Tragedia w Tasmanii: wiatr porwał dmuchany zamek, zginęło 6 dzieci

Opublikowane przez: Ewa Zimny

W grudniu 2021 roku na terenie szkoły podstawowej Hillcrest w Devonport, Tasmania, doszło do tragicznego zdarzenia, które na długo wstrząsnęło lokalną społecznością i całym krajem. Podczas szkolnej imprezy silny wiatr porwał dmuchany zamek, na którym bawiły się dzieci. W wyniku tego nieszczęśliwego wypadku zginęło sześć dzieci, a trzy kolejne odniosły poważne obrażenia. Po ponad trzech latach od tragedii zapadł wyrok w sprawie odpowiedzialności za zdarzenie, co wywołało falę emocji i kontrowersji wśród rodzin ofiar.

  • W grudniu 2021 roku w Devonport (Tasmania) wiatr porwał dmuchany zamek podczas szkolnej imprezy, co spowodowało śmierć sześciu dzieci.
  • Łącznie dziewięcioro dzieci zostało poszkodowanych w tym tragicznym wypadku.
  • W czerwcu 2025 roku zapadł wyrok w sprawie, który uniewinnił jedną z osób odpowiedzialnych, co wywołało oburzenie rodzin ofiar.
  • Adwokatka uniewinnionej odczytała oświadczenie przed kamerami, co spotkało się z krytyką ze strony rodziców.
  • Brak jest na ten moment dodatkowych informacji lub nowych faktów wzbogacających relację o tragedii i wyroku.

W czerwcu 2025 roku zakończył się proces sądowy dotyczący wypadku. Mimo oczekiwań rodzin poszkodowanych, sąd uniewinnił osobę oskarżoną o niedopełnienie obowiązków związanych z bezpieczeństwem podczas imprezy. Reakcja rodzin była gwałtowna – adwokatka uniewinnionej odczytała przed kamerami oświadczenie, które spotkało się z szeroką krytyką i oburzeniem ze strony rodziców. Sprawa ponownie wywołała dyskusje na temat odpowiedzialności oraz bezpieczeństwa podczas szkolnych wydarzeń.

Przebieg tragedii w Devonport – grudzień 2021

Do tragicznego wypadku doszło na terenie szkoły podstawowej Hillcrest, mieszczącej się w Devonport, położonym na południu Australii, w stanie Tasmania. W trakcie organizowanej tam szkolnej imprezy, w czasie gdy dzieci bawiły się na dmuchanym zamku, nagle zerwał się silny wiatr. Ten potężny podmuch uniósł dmuchaną konstrukcję wraz z dziećmi znajdującymi się na niej.

W wyniku tego dramatycznego zdarzenia zginęło sześć dzieci, a kolejne trzy doznały poważnych obrażeń. Jak podaje tvn24.pl, łącznie dziewięcioro dzieci ucierpiało w wyniku tego wypadku. Zdarzenie to wywołało ogromny smutek i szok w lokalnej społeczności Devonport oraz w całej Australii. Władze i mieszkańcy podjęli natychmiastowe działania ratunkowe, jednak tragedii nie udało się zapobiec.

Proces i wyrok – reakcje rodzin ofiar

Po ponad trzech latach od tragedii, w czerwcu 2025 roku, zakończył się proces sądowy dotyczący odpowiedzialności za wypadek z dmuchanym zamkiem. Decyzja sądu była nieoczekiwana dla wielu – osoba, która odpowiadała za organizację i nadzór nad imprezą, została uniewinniona.

Podczas ogłoszenia wyroku adwokatka uniewinnionej odczytała przed kamerami oświadczenie, które wywołało falę krytyki i oburzenia wśród rodzin ofiar. Rodzice i bliscy dzieci wyrazili swoje rozczarowanie i sprzeciw wobec decyzji wymiaru sprawiedliwości, podkreślając, że w ich ocenie sprawiedliwość nie została wymierzona. Jak podaje tvn24.pl, emocje wokół wyroku pozostają bardzo silne, a sprawa budzi szerokie dyskusje na temat standardów bezpieczeństwa podczas imprez szkolnych i odpowiedzialności osób za nie odpowiadających.

Brak dodatkowych informacji i kontekst medialny

Na dzień publikacji artykułu, 6 czerwca 2025 roku, nie pojawiły się nowe informacje ani uzupełniające szczegóły dotyczące wyroku czy reakcji rodzin. Nie zostały również opublikowane żadne oficjalne komentarze ze strony szkoły Hillcrest ani władz lokalnych, które mogłyby rzucić więcej światła na tę sprawę.

Jak wynika z analizy dostępnych źródeł, w tym Linkup, nie pojawiły się nowe fakty, które mogłyby wzbogacić relację o tej tragedii. Mimo to, temat wciąż budzi żywe emocje i stanowi przedmiot debat dotyczących bezpieczeństwa dzieci podczas organizowanych przez szkoły wydarzeń.

Tragedia w Devonport wciąż głęboko porusza społeczność, przypominając, jak ważne jest dbanie o bezpieczeństwo podczas szkolnych wydarzeń i jak wielka spoczywa na nas wszystkich odpowiedzialność za ich organizację. Rodziny ofiar wciąż czekają na jasne odpowiedzi i sprawiedliwość, które pomogą im powoli odnaleźć spokój po bolesnej stracie.

Przeczytaj u przyjaciół: