TVN i TVP szukają haków na Karola Nawrockiego w Trójmieście
Od kilku dni Trójmiasto stało się areną intensywnych działań reporterów dwóch największych polskich stacji telewizyjnych – TVN i TVP. Obie ekipy poszukują kompromitujących informacji dotyczących Karola Nawrockiego, kandydata na prezydenta, koncentrując się przede wszystkim na szczegółach opisanych w jego książce „Spowiedź Nikosia”. Kwestia numeru posesji, która pojawia się w publikacji, budzi szczególne zainteresowanie dziennikarzy, a sztaby obu stacji próbują nakłonić świadków do składania zeznań. Według dziennikarza Krzysztofa Puternickiego, działania te mają na celu stworzenie kompromitujących materiałów, a nie rzeczywiste poszukiwanie prawdy, co w kontekście zbliżających się wyborów wywołuje spore kontrowersje.

- Ekipy TVN i TVP od kilku dni poszukują kompromitujących informacji na temat Karola Nawrockiego w Trójmieście, koncentrując się m.in. na sprawie numeru posesji opisanej w książce „Spowiedź Nikosia”.
- Działania medialne mają na celu produkcję kompromatów, a nie poszukiwanie prawdy – wskazuje dziennikarz Krzysztof Puternicki.
- W kampanii wyborczej pojawiają się wzajemne oskarżenia, w tym plany sztabu Nawrockiego dotyczące zarzutów wobec Rafała Trzaskowskiego o używanie narkotyków.
- Najnowsze sondaże wskazują na przewagę Rafała Trzaskowskiego, którego popiera większość wyborców Szymona Hołowni.
- Karol Nawrocki pozostaje postacią kontrowersyjną, związany m.in. z publikacją książki o gangsterze Nikodemie Skotarczaku oraz krytyką ze strony Donalda Tuska.
Intensywne działania TVN i TVP w Trójmieście
Od kilku dni zarówno ekipy TVN, jak i TVP operują na terenie Trójmiasta, starając się zdobyć informacje, które mogłyby zaszkodzić wizerunkowi Karola Nawrockiego. Jak alarmuje dziennikarz Krzysztof Puternicki, źródłem zainteresowania mediów jest m.in. sporna kwestia numeru posesji opisanej w książce „Spowiedź Nikosia”. Publikacja ta, podpisana pseudonimem Tadeusz Batyr, jest autorstwa samego Nawrockiego i dotyczy historii trójmiejskiego gangstera Nikodema Skotarczaka, znanego jako „Nikos”.
Sztaby obu stacji nie ograniczają się jedynie do zbierania informacji – próbują również przekonać świadków do składania zeznań, co wskazuje na przygotowania do medialnego uderzenia na Nawrockiego w ostatnich dniach kampanii wyborczej. Według Puternickiego, intencją tych działań jest przede wszystkim produkcja kompromitujących materiałów, a nie poszukiwanie obiektywnej prawdy. Obserwacje te potwierdzają również doniesienia portali wPolityce.pl oraz DoRzeczy.pl, które podkreślają, że działania reporterów w Trójmieście trwają od dłuższego czasu i mają charakter systematyczny.
Kontekst książki i wcześniejsze kontrowersje wokół Nawrockiego
Karol Nawrocki jest znany nie tylko jako kandydat na prezydenta, lecz także jako autor książki opisującej świat trójmiejskiego półświatka przestępczego. „Spowiedź Nikosia” przedstawia sylwetkę Nikodema Skotarczaka, zwanego „Nikosem”, postaci powiązanej z działalnością gangsterską związaną z aferą Amber Gold. Ta publikacja wzbudziła zainteresowanie mediów i opinii publicznej, stanowiąc tło do obecnych medialnych działań.
Nawrocki był również bohaterem wcześniejszych kontrowersji. Jak informowała „Rzeczpospolita”, miał poręczyć za Grzegorza Horodkę, neofaszystę, co dodatkowo skomplikowało jego wizerunek w oczach części opinii publicznej. Z drugiej strony, jego działalność społeczna jest podkreślana przez fakt przekazania mieszkania Chrześcijańskiemu Stowarzyszeniu Dobroczynnemu w Gdyni, które zamierza przeznaczyć je na pomoc kobietom doświadczającym przemocy.
W kampanii wyborczej nie brak również politycznych sporów. Donald Tusk skrytykował postawę Nawrockiego w kwestii akcesji Ukrainy do NATO, określając ją mianem „zdrady stanu” i jednym z największych skandali kampanii. Z kolei TVN24 informował, że Nawrocki udzielił szczegółowego wywiadu Sławomirowi Mentzenowi, który następnie został poddany analizie w programie „19.30” emitowanym przez TVP, co pokazuje, jak szerokie jest zainteresowanie jego osobą ze strony mediów.
Strategiczne działania sztabów i sondaże przed wyborami
Przygotowania do medialnego uderzenia na Nawrockiego są wyraźnie widoczne – sztaby wyborcze TVN i TVP planują przeprowadzenie ataku informacyjnego w ostatnich dniach kampanii. W akcję zaangażowany jest między innymi dziennikarz Tomasz Siekielski, który ma pomóc w pozyskaniu kompromitujących materiałów.
Również sztab Nawrockiego nie pozostaje bierny. Planuje kontrakcję wobec swojego konkurenta, Rafała Trzaskowskiego, oskarżając go o używanie narkotyków. W tym celu szuka laboratorium, które przeprowadzi badania na obecność substancji psychoaktywnych – co wskazuje na wzajemne prowokacje i napięcia towarzyszące kampanii.
Aktualne sondaże pokazują, że większe szanse na zwycięstwo przypisuje się Rafałowi Trzaskowskiemu. Ponadto aż 73,8 proc. wyborców Szymona Hołowni deklaruje poparcie dla kandydata Koalicji Obywatelskiej, co dodatkowo komplikuje sytuację Nawrockiego. Jak podaje DoRzeczy.pl, w otoczeniu Nawrockiego znajdują się co najmniej kilka osób powiązanych z agencją towarzyską, co może stanowić kolejny element materiałów, które mogą być wykorzystane przeciwko niemu.
W miarę jak wybory się zbliżają, medialne potyczki nabierają intensywności, a rywalizacja o wpływy i kontrolę nad polityczną narracją staje się coraz bardziej wyraźna. Działania TVN i TVP oraz reakcje sztabów wyborczych zapowiadają kampanię pełną kontrowersji i wzajemnych zarzutów, które mogą mieć realny wpływ na wybory.