Trump oskarża RPA o ludobójstwo białych farmerów

Opublikowane przez: Anna Pietras

Podczas napiętego spotkania w Białym Domu, były prezydent USA Donald Trump oskarżył prezydenta RPA Cyrila Ramaphosę o dokonywanie ludobójstwa na białych farmerach w tym kraju. Trump, prezentując 4-minutowy film, wskazał na radykalnych polityków nawołujących do przemocy oraz na groby zamordowanych rolników. Ramaphosa stanowczo odrzucił te oskarżenia, podkreślając, że jego rząd nie wspiera przemocy i potępia retorykę radykalnych grup. Wydarzenie to przypomina wcześniejsze napięte spotkanie Trumpa z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, w którym również pojawiały się kontrowersyjne oskarżenia.

  • Donald Trump oskarżył RPA o ludobójstwo białych farmerów podczas spotkania z Cyrilem Ramaphosą.
  • Prezentując film, Trump wskazał na radykalnych polityków nawołujących do przemocy.
  • Ramaphosa stanowczo odrzucił oskarżenia, podkreślając, że jego rząd potępia przemoc.
  • Spotkanie miało napiętą atmosferę, przypominając wcześniejsze konfrontacje Trumpa z innymi przywódcami.
  • Ramaphosa przyznał, że problem bezpieczeństwa farmerów wymaga wzmocnienia środków policyjnych.

Oskarżenia Trumpa o ludobójstwo

Donald Trump oskarżył RPA o ludobójstwo na białych farmerach, prezentując podczas spotkania z Ramaphosą film z materiałami dowodowymi. W filmie znalazły się nagrania polityków nawołujących do zabijania Burów oraz zdjęcia grobów zabitych białych rolników, co wywołało kontrowersje. Jak podaje portal TVN24, Trump stwierdził, że w RPA „ci ludzie, w wielu przypadkach, są zabijani”, a większość z nich to biali farmerzy. Oskarżenia te wstrząsnęły nie tylko politycznym krajobrazem, ale także wywołały międzynarodowe reakcje.

Reakcja prezydenta RPA

Cyril Ramaphosa odrzucił oskarżenia Trumpa, podkreślając, że jego rząd potępia przemoc i nie popiera odbierania ziemi. Ramaphosa zaznaczył, że zabójstwa farmerów są dziełem kryminalistów, a ich ofiarami padają w większości czarnoskórzy obywatele RPA, co potwierdzają źródła takie jak NCZAS.INFO. Prezydent RPA podkreślił, że osoby domagające się wywłaszczenia białych farmerów stanowią „niewielką mniejszość” w kraju, co podkreśla portal i.pl. Takie stanowisko Ramaphosy ma na celu ukazanie, że problem nie jest tak jednoznaczny, jak przedstawia to Trump.

Napięta atmosfera w Białym Domu

Spotkanie przebiegało w atmosferze napięcia, przypominającej wcześniejsze zderzenia Trumpa z innymi światowymi liderami, jak miało to miejsce z Zełenskim. Prezydent USA nie szczędził krytyki pod adresem mediów, zarzucając im ignorowanie problemów białych farmerów, co zauważył portal Radio ZET. Z kolei Ramaphosa przyznał, że kwestie bezpieczeństwa farmerów są realnym problemem, który wymaga wzmocnienia działań policyjnych. Tego rodzaju wymiana zdań między przywódcami nie tylko podkreśla rosnące napięcia w relacjach USA i RPA, ale także może wpłynąć na przyszłość współpracy między tymi krajami.