UOKiK bada reklamy Wojanek i Paliona skierowane do dzieci

Opublikowane przez: Marcin Szadkowski

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wszczął postępowania wyjaśniające wobec dwóch popularnych influencerów – Wojana i Paliona. Obaj promują produkty skierowane do dzieci, takie jak napój 'Wojanki’ oraz szkolne boxy z materiałami edukacyjnymi. Celem działań UOKiK jest dokładne zbadanie, czy reklamy nie są zbyt agresywne i nie naruszają przepisów dotyczących marketingu skierowanego do najmłodszych. Prezes Urzędu, Tomasz Chróstny, podkreśla, że bezpośrednie nawoływania dzieci do zakupu mogą prowadzić do poważnych konsekwencji finansowych dla influencerów.

  • UOKiK wszczął postępowania wyjaśniające wobec influencerów Wojana i Paliona.
  • Reklamy skierowane do dzieci muszą spełniać surowe regulacje prawne.
  • Prezes UOKiK ostrzega przed negatywnym wpływem agresywnego marketingu na dzieci.
  • Influencerzy mogą ponieść kary finansowe sięgające 10% obrotów za naruszenie przepisów.
  • UOKiK zachęca do zgłaszania przypadków agresywnej reklamy skierowanej do dzieci.

UOKiK zwraca szczególną uwagę na praktyki marketingowe, które mogą wywierać presję na dzieci do natychmiastowych zakupów, co w świetle obowiązujących przepisów jest niedopuszczalne. W przypadku stwierdzenia naruszeń, influencerzy mogą zostać ukarani karą finansową, sięgającą nawet 10% ich obrotów.

Postępowania UOKiK wobec influencerów

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowania wyjaśniające wobec Wojana i Paliona, badając ich praktyki marketingowe skierowane do dzieci. UOKiK analizuje, czy reklamy produktów, takich jak napój 'Wojanki’, nie wywierają presji na dzieci do natychmiastowych zakupów. Jak podaje portal Dym o Wojanki. Urząd sprawdza agresywne reklamy influencerów, grożą im kary finansowe w wysokości 10% obrotów, co stanowi istotny element działań mających na celu ochronę najmłodszych konsumentów.

Agresywne praktyki reklamowe

Reklamy skierowane do dzieci podlegają surowym regulacjom prawnym, a bezpośrednie nawoływanie do zakupu jest zabronione. Prezes UOKiK, Tomasz Chróstny, zwraca uwagę na negatywny wpływ agresywnego przekazu reklamowego na rozwój dzieci. Wiele z reklamowanych produktów może stworzyć fałszywe wrażenie, że są one „magiczne” i niezbędne w ich codziennym życiu. Według serwisu Znany influencer do dzieci: wbijajcie, póki jeszcze są. Wojan pod lupą UOKiK, hasła reklamowe mogą wprowadzać dzieci w błąd, co w dłuższej perspektywie może negatywnie wpływać na ich postrzeganie wartości produktów.

Reakcja społeczeństwa i dalsze kroki UOKiK

UOKiK zachęca do zgłaszania przypadków agresywnej reklamy skierowanej do dzieci, co może przyczynić się do lepszej ochrony najmłodszych konsumentów. Portal Kup Wojanka informuje, że urząd planuje szczegółowo przyjrzeć się, w jaki sposób influencerzy promują swoje produkty wśród dzieci, oraz kontynuować analizy treści reklamowych. Praktyki marketingowe, które mogą być uznane za agresywne, są zabronione, a UOKiK ma na celu sprawdzenie, czy influencerzy przestrzegają zasad ochrony interesów konsumentów. W obliczu rosnącej liczby kontrowersyjnych reklam, działania podejmowane przez UOKiK stanowią ważny krok w walce o bezpieczeństwo dzieci w świecie marketingu.

Przeczytaj u przyjaciół: