Ukraińska SBU przeprowadziła największy atak dronowy na rosyjskie lotniska

Opublikowane przez: Paweł Wyrzykowski

1 czerwca 2025 roku Ukraińska Służba Bezpieczeństwa (SBU) przeprowadziła spektakularną operację specjalną o kryptonimie „Web”, która wstrząsnęła rosyjskimi siłami powietrznymi. W ramach akcji zaatakowano strategiczne lotniska wojskowe, w tym po raz pierwszy bazę lotniczą na Syberii, w obwodzie irkuckim. W wyniku precyzyjnego i zaskakującego uderzenia zniszczono około 40 bombowców strategicznych, co stanowi największy cios wymierzony w rosyjskie lotnictwo od początku obecnego konfliktu.

  • 1 czerwca 2025 roku SBU przeprowadziła operację „Web”, niszcząc około 40 rosyjskich bombowców strategicznych, w tym na Syberii.
  • Atak wywołał masowe pożary i poważne uszkodzenia lotnisk, co zmusiło Rosjan do przeniesienia uzbrajania bombowców dalej od frontu.
  • Rosyjski Komitet Śledczy uznał atak za akt terroru, a eksperci wskazują na znaczące osłabienie rosyjskich zdolności lotniczych.
  • Wcześniejsze rosyjskie ataki na Ukrainę obejmowały użycie ponad 90 dronów i rakiet, powodując ofiary i zniszczenia.
  • Sytuacja pozostaje dynamiczna, a wzajemne uderzenia obu stron wskazują na eskalację konfliktu.

Atak wywołał masowe pożary oraz poważne uszkodzenia infrastruktury lotniskowej, zmuszając Rosjan do reorganizacji działań i przeniesienia uzbrajania samolotów na lotniska położone znacznie dalej od linii frontu. Rosyjski Komitet Śledczy natychmiast zakwalifikował incydent jako akt terroru, co podkreśla skalę i powagę wydarzenia. Sytuacja pozostaje dynamiczna, a skutki operacji „Web” mogą mieć dalekosiężne konsekwencje dla zdolności bojowych Rosji w trwającym konflikcie.

Przebieg i skala ataku ukraińskiej Służby Bezpieczeństwa

Operacja „Web”, przeprowadzona przez SBU 1 czerwca 2025 roku, była wymierzona w strategiczne lotniska rosyjskie, gdzie stacjonowały bombowce o kluczowym znaczeniu dla rosyjskiego potencjału nuklearnego i konwencjonalnego. Jak podaje rp.pl, atak objął także bazę lotniczą w obwodzie irkuckim na Syberii, co stanowi pierwszy taki przypadek uderzenia na ten odległy od frontu region. Taka decyzja ukraińskich służb świadczy o rosnącej zdolności do przeprowadzania precyzyjnych i głęboko sięgających operacji na terytorium Rosji.

Według informacji gazeta.pl, w wyniku uderzenia zniszczono około 40 bombowców strategicznych, co jest największym uderzeniem na rosyjskie lotnictwo od początku wojny. To zniszczenie znacznej części floty bombowców strategicznych poważnie osłabia rosyjskie możliwości ofensywne z powietrza.

Atak spowodował również masowe pożary na lotniskach oraz poważne uszkodzenia infrastruktury, co potwierdzają źródła onet.pl i wPolityce.pl. Nagrania opublikowane w sieci, o których informuje gazeta.pl, ukazują ogrom skali zniszczeń i efektywność przeprowadzonej akcji. Materiały wideo pokazują płonące samoloty, rozległe pożary i zniszczone budynki lotniskowe, potwierdzając sukces operacji.

Reakcje i konsekwencje ataku dla rosyjskich sił powietrznych

Bezpośrednio po ataku Rosyjski Komitet Śledczy zakwalifikował zdarzenie jako akt terroru, co podkreśla powagę sytuacji i prawdopodobnie jest sygnałem do zaostrzenia polityki bezpieczeństwa i reakcji na przyszłe ataki – wskazuje rp.pl.

W wyniku poważnych zniszczeń infrastruktury i sprzętu, rosyjskie siły powietrzne zostały zmuszone do przeniesienia uzbrajania swoich bombowców na lotniska położone znacznie dalej od linii frontu. Jak podają onet.pl oraz portalmilitarny.pl, takie przesunięcie nie tylko komplikuje logistykę, ale także wydłuża czas przygotowania maszyn do misji, co utrudnia ich operacyjne wykorzystanie.

Eksperci cytowani przez gazeta.pl i wPolityce.pl podkreślają, że strata około 40 bombowców strategicznych znacząco osłabia zdolności bojowe rosyjskiego lotnictwa strategicznego. To uderzenie odbija się na planach strategicznych Moskwy i może wpłynąć na zdolność Rosji do prowadzenia dalekosiężnych operacji powietrznych.

Jak zauważają źródła rp.pl oraz onet.pl, sytuacja pozostaje dynamiczna, a dalsze działania obu stron konfliktu mogą znacząco wpłynąć na przebieg wojny. Operacja „Web” pokazuje rosnącą determinację i zdolności Ukraińców do przeprowadzania skomplikowanych operacji ofensywnych na terytorium przeciwnika.

Kontekst wzajemnych ataków i sytuacja na froncie

Najnowsze wydarzenia wpisują się w eskalację działań bojowych, które można było obserwować już pod koniec maja 2025 roku. Wówczas Rosja przeprowadziła serię nocnych ataków na Ukrainę, wykorzystując ponad 90 dronów oraz kilka rakiet balistycznych. Jak informują wnp.pl, wp.pl oraz polskieradio24.pl, ataki te spowodowały ofiary i zniszczenia na ukraińskim terytorium.

Ukraińska obrona powietrzna zdołała zestrzelić znaczną część rosyjskich dronów i rakiet, jednak mimo to w wyniku ataków zginęło co najmniej 10 osób, a wiele kolejnych zostało rannych, m.in. w obwodzie charkowskim – podają polskieradio24.pl i euronews.pl. Te wydarzenia pokazują, że konflikt na wschodzie Ukrainy nie słabnie, a działania zbrojne nabierają na intensywności.

Według businessinsider.com.pl i euronews.pl, wzajemne ataki obu stron w ostatnich dniach świadczą o eskalacji agresji i rosnącym napięciu na froncie. Ukraińskie uderzenia, takie jak wysadzenie magazynu amunicji 20 marca 2025 roku (informuje portalmilitarny.pl), pokazują systematyczne działania mające na celu osłabienie rosyjskich sił.

Operacja „Web” to ważny fragment większej rozgrywki, w której obie strony walczą o przejęcie kontroli i osłabienie przeciwnika. To, co teraz się dzieje, nie tylko zmieni obraz pola walki, ale też wpłynie na to, jak konflikt będzie się rozwijał w przyszłości.