USA i Iran: Piąta runda negocjacji w Rzymie
23 maja 2025 roku w Rzymie odbywa się piąta runda rozmów między przedstawicielami USA i Iranu, mająca na celu negocjowanie umowy dotyczącej irańskiego programu wzbogacania uranu. Stany Zjednoczone domagają się całkowitego zaprzestania tych prac, argumentując, że Iran dąży do stworzenia broni jądrowej. Teheran jednak stanowczo odrzuca takie żądania, co stawia rozmowy w trudnej sytuacji. W tle rosną napięcia, a Izrael rozważa możliwość ataku na irańskie instalacje nuklearne, co dodatkowo komplikuje sytuację. Oman, pełniący rolę mediatora, stara się znaleźć rozwiązanie w tych skomplikowanych negocjacjach.

- Piąta runda rozmów USA-Iran odbywa się 23 maja 2025 roku w Rzymie.
- USA domagają się całkowitego zaprzestania wzbogacania uranu przez Iran.
- Iran stanowczo odrzuca żądania USA, twierdząc, że ich program ma charakter cywilny.
- Izrael rozważa możliwość ataku na irańskie instalacje nuklearne, co zwiększa napięcia w regionie.
- Oman pełni rolę mediatora w negocjacjach między USA a Iranem.
Tło negocjacji
Rozmowy między USA a Iranem rozpoczęły się 12 kwietnia 2025 roku przy mediacji Sułtanatu Omanu, co podkreśla znaczenie tego kraju w procesie negocjacyjnym. Jak podaje portal naszdziennik.pl, to już piąta runda rozmów, co wskazuje na długotrwały i skomplikowany charakter negocjacji. Wcześniej NCZAS.INFO informował, że Iran twierdzi, iż wzbogaca uran na potrzeby energetyki, co jest kluczowym punktem spornym w rozmowach. Irańskie władze podkreślają, że ich program ma na celu jedynie zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego kraju, co pozostaje w sprzeczności z obawami wyrażanymi przez Stany Zjednoczone i ich sojuszników.
Stanowiska obu stron
Stany Zjednoczone domagają się całkowitego zaprzestania wzbogacania uranu przez Iran, argumentując, że Teheran dąży do stworzenia broni jądrowej. Jak podaje defence24.pl, szef irańskiego MSZ Abbas Aragczi oświadczył, że „umowy nie będzie”, jeśli USA będą żądać całkowitego zaprzestania wzbogacania uranu. Iran, z kolei, nie zamierza rezygnować z prawa do wzbogacania uranu, co potwierdzają wypowiedzi irańskich urzędników. Teheran głosi, że ich program nuklearny ma jedynie cywilny charakter, jak informuje NCZAS.INFO. Taki impas w negocjacjach sprawia, że przyszłość rozmów wydaje się niepewna, a obie strony pozostają w twardej postawie.
Napięcia regionalne
W tle rozmów rośnie napięcie, a Izrael przygotowuje się do ataku na irańskie instalacje nuklearne. Jak informuje PolsatNews.pl, za ewentualny atak Izraela na irańskie obiekty jądrowe będą odpowiadały Stany Zjednoczone. Taki rozwój sytuacji może doprowadzić do eskalacji konfliktu w regionie, co z pewnością wpłynie na dalsze negocjacje. Iran zapowiedział, że podejmie „specjalne działania” w obronie swoich obiektów nuklearnych, co dodatkowo zaostrza sytuację. Jak podaje wiadomosci.onet.pl, Teheran nie zamierza zrezygnować z wzbogacania uranu, co stawia przed mediacją Omanu ogromne wyzwanie.
Sytuacja w Rzymie jest pełna niepewności, co sprawia, że przyszłość rozmów oraz stabilność w regionie stają pod znakiem zapytania. Każda decyzja podejmowana przez zaangażowane strony może nie tylko wpłynąć na lokalne wydarzenia, ale również mieć poważne konsekwencje dla globalnego bezpieczeństwa.