Trzy niedźwiedzie z Cisnej zostają pod ochroną, odstrzał odwołany
Ministerstwo Klimatu i Środowiska zdecydowało o rezygnacji z odstrzału trzech niedźwiedzi brunatnych z rejonu Cisnej w Bieszczadach. Pomimo wcześniejszej zgody Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska na eliminację tych zwierząt, minister Paulina Hennig-Kloska oraz wiceminister Mikołaj Dorożała potwierdzili, że decyzja ta nie zostanie zrealizowana. Zamiast tego, zwierzęta zostaną wyposażone w obroże z lokalizatorami GPS i objęte intensywnym monitoringiem. Wiosną 2026 roku rozpocznie się czteroletni program ochrony niedźwiedzia brunatnego, który uwzględnia m.in. powołanie specjalnej grupy interwencyjnej do monitoringu i odstraszania drapieżników.

- Ministerstwo Klimatu i Środowiska zrezygnowało z wykonania zgody na odstrzał trzech niedźwiedzi z Cisnej.
- Niedźwiedzie zostaną zaobrożone i objęte intensywnym monitoringiem od sierpnia 2025 roku.
- Wiosną 2026 roku ruszy czteroletni program ochrony niedźwiedzia brunatnego z powołaniem specjalnej grupy interwencyjnej.
- Decyzja spotkała się z poparciem ekologów i lokalnej społeczności, które protestowały przeciwko odstrzałowi.
- Eksperci wskazują, że przyczyną konfliktów jest niewłaściwe zachowanie ludzi, a nie same zwierzęta.
Decyzja ta spotkała się z szerokim poparciem zarówno ze strony ekologów, jak i lokalnej społeczności, które wcześniej protestowały przeciwko planowanemu odstrzałowi. Zmiana podejścia ma na celu nie tylko ochronę niedźwiedzi, ale również minimalizację konfliktów między ludźmi a tymi zwierzętami w regionie.
Decyzja o rezygnacji z odstrzału niedźwiedzi z Cisnej
7 lipca 2025 roku Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała zgodę na odstrzał trzech niedźwiedzi brunatnych z terenu gminy Cisna. Wniosek o eliminację zwierząt złożyły władze lokalne, tłumacząc to narastającymi problemami związanymi z obecnością drapieżników w pobliżu zabudowań. Decyzja ta wywołała silne emocje oraz protesty społeczne, w tym okupację Urzędu Gminy przez aktywistów, jak podają next.gazeta.pl oraz korsokolbuszowskie.pl.
W kolejnych dniach minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska ogłosiła, że decyzja o odstrzale nie zostanie wykonana. Informację tę potwierdził również wiceminister Mikołaj Dorożała, co relacjonują next.gazeta.pl oraz portalkomunalny.pl. Wójt gminy Cisna, Dariusz Wethacz, podkreślił, że wszelkie działania w sprawie niedźwiedzi powinny być prowadzone zgodnie z obowiązującym prawem i w ramach merytorycznej debaty, jak zauważa korsokolbuszowskie.pl.
Rezygnacja z odstrzału została podjęta po spotkaniu w gminie Cisna, gdzie obecni byli przedstawiciele ministerstwa, lokalnych władz oraz organizacji ekologicznych. Decyzja ta spotkała się z szerokim poparciem społeczności lokalnej oraz ekologów, informują wgospodarce.pl i tvp.info.
Alternatywne środki ochrony i monitoring niedźwiedzi
Zamiast odstrzału, trzy niedźwiedzie brunatne z Cisnej zostaną zaobrożone obrożami wyposażonymi w lokalizatory GPS. Takie rozwiązanie pozwoli na bieżące śledzenie ich położenia oraz szybką reakcję w sytuacjach zagrożenia dla ludzi. Informują o tym portalkomunalny.pl, farmer.pl, tvp.info oraz radio.rzeszow.pl. Monitoring ma ruszyć już w sierpniu 2025 roku, co umożliwi skuteczne zarządzanie obecnością zwierząt w regionie.
Wiosną 2026 roku planowane jest uruchomienie czteroletniego programu ochrony niedźwiedzia brunatnego, który obejmie powołanie specjalnej 11-osobowej grupy interwencyjnej. Jej zadaniem będzie monitorowanie zwierząt oraz podejmowanie działań odstraszających w przypadku zbliżania się drapieżników do zabudowań. Eksperci z Tatrzańskiego Parku Narodowego będą wspierać ten program, zapewniając niezbędną wiedzę i doświadczenie. Informacje te przekazują naszepodkarpacie.pl, wgospodarce.pl, halorzeszow.pl oraz radio.rzeszow.pl.
Ponadto władze gminy Cisna mogą liczyć na wsparcie policji, które będzie realizowane do czasu wdrożenia systemowych rozwiązań mających na celu minimalizację konfliktów między ludźmi a niedźwiedziami, podaje naszepodkarpacie.pl.
Przyczyny konfliktów i reakcje społeczne
Eksperci wskazują, że odstrzał nie rozwiązałby problemów związanych z obecnością niedźwiedzi w pobliżu ludzkich siedlisk. Główną przyczyną zbliżania się zwierząt do zabudowań są niewłaściwe zabezpieczenia odpadów oraz dokarmianie zwierząt przez ludzi, co zachęca drapieżniki do częstszych wizyt. Takie stanowisko prezentuje nowiny24.pl.
Według szacunków pojawiających się w debacie publicznej, w regionie Bieszczad żyje około 300 niedźwiedzi brunatnych, co podaje wbieszczady.pl. W obronie niedźwiedzi z Cisnej podpisano ponad 12 tysięcy petycji, a społeczność lokalna wraz z ekologami aktywnie protestowała przeciwko planowanemu odstrzałowi, informują radiozet.pl oraz nowiny24.pl.
Ponadto Tatrzański Park Narodowy zaoferował pomoc w odstraszaniu niedźwiedzi, a rozważane jest także przeniesienie części zwierząt do tego parku, co ma pomóc w zmniejszeniu presji drapieżników na obszary zamieszkałe przez ludzi. Informacje te przekazuje radio.rzeszow.pl.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska postanowiło zrezygnować z odstrzału niedźwiedzi, wybierając zamiast tego inne metody ochrony. To odpowiedź na oczekiwania społeczne i głosy ekspertów, pokazująca, jak ważne jest podejście, które łączy bezpieczeństwo mieszkańców z troską o dziką przyrodę. W ten sposób Bieszczady mogą pozostać domem dla tych wyjątkowych zwierząt, które są symbolem naszego naturalnego dziedzictwa.