Trump podwaja cła na stal i aluminium. Krytyka UE i napięcia wokół Tesli
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił 2 czerwca 2025 roku decyzję o podwojeniu ceł na importowaną stal i aluminium z dotychczasowych 25 do 50 procent. Ten krok ma na celu wzmocnienie amerykańskiego przemysłu stalowego oraz ochronę miejsc pracy przed zagraniczną konkurencją. Wprowadzone obostrzenia wzbudziły jednak natychmiastową krytykę ze strony Komisji Europejskiej, która oceniła je jako szkodliwe dla globalnej gospodarki i zapowiedziała możliwe środki odwetowe.

- Donald Trump podwoił cła na stal i aluminium z 25 do 50 procent, aby chronić amerykański przemysł stalowy.
- Komisja Europejska skrytykowała tę decyzję jako szkodliwą i zapowiedziała możliwe środki odwetowe.
- Trump wyraził frustrację wobec amerykańskich firm motoryzacyjnych, które przenoszą produkcję za granicę, co dotyczy także Tesli.
- Elon Musk, mimo napięć, pozostaje doradcą Trumpa, lecz niedawno zakończył misję w rządzie USA.
- Decyzja Trumpa może zaostrzyć napięcia handlowe między USA a Unią Europejską oraz wpłynąć na globalny rynek.
Prezydent Trump przyznał, że decyzja wynika z narastającej frustracji związanej z ochroną krajowego przemysłu oraz rywalizacją na rynku międzynarodowym. W swoich wypowiedziach wskazał na amerykańskie firmy motoryzacyjne, w tym Teslę, choć nie wymienił ich z nazwy. Relacje między Trumpem a Elonem Muskiem, założycielem Tesli i jednocześnie doradcą prezydenta, pozostają napięte, mimo że Musk niedawno zakończył swoją misję w administracji.
Decyzja Trumpa o podwojeniu ceł na stal i aluminium
2 czerwca 2025 roku prezydent Donald Trump formalnie ogłosił podwojenie ceł nakładanych na importowaną do Stanów Zjednoczonych stal i aluminium – z dotychczasowych 25 do 50 procent. Cła mają na celu wzmocnienie amerykańskiego przemysłu stalowego, który według administracji wymaga ochrony przed presją zagranicznych producentów. Trump podkreślił, że takie działania są konieczne, aby zachować miejsca pracy w kraju i zabezpieczyć krajowe firmy przed nieuczciwą konkurencją.
Jak podaje portal businessinsider.com.pl, decyzja ta ma wyraźny charakter protekcjonistyczny i wpisuje się w strategię wspierania krajowego przemysłu stalowego, który przez lata zmagał się z presją importu z Chin i innych państw. Z kolei według next.gazeta.pl podwyżka ceł następuje w kontekście trwającej batalii sądowej dotyczącej polityki handlowej USA, co świadczy o skomplikowanym tle prawnym i politycznym tej decyzji.
Reakcje międzynarodowe i krytyka Komisji Europejskiej
Decyzja Donalda Trumpa spotkała się z natychmiastową krytyką ze strony Komisji Europejskiej, która uznała podwojenie ceł za szkodliwe dla globalnej gospodarki. Jak informują rmf24.pl oraz onet.pl, Unia Europejska zapowiedziała gotowość do podjęcia działań odwetowych wobec Stanów Zjednoczonych w odpowiedzi na zaostrzenie taryf celnych. Takie kroki mogą doprowadzić do eskalacji napięć handlowych pomiędzy USA a UE, co budzi obawy o dalsze negatywne konsekwencje dla światowego rynku.
Według rp.pl, podwojenie ceł na stal i aluminium może wpłynąć nie tylko na bilateralne relacje gospodarcze, ale również na globalny handel, wywołując efekt domina w innych sektorach i regionach. UE oraz inni partnerzy handlowi USA podkreślają, że polityka protekcjonistyczna prowadzi do destabilizacji światowych łańcuchów dostaw i zwiększa ryzyko konfliktów handlowych.
Napięcia wokół Tesli i relacje Trumpa z Elonem Muskiem
W kontekście decyzji o podwyższeniu ceł prezydent Trump wyraził także swoją frustrację wobec amerykańskich firm motoryzacyjnych, które przenoszą produkcję poza granice kraju. W głównym artykule z moto.pl wskazano, że choć Trump nie wymienił Tesli z nazwy, to właśnie ta firma jawi się jako symbol problemów z ochroną krajowego przemysłu. Trump zarzuca firmom motoryzacyjnym, że ich działania osłabiają amerykańską gospodarkę i zagrażają miejscom pracy.
Relacje Trumpa z Elonem Muskiem, który jest założycielem Tesli i jednocześnie pełni rolę doradcy prezydenta, pozostają złożone. Jak podaje dziennik.pl, Musk został przez Trumpa określony jako jeden z największych liderów biznesu, jednak napięcia między nimi narastają. Musk niedawno zakończył swoją misję w Departamencie Rządowej Efektywności, co według auto-swiat.pl może świadczyć o rosnących różnicach zdań między nim a administracją Trumpa.
Mimo to 30 maja 2025 roku Elon Musk spotkał się z prezydentem Trumpem, co relacjonuje money.pl. Choć ich rozmowy przebiegały w napiętej atmosferze, Musk nadal pełni rolę doradcy, co wskazuje na skomplikowaną, ale wciąż aktywną współpracę między biznesmenem a prezydentem USA. W tle tych wydarzeń pozostaje pytanie, jak dalsza eskalacja ceł wpłynie na działalność Tesli i innych amerykańskich firm na globalnym rynku.
—
Podwojenie ceł na stal i aluminium to kolejny krok w protekcjonistycznej strategii administracji Donalda Trumpa, która wywołuje sprzeciw zarówno w kraju, jak i za granicą. Jak potoczą się dalsze losy tej decyzji, wpłynie nie tylko na relacje handlowe USA z partnerami, ale także na kondycję amerykańskiego przemysłu w najbliższych miesiącach.