Tusk ironicznie o Trzaskowskim: „Niemcy sobie języki połamią”
W piątek 30 maja 2025 roku premier Donald Tusk opublikował na platformie X zaskakujący wpis, w którym wyraził swoje wsparcie dla Rafała Trzaskowskiego, kandydata Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących wyborach prezydenckich. Wpis odnosił się bezpośrednio do zarzutów stawianych Trzaskowskiemu przez polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy oskarżali go o proniemiecką postawę. Premier użył ironicznego tonu, komentując trudną wymowę nazwiska swojego protegowanego, co natychmiast wywołało szeroką dyskusję w mediach oraz zróżnicowane reakcje polityczne.

- Donald Tusk 30 maja 2025 roku opublikował ironiczny wpis na platformie X wspierający Rafała Trzaskowskiego, odnosząc się do trudnej wymowy jego nazwiska.
- Premier nawiązał w ten sposób do zarzutów o proniemiecką postawę Trzaskowskiego, które pojawiają się ze strony polityków PiS.
- Wpis wywołał reakcje polityków, w tym Sławomira Mentzena, który odpowiedział ironicznie i zadał prowokacyjne pytanie dotyczące stosunku kandydatów do Niemiec.
- Dyskusja wokół wpisu Tuska toczy się w ostatnim dniu kampanii wyborczej, co nadaje mu szczególne znaczenie polityczne.
- Część mediów i komentatorów krytykuje wpis jako prymitywny i wskazuje na możliwe napięcia w obozie opozycji, jednak oficjalnie Tusk deklaruje wsparcie dla Trzaskowskiego.
To wydarzenie miało miejsce w ostatnim dniu kampanii wyborczej, co nadaje mu szczególne znaczenie w kontekście rywalizacji politycznej i mobilizacji elektoratu przed zbliżającym się głosowaniem.
Wpis Donalda Tuska wspierający Rafała Trzaskowskiego
30 maja 2025 roku premier Donald Tusk zamieścił na platformie X wpis, w którym napisał: „Na nazwisku Trzaskowski Niemcy sobie języki połamią. Dla każdego prawdziwego patrioty wybór jest więc oczywisty.” To ironiczne nawiązanie było odpowiedzią na zarzuty o proniemiecką postawę kandydata Koalicji Obywatelskiej, które były podnoszone przez polityków Prawa i Sprawiedliwości w trakcie trwającej kampanii.
Wpis ten miał charakter jednoznacznego wsparcia dla Rafała Trzaskowskiego, pojawiając się w decydującym momencie kampanii przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi. Jak podaje dorzeczy.pl, Tusk wykorzystał trudną wymowę nazwiska Trzaskowski jako metaforę polityczną, chcąc zachęcić wyborców do oddania na niego głosu mimo prób dyskredytacji ze strony przeciwników.
Reakcje polityków i kontekst kampanii wyborczej
Wpis premiera Tuska szybko wywołał szeroką dyskusję oraz odpowiedzi ze strony innych polityków. Sławomir Mentzen z Konfederacji ironicznie skomentował wpis słowami: „Z jednej strony prawda :)”, a następnie zadał prowokacyjne pytanie, który z kandydatów wolałby „Niemcom wybić zęby”, jak relacjonuje 300polityka.pl. Ten komentarz podkreśla złożoność i napięcia panujące w polskiej scenie politycznej, zwłaszcza w ostatnich godzinach kampanii.
Wcześniej portal interia.pl informował, że prawica intensywnie oskarża Donalda Tuska o bycie „niemieckim agentem” i zarzuca mu prowadzenie proniemieckiej polityki. To właśnie na te zarzuty premier odniósł się w swoim ironicznym wpisie, próbując zdystansować się od takich oskarżeń, a jednocześnie wesprzeć swojego kandydata.
Według wpolityce.pl, wpis Tuska został odebrany przez część komentatorów jako prymitywny i wywołał teorie spiskowe, sugerujące, że premier może mieć ukryte motywy i w rzeczywistości nie chce, aby Trzaskowski wygrał wybory. Jednak takie spekulacje nie zostały potwierdzone przez samego Tuska i pozostają jedynie interpretacją niektórych mediów.
Dalsze komentarze i internetowa wymiana zdań
Wpis Donalda Tuska spotkał się również z komentarzami ze strony polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy aktywnie dyskutowali o nim na mediach społecznościowych, jak podaje wpolityce.pl. Krytyczne opinie podkreślały kontrowersyjny charakter wpisu oraz jego potencjalny wpływ na dalszy przebieg kampanii.
Styl komunikacji premiera Tuska w internecie nie jest nowością – w przeszłości publikował on również inne ironiczne wpisy, m.in. odnosząc się do Jarosława Kaczyńskiego jako „Jarosław Mały Bu”, co według wpolityce.pl pokazuje jego specyficzne podejście do politycznej wymiany zdań w sieci.
Jak podaje businessinsider.com.pl, wsparcie Tuska dla Rafała Trzaskowskiego na ostatniej prostej kampanii było świadomym krokiem mającym na celu mobilizację wyborców Koalicji Obywatelskiej. Premier starał się w ten sposób zmobilizować elektorat i zwiększyć szanse swojego kandydata w trudnym wyścigu o prezydenturę.
—
Wpis Donalda Tuska z 30 maja 2025 roku szybko stał się jednym z najgorętszych tematów kampanii prezydenckiej, prowokując rozmowy o tym, jak daleko można się posunąć w ironii politycznej i jak ogromny wpływ mają media społecznościowe na kształtowanie opinii publicznej. Niezależnie od tego, jak go odbierano, pokazał, jak napięte i skomplikowane są relacje między najważniejszymi graczami na polskiej scenie politycznej tuż przed końcem wyborczej rywalizacji.