Trump zapowiada 100% cło na chipy i półprzewodniki, jeśli nie są produkowane w USA
W środę 7 sierpnia 2025 roku prezydent USA Donald Trump ogłosił nałożenie cła na import chipów i półprzewodników w wysokości około 100 procent. Decyzja ta została ogłoszona podczas spotkania w Gabinecie Owalnym, gdzie Trump rozmawiał z prezesem Apple, Timem Cookiem. Prezydent podkreślił, że cło nie będzie obowiązywało, jeśli produkcja tych zaawansowanych technologicznie komponentów odbywa się na terenie Stanów Zjednoczonych. Celem takiego rozwiązania jest wsparcie rozwoju krajowego przemysłu technologicznego oraz zmniejszenie zależności od zagranicznych dostawców.

- 7 sierpnia 2025 prezydent Donald Trump zapowiedział 100% cło na import chipów i półprzewodników.
- Cło nie będzie obowiązywało, jeśli produkcja odbywa się w Stanach Zjednoczonych.
- Ogłoszenie miało miejsce podczas spotkania Trumpa z prezesem Apple, Timem Cookiem, w Gabinecie Owalnym.
- Decyzja ma na celu wsparcie krajowego przemysłu technologicznego i zmniejszenie zależności od zagranicznych dostawców.
- Brak dodatkowych informacji wzbogacających uniemożliwia obecnie szerszą analizę reakcji i skutków tej zapowiedzi.
Ta decyzja ma dalekosiężne konsekwencje dla globalnych łańcuchów dostaw, wpływając zarówno na strategie produkcyjne wielkich korporacji, jak i na relacje handlowe między USA a innymi państwami. W poniższym artykule przybliżamy szczegóły zapowiedzi oraz kontekst tego kroku.
Ogłoszenie prezydenta Trumpa o cłach na chipy i półprzewodniki
7 sierpnia 2025 roku prezydent Donald Trump podczas spotkania w Gabinecie Owalnym z Timem Cookiem, prezesem Apple, zapowiedział nałożenie około 100-procentowego cła na import chipów i półprzewodników. Ta decyzja jest częścią strategii mającej na celu ochronę oraz rozwój amerykańskiego sektora technologicznego, który od lat boryka się z dużą zależnością od zagranicznych dostawców tych kluczowych komponentów.
Trump podkreślił, że nałożone cło nie będzie obowiązywało w przypadku, gdy produkcja chipów i półprzewodników odbywa się na terenie Stanów Zjednoczonych. Tym samym administracja amerykańska chce zachęcić firmy do przenoszenia lub rozbudowywania swoich zakładów produkcyjnych na rodzimy grunt. Taka polityka ma wspierać krajowy przemysł, tworzyć nowe miejsca pracy oraz wzmacniać bezpieczeństwo technologiczne kraju.
Spotkanie Trumpa z prezesem Apple – kontekst i znaczenie
Spotkanie prezydenta Trumpa z Timem Cookiem, które odbyło się w Gabinecie Owalnym, podkreśla wysoką rangę i strategiczne znaczenie rozmów dotyczących sektora technologicznego. Apple, jako jeden z największych na świecie producentów elektroniki użytkowej, odgrywa istotną rolę w branży półprzewodników. Decyzje dotyczące ceł na importowane komponenty mogą mieć znaczący wpływ na jej plany produkcyjne i łańcuch dostaw.
Jak wynika z informacji Event Registry, prezydent Trump zaznaczył, że zwolnienie z cła dla produkcji krajowej ma na celu zachęcenie firm technologicznych do inwestycji w amerykańskie zakłady produkcyjne. W ten sposób administracja chce zredukować ryzyko związane z zależnością od zagranicznych dostawców i jednocześnie wzmocnić pozycję USA na globalnym rynku półprzewodników.
Potencjalne skutki i reakcje na zapowiedź ceł
Nałożenie 100-procentowego cła na import chipów i półprzewodników może wywołać poważne zmiany w globalnych łańcuchach dostaw. Podniesienie kosztów importu tych komponentów z pewnością wpłynie na ceny produkcji elektroniki, co może mieć efekt domina w wielu sektorach – od smartfonów, przez komputery, aż po przemysł motoryzacyjny.
Firmy zagraniczne oraz międzynarodowe partnerstwa handlowe będą musiały przemyśleć swoje strategie produkcyjne i inwestycyjne w kontekście nowej polityki celnej USA. Przenoszenie produkcji do Stanów Zjednoczonych może stać się bardziej opłacalne, mimo wyższych kosztów operacyjnych, aby uniknąć obciążeń celnych.
Na razie brak dodatkowych informacji z portalu Linkup, które pozwoliłyby dokładniej przeanalizować reakcję rynku, ale decyzja prezydenta Trumpa już budzi żywe dyskusje wśród ekspertów technologicznych i specjalistów od handlu. Wszyscy z niecierpliwością będą śledzić, jak ten krok wpłynie na globalną gospodarkę i rozwój nowych technologii.