Trzaskowski u Mentzena: rozmowa, deklaracje i kontrowersje wokół 'Cóż szkodzi obiecać?’
24 maja 2025 roku w Toruniu doszło do niecodziennego politycznego wydarzenia – Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, spotkał się ze Sławomirem Mentzenem, liderem Konfederacji, aby porozmawiać bezpośrednio z wyborcami tej partii. Rozmowa odbyła się na kanale YouTube Mentzena i miała na celu przedstawienie stanowisk obu polityków wobec postulatów Konfederacji oraz zbliżenie do elektoratu, który tradycyjnie jest sceptyczny wobec Trzaskowskiego. Mimo deklaracji o spokojnej i partnerskiej dyskusji, spotkanie wzbudziło liczne reakcje w mediach oraz wśród ekspertów, zwłaszcza w kontekście sporów programowych i kontrowersyjnych wypowiedzi, które mogą mieć wpływ na dalszy przebieg kampanii wyborczej.

- Rafał Trzaskowski spotkał się 24 maja 2025 roku ze Sławomirem Mentzenem na kanale YouTube, by rozmawiać z wyborcami Konfederacji.
- Trzaskowski nie zgadza się na podpisanie całej deklaracji Mentzena, szczególnie sprzeciwia się punktowi o niepodpisywaniu ratyfikacji akcesji Ukrainy do NATO.
- Poseł Przemysław Witek użył zwrotu „Cóż szkodzi obiecać?”, który wywołał krytykę i może zaszkodzić kampanii Trzaskowskiego.
- Trzaskowski zadeklarował chęć spokojnej i partnerskiej rozmowy oraz poparcie dla integracji Ukrainy z Europą.
- Sondaże pokazują wyrównaną walkę wyborczą między Trzaskowskim a Karolem Nawrockim, a polityczne wyzwania dla Trzaskowskiego rosną.
Spotkanie Rafała Trzaskowskiego ze Sławomirem Mentzenem w Toruniu
W sobotę 24 maja 2025 roku Rafał Trzaskowski przybył do Torunia, by na kanale YouTube Sławomira Mentzena wziąć udział w rozmowie skierowanej do wyborców Konfederacji. Inicjatorem spotkania był sam Mentzen, który zaprosił obu kandydatów na urząd prezydenta, by w bezpośredni sposób przedstawili swoje stanowiska wobec postulatów jego partii. Jak podaje wpolityce.pl, Trzaskowski podkreślił, że chce prowadzić tę rozmowę w spokojnej i partnerskiej atmosferze, co miało pomóc złagodzić napięcia polityczne, które zwykle towarzyszą spotkaniom między politykami o tak odmiennych poglądach.
Stanowisko Trzaskowskiego wobec deklaracji Mentzena i kluczowe spory
Podczas dyskusji Trzaskowski jednoznacznie wyraził, że nie podpisze całej deklaracji przedstawionej przez Mentzena. Szczególnie sprzeciwił się punktowi dotyczącemu braku ratyfikacji akcesji Ukrainy do NATO, co wskazuje na istotne różnice w podejściu do polityki zagranicznej. Jak informują rp.pl oraz dorzeczy.pl, polityk zaznaczył, że choć niektóre postulaty Konfederacji są mu bliskie, to część z nich jest dla niego nie do przyjęcia. Trzaskowski podkreślił także swoje poparcie dla integracji Ukrainy z Europą, zaznaczając, że jest zwolennikiem włączania Ukrainy do europejskiej wspólnoty, co relacjonuje newsweek.pl. W trakcie rozmowy padła także deklaracja o chęci likwidacji kanału TVP Info, co zostało odnotowane przez wpolityce.pl, dodając nowy wątek do dyskusji o mediach publicznych.
Kontrowersje wokół zwrotu „Cóż szkodzi obiecać?” i reakcje polityczne
Spotkanie nie obyło się bez politycznych zgrzytów. Poseł Koalicji Obywatelskiej Przemysław Witek użył w trakcie rozmowy zwrotu „Cóż szkodzi obiecać?”, który wywołał szeroką krytykę ze strony komentatorów i mediów. Biznesalert.pl oraz wydarzenia.interia.pl podkreślają, że takie sformułowanie zostało odebrane jako żart kampanii, który może negatywnie wpłynąć na wizerunek Trzaskowskiego, szczególnie wśród wyborców Konfederacji, którzy są bardzo sceptyczni wobec polityków głównego nurtu. Karol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, również odniósł się do tego zwrotu, co dodatkowo podgrzało atmosferę debaty wyborczej, informuje nczas.info. Według rp.pl, Sławomir Mentzen oczekuje od obu kandydatów podpisania swojej deklaracji, co stawia Trzaskowskiego w niełatwej sytuacji politycznej.
Kontekst sondażowy i polityczne wyzwania dla Trzaskowskiego
W świetle ostatnich sondaży opublikowanych przez rp.pl, walka o fotel prezydenta Polski pozostaje niezwykle wyrównana. 47% respondentów wskazało Karola Nawrockiego jako swojego faworyta, podczas gdy 45% deklarowało poparcie dla Rafała Trzaskowskiego. Eksperci analizujący sytuację zwracają uwagę, że to właśnie zdobycie głosów wyborców Konfederacji może odegrać kluczową rolę w końcowym wyniku wyborów. Jak podkreśla wydarzenia.interia.pl, Trzaskowski będzie miał trudności w przekonaniu tej grupy do siebie, co może ograniczyć jego potencjał wyborczy. Wcześniejsze informacje rp.pl wskazywały na to, że jeśli Prawo i Sprawiedliwość zdoła zmobilizować większą liczbę zwolenników na marszu poparcia, to szanse Trzaskowskiego na zwycięstwo znacznie się zmniejszą, co pokazuje, jak ważna jest aktywność obu stron kampanii.
Dalsze plany i kolejne rozmowy Trzaskowskiego
Rafał Trzaskowski zapowiedział, że nie podpisze deklaracji Mentzena bez gruntownego zapoznania się z jej treścią i zamierza kontynuować dialog z różnymi środowiskami. Jak podaje bankier.pl, polityk wyraził wolę prowadzenia rozmów także z Joanną Senyszyn, z którą – jak podkreślił – na pewno się spotka. Ponadto Trzaskowski dąży do poszerzenia swojej bazy wyborczej poprzez otwartość na wyborców Konfederacji, co ma pomóc w złagodzeniu politycznych napięć. Sławomir Mentzen nadal zaprasza kandydatów do kolejnych rozmów na YouTube, co może mieć istotny wpływ na dalszy przebieg kampanii i kształt debaty publicznej przed wyborami.
Spotkanie w Toruniu pokazało, że mimo wyraźnych różnic w programach, kandydaci potrafią rozmawiać z wyborcami o różnych poglądach. Jednocześnie pojawiające się podczas dyskusji napięcia przypominają, jak trudne zadanie stoi przed Trzaskowskim, który stara się zdobyć poparcie w tak różnorodnym środowisku.