Ukraina apeluje o obniżenie ceny rosyjskiej ropy do 30 dolarów

Opublikowane przez: Piotr Sokołowski

W Brukseli, 20 maja 2025 roku, ukraiński minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha zaapelował do grupy G7 oraz Unii Europejskiej o obniżenie maksymalnej ceny rosyjskiej ropy eksportowanej drogą morską do 30 dolarów za baryłkę. Obecny pułap wynoszący 60 dolarów nie spełnia już swojej roli jako efektywne ograniczenie, co zdaniem Sybihy stwarza nowe wyzwania w kontekście egzekwowania sankcji nałożonych na Rosję. Ukraina argumentuje, że taka obniżka nie tylko zwiększyłaby presję na Moskwę, ale także lepiej odpowiadałaby na aktualne warunki rynkowe oraz na sposoby, w jakie Rosja omija istniejące sankcje.

  • Ukraina apeluje o obniżenie pułapu cenowego rosyjskiej ropy do 30 dolarów za baryłkę.
  • Obecny limit wynosi 60 dolarów, a UE planuje obniżenie do 50 dolarów.
  • Polska i kraje bałtyckie wspierają bardziej radykalne cięcie do 30 dolarów.
  • Rosja omija sankcje, co utrudnia ich egzekwowanie.
  • Obniżenie pułapu ma zwiększyć presję na Rosję i ograniczyć jej dochody z eksportu.

Minister Sybiha zaznaczył, że zmiana pułapu cenowego jest kluczowa dla dalszej walki z rosyjską agresją i stabilizacji rynku ropy. W jego opinii, dostosowanie ceny do 30 dolarów mogłoby znacząco wpłynąć na dochody Rosji z eksportu surowca, co w dłuższej perspektywie mogłoby osłabić jej zdolności do prowadzenia działań wojennych.

Obecny stan pułapu cenowego

Obecny pułap cenowy na rosyjską ropę wynosi 60 dolarów za baryłkę, co nie stanowi już efektywnego ograniczenia, jak podaje portal biznesalert.pl. W odpowiedzi na sytuację, Unia Europejska planuje zaproponować obniżenie pułapu cenowego do 50 dolarów za baryłkę, co zostało potwierdzone przez serwis energia.rp.pl. Te działania mają na celu wzmocnienie sankcji wobec Rosji i zmniejszenie jej wpływów finansowych.

Argumenty Ukrainy i wsparcie ze strony innych krajów

Andrij Sybiha podkreślił, że obniżenie pułapu do 30 dolarów za baryłkę byłoby korzystne dla zwiększenia presji na Rosję, co może pomóc w egzekwowaniu sankcji, jak informuje serwis biznesalert.pl. Polska oraz kraje bałtyckie popierają tę propozycję, argumentując, że wprowadzenie takiego pułapu uczyniłoby transport rosyjskiego surowca nielegalnym, według informacji z portalu energia.rp.pl. Wsparcie to wskazuje na rosnącą solidarność w regionie w obliczu zagrożeń ze strony Rosji.

Reakcja na omijanie sankcji przez Rosję

Eksperci wskazują, że Rosja omija sankcje poprzez tzw. ’flotę cieni’, co utrudnia ich egzekwowanie, jak podaje portal businessinsider.pl. Ta flota, składająca się z nieoficjalnych statków, transportuje rosyjską ropę do krajów, które nie stosują się do międzynarodowych ograniczeń. Obniżenie pułapu cenowego jest odpowiedzią na spadek cen surowca na rynku, co może pomóc w ograniczeniu dochodów Rosji z eksportu ropy.

Międzynarodowa koalicja podejmuje intensywne działania, aby znaleźć rozwiązania, które nie tylko osłabią rosyjską gospodarkę, ale także pomogą w stabilizacji geopolitycznej w regionie. To ważny krok w kierunku budowania trwałego pokoju i bezpieczeństwa.