzuty o celowe naruszenie przestrzeni powietrznej Polski, co relacjonuje wiadomosci.wp.pl. Ambasador USA przy NATO Matthew Whitaker określił sytuację jako „cenę appeasementu”, podkreślając konieczność zdecydowanej reakcji na rosyjskie działania – donosi fakt.pl.
Były prezydent USA Donald Trump skomentował wydarzenia zagadkowym wpisem „Zaczyna się!”, jednocześnie deklarując wsparcie dla sojuszników NATO oraz obronę każdego cala terytorium Sojuszu, jak relacjonują serwisy dorzeczy.pl oraz opoka.org.pl. W szerszym kontekście rosyjskie działania są postrzegane jako element wojny hybrydowej, obejmującej także kampanie dezinformacyjne i cyberataki, które mają na celu podsycanie podziałów wewnątrz Stanów Zjednoczonych – wskazuje rp.pl.
Szerszy kontekst bezpieczeństwa i perspektywy negocjacji
Trwają rozmowy dotyczące przyszłości systemu bezpieczeństwa Ukrainy oraz rozważane są militarne opcje dalszego przebiegu konfliktu, jak podają Warsaw Enterprise Institute oraz Reuters. Koalicja chętnych państw, w tym Stany Zjednoczone, domaga się od Rosji całkowitego i bezwarunkowego 30-dniowego zawieszenia broni, co relacjonuje tvn24.pl.
Francuskie media oraz liderzy, w tym prezydent Emmanuel Macron, podkreślają konieczność budowy autonomii strategicznej Unii Europejskiej oraz zwiększenia nakładów na obronę, zwracając uwagę na wysokie koszty zastąpienia roli USA w Europie – donosi krytykapolityczna.pl. W Polsce trwają aktualnie manewry wojskowe „Żelazny Obrońca 2025” z udziałem 34 tysięcy żołnierzy, a społeczne oczekiwania koncentrują się na zapewnieniu gwarancji bezpieczeństwa – informuje nscbarbados.com.
Eksperci zwracają uwagę na konieczność poprawy systemów ostrzegania ludności cywilnej oraz wzmocnienia obrony powietrznej, szczególnie w kontekście rosnących zagrożeń ze strony dronów, co relacjonuje newsweek.pl. Wzmocnienie tych systemów jest postrzegane jako kluczowy element zapewniający stabilność i ochronę przed nowoczesnymi formami zagrożeń hybrydowych.
—
Na wschodniej flance NATO wciąż utrzymuje się napięcie, a sojusznicy nie tylko bronią swoich granic, lecz także wzmacniają swoją zdolność do przeciwstawiania się prowokacjom i nowym zagrożeniom wojny hybrydowej. Wydarzenia z 12 września 2025 roku pokazują, że choć stoją przed trudnymi wyzwaniami, pozostają zjednoczeni i gotowi, by wspólnie chronić swoje bezpieczeństwo.