Trump i Putin rozmawiali o odwecie Rosji po ukraińskim ataku

Opublikowane przez: Marcin Szadkowski

W dniu 4 czerwca 2025 roku prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump odbył ponadgodzinną rozmowę telefoniczną z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Głównym tematem rozmowy był niedzielny atak Ukrainy na rosyjskie lotniska wojskowe, który rosyjski przywódca określił jako prowokację wymagającą zdecydowanej odpowiedzi. Putin zapowiedział konieczność odwetu na Ukrainie, podkreślając swoją determinację w tej kwestii. Donald Trump ocenił przebieg rozmowy jako pozytywny, choć zaznaczył, że nie doprowadzi ona do natychmiastowego pokoju. Poza sytuacją na Ukrainie, rozmówcy poruszyli także kwestie Iranu i broni jądrowej. Cała rozmowa miała miejsce w kontekście niedawnego spotkania delegacji ukraińskiej i rosyjskiej w Stambule, jednak stanowisko Rosji pozostaje niezmiennie twarde, a Putin odmówił bezpośrednich rozmów z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

  • 4 czerwca 2025 roku Donald Trump i Władimir Putin rozmawiali przez około godzinę i 15 minut o sytuacji na Ukrainie.
  • Putin zapowiedział konieczność odwetu na Ukrainie w odpowiedzi na niedzielny atak na rosyjskie lotniska wojskowe.
  • Rozmowa odbyła się po spotkaniu delegacji Ukrainy i Rosji w Stambule, jednak rosyjskie stanowisko pozostaje twarde.
  • Trump ocenił rozmowę jako dobrą, ale nie prowadzącą do natychmiastowego pokoju.
  • Poruszono także temat Iranu i broni jądrowej, z obopólnym stanowiskiem przeciwko posiadaniu broni przez Iran.

Przebieg i kontekst rozmowy Trump-Putin

4 czerwca 2025 roku prezydent USA Donald Trump i prezydent Rosji Władimir Putin przeprowadzili rozmowę telefoniczną, która trwała około godziny i 15 minut. Do kontaktu doszło w atmosferze trwających napięć wojennych na Ukrainie oraz po niedawnym spotkaniu delegacji ukraińskiej i rosyjskiej w Stambule, gdzie próbowano podjąć negocjacje pokojowe. Jak podaje Radio Zachód, głównym tematem rozmowy były niedzielne ataki na rosyjskie lotniska wojskowe, a także inne działania zbrojne podejmowane przez obie strony konfliktu.

Według informacji portalu Wprost, szczegółowo omówiono atak na zacumowane rosyjskie samoloty wojskowe oraz inne incydenty militarne, które w ostatnich dniach zaostrzyły sytuację na froncie. Pomimo poważnego tonu rozmowy, Donald Trump ocenił ją jako dobrą i konstruktywną, jednak zastrzegł, że nie należy spodziewać się natychmiastowego pokoju. Jak informuje oko.press, rozmowa miała charakter szeroki i obejmowała wiele aspektów obecnego konfliktu, choć nie przyniosła przełomu w negocjacjach pokojowych.

Zapowiedź rosyjskiego odwetu na Ukrainie

Podczas rozmowy Władimir Putin wyraził zdecydowane stanowisko wobec niedawnego ataku Ukrainy na rosyjskie lotniska wojskowe. Jak podaje Polsat News, rosyjski prezydent podkreślił, że będzie zmuszony odpowiedzieć na tę prowokację, co jednoznacznie oznacza groźbę odwetu na Ukrainie. Ta reakcja jest konsekwencją operacji ukraińskiej o kryptonimie „Pajęczyna”, w trakcie której zaatakowano kluczowe rosyjskie lotniska, co potwierdzają informacje z oko.press i Wprost.

Rosyjskie stanowisko w negocjacjach pokojowych pozostaje nieugięte – jak podaje Radio Zachód, Władimir Putin odmówił także bezpośrednich rozmów z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, co dodatkowo komplikuje perspektywy na szybkie zakończenie konfliktu. Zapowiedź odwetu może oznaczać eskalację działań wojennych, a napięcie na linii Rosja–Ukraina pozostaje bardzo wysokie.

Inne poruszone tematy i perspektywy na przyszłość

Poza sytuacją na Ukrainie, Donald Trump i Władimir Putin omówili również kwestie dotyczące Iranu i broni jądrowej. Jak informuje rp.pl, obaj przywódcy zgodzili się, że Iran nie powinien posiadać broni jądrowej, co wskazuje na wspólne stanowisko w tej delikatnej kwestii międzynarodowej. Mimo dobrej atmosfery rozmowy, Trump podkreślił, że nie należy oczekiwać szybkiego zakończenia wojny na Ukrainie.

Jak donosi portal Wprost, rozmowa poruszyła wiele kwestii związanych z konfliktem, jednak nie przyniosła oczekiwanego przełomu w negocjacjach pokojowych. Napięcie wciąż rośnie, a groźba rosyjskiego odwetu wciąż wisi nad regionem, budząc obawy o możliwą eskalację działań na Ukrainie. W najbliższych dniach ważne będzie uważne śledzenie reakcji obu stron oraz kolejnych prób dyplomatycznych, które mogą mieć kluczowe znaczenie dla dalszego przebiegu wydarzeń.