Trzaskowski o dostępie do broni: Nie podpiszę ograniczeń, ale odcina się od USA

Opublikowane przez: Jakub Kowalewicz

W sobotę 24 maja 2025 roku na kanale YouTube odbyła się debata „Mentzen grilluje”, podczas której Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, jasno wyraził swoje stanowisko w sprawie dostępu do broni palnej w Polsce. W trakcie około 90-minutowej rozmowy z Sławomirem Mentzenem podkreślił, że nie podpisze żadnej ustawy ograniczającej dostęp Polaków do broni. Jednocześnie zaznaczył, że obecne przepisy są dobrze skonstruowane i stosunkowo liberalne, a ich zaostrzenie – zwłaszcza dotyczące posiadania noży – nie jest jego zdaniem właściwe. Debata przyciągnęła uwagę ponad 355 tys. widzów i odbyła się w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich w Polsce.

  • Rafał Trzaskowski nie podpisze żadnej ustawy ograniczającej dostęp do broni w Polsce.
  • Prezydent Warszawy uważa, że obecne polskie przepisy dotyczące broni są dobrze skonstruowane i liberalne, ale sprzeciwia się ich dalszemu liberalizowaniu.
  • Trzaskowski krytycznie odniósł się do amerykańskiego modelu dostępu do broni, wskazując na problem strzelanin w szkołach w USA.
  • Podczas 90-minutowej debaty na kanale YouTube „Mentzen grilluje” Trzaskowski sprzeciwił się także zaostrzaniu przepisów dotyczących noży.
  • Sławomir Mentzen, który zdobył ponad 14 proc. głosów w wyborach 2025, postawił Trzaskowskiemu warunki, które ten jednak nie podpisał.

Debata Trzaskowski–Mentzen: stanowisko w sprawie dostępu do broni

24 maja 2025 roku Rafał Trzaskowski zabrał głos w programie „Mentzen grilluje” na YouTube, jednoznacznie deklarując, że nie podpisze żadnej ustawy ograniczającej dostęp do broni palnej w Polsce. Jak podaje serwis se.pl, prezydent Warszawy zaznaczył, że nie słyszał o żadnych konkretnych propozycjach w tym zakresie, co świadczy o jego nieprzychylności wobec zaostrzania przepisów.

Według informacji przekazanych przez money.pl, Trzaskowski ocenił obowiązujące regulacje jako dobrze skonstruowane i stosunkowo liberalne w porównaniu do innych państw. Prezydent Warszawy podkreślił, że obecny system umożliwia legalny dostęp do broni na odpowiednich zasadach, co zdaniem wielu ekspertów pozwala na zachowanie równowagi między prawami obywateli a bezpieczeństwem publicznym.

Podczas rozmowy Trzaskowski wyraził także sprzeciw wobec zaostrzania przepisów dotyczących posiadania noży, co również podkreślono w relacji money.pl. Prezydent Warszawy wskazał, że tego rodzaju regulacje nie powinny być nadmiernie restrykcyjne, gdyż mogą ograniczać swobody obywatelskie bez realnego wpływu na poprawę bezpieczeństwa.

Jak relacjonuje TVP INFO, Trzaskowski opowiedział się za utrzymaniem obecnego stanu prawnego, nie popierając ani dalszego zaostrzania, ani liberalizacji prawa do broni. Takie umiarkowane stanowisko ma na celu znalezienie kompromisu między bezpieczeństwem a prawami obywateli.

Krytyka amerykańskiego modelu dostępu do broni

W toku debaty prezydent Warszawy wyraźnie odciął się od amerykańskiego modelu dostępu do broni palnej. Jak podaje money.pl, Trzaskowski wskazał na problem częstych strzelanin w szkołach w Stanach Zjednoczonych jako argument przeciwko nadmiernej liberalizacji prawa do broni w Polsce.

Podkreślił, że Polska powinna unikać rozwiązań, które prowadzą do wzrostu zagrożeń bezpieczeństwa publicznego, czym odniósł się do krytycznych przykładów z USA. Ta krytyka amerykańskiego systemu wpisuje się w szerszą debatę o bezpieczeństwie i regulacjach dotyczących broni w naszym kraju, gdzie kwestia odpowiedzialnego dostępu do broni pozostaje tematem o dużym znaczeniu społecznym i politycznym.

Kontekst polityczny i dalsze plany Trzaskowskiego

Rozmowa między Rafałem Trzaskowskim a Sławomirem Mentzenem trwała około 90 minut i była transmitowana na żywo, przyciągając uwagę ponad 355 tys. widzów, jak podaje infor.pl. To wydarzenie miało miejsce w gorącym okresie kampanii wyborczej przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi w Polsce.

Sławomir Mentzen, który w wyborach prezydenckich 2025 roku uzyskał około 15 proc. głosów, postawił Trzaskowskiemu osiem warunków swojej deklaracji politycznej. Jak informują newsweek.pl i wyborcza.pl, prezydent Warszawy jednak nie podpisał tej ośmiopunktowej propozycji, co wskazuje na znaczące różnice w ich stanowiskach politycznych.

Ponadto, jak podają infor.pl oraz wbijamszpile.pl, Trzaskowski zadeklarował, że nie podpisze ratyfikacji nowych traktatów unijnych, co może świadczyć o jego bardziej konserwatywnym podejściu do kwestii integracji europejskiej.

Prezydent Warszawy zapowiedział, że będzie kontynuował dialog z wyborcami sympatyzującymi z Mentzenem. Jak relacjonuje nczas.info, jest to próba poszerzenia swojego elektoratu poprzez aktywne sięganie po różne grupy społeczne i polityczne.

Warto także przypomnieć, że przed karierą polityczną Sławomir Mentzen prowadził sklep z bronią, co – według Fakt.pl – tłumaczy jego zdecydowane stanowisko na rzecz ułatwienia dostępu do broni. To doświadczenie wpływa na jego podejście do polityki regulacji prawnych w tym obszarze.

Debata „Mentzen grilluje” z udziałem Rafała Trzaskowskiego i Sławomira Mentzena przyciągnęła wielu widzów i wprowadziła ważny głos do dyskusji o przyszłości prawa dotyczącego dostępu do broni w Polsce. Prezydent Warszawy przedstawił umiarkowane, ale wyraźne stanowisko, które broni obecnych regulacji, unikając jednocześnie skrajności znanych z innych krajów. W obliczu nadchodzących wyborów jego wypowiedzi mogą mieć realny wpływ na nastroje społeczne i polityczne w kraju.