Terminal w Gdyni zarezerwowany dla skandynawskich promów wywołuje kontrowersje

Opublikowane przez: Tomasz Szadkowski

Zarząd Morskiego Portu Gdynia podjął decyzję, która wywołała szeroką dyskusję w środowisku gospodarczym i branży transportowej. W wyniku przeprowadzonego przetargu terminal pasażerski w Gdyni będzie obsługiwał wyłącznie promy skandynawskie. Decyzja ta, ogłoszona 18 września 2025 roku, wzbudziła krytykę ze strony polskich przedsiębiorców i organizacji branżowych, którzy obawiają się negatywnych konsekwencji dla krajowego sektora promowego oraz sprzeczności z ideą repolonizacji przemysłu i transportu morskiego. Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej, wskazała, że ograniczenie dostępu do terminalu dla polskich firm może zahamować rozwój rodzimej konkurencji i osłabić pozycję Polski w regionie.

  • Zarząd Morskiego Portu Gdynia przyznał wyłączne korzystanie z terminalu pasażerskiego promom skandynawskim.
  • Decyzja spotkała się z krytyką ze strony polskiej konkurencji i Północnej Izby Gospodarczej.
  • Hanna Mojsiuk podkreśliła, że działanie portu jest sprzeczne z koncepcją repolonizacji przemysłu.
  • Polskie firmy promowe obawiają się utrudnień w dostępie do kluczowej infrastruktury portowej.
  • Port w Gdyni pozostaje strategicznym punktem na mapie transportu morskiego w regionie Morza Bałtyckiego.

Decyzja Zarządu Morskiego Portu Gdynia i jej konsekwencje
———————————————————

W dniu 18 września 2025 roku Zarząd Morskiego Portu Gdynia ogłosił oficjalne wyniki przetargu, który przyznał wyłączne prawo korzystania z terminalu pasażerskiego promom skandynawskim. Oznacza to, że polskie przedsiębiorstwa działające w branży promowej nie będą miały możliwości obsługi pasażerskiej w tym strategicznym punkcie portu. Taka sytuacja wywołała natychmiastowe protesty ze strony krajowej konkurencji, która wskazuje na zagrożenie dla równych warunków działania na rynku.

Jak podkreśliła Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej, decyzja ta jest sprzeczna z koncepcją repolonizacji przemysłu, która zakłada wspieranie rozwoju polskich firm i ich udziału w strategicznych sektorach gospodarki. Ograniczenie dostępu do terminalu może zatem ograniczyć rozwój polskiego sektora transportu morskiego, zwłaszcza w obszarze przewozów promowych, które mają kluczowe znaczenie dla połączeń z krajami skandynawskimi.

Reakcje polskiej konkurencji i kontekst gospodarczy
————————————————–

Decyzja portu w Gdyni spotkała się z ostrą krytyką ze strony polskich przedsiębiorstw działających w branży promowej. Firmy te argumentują, że wykluczenie ich z korzystania z terminalu znacznie utrudni im rywalizację na konkurencyjnym rynku bałtyckim, gdzie elastyczność i dostęp do infrastruktury są niezbędne dla zachowania konkurencyjności. W efekcie może to prowadzić do marginalizacji polskich operatorów na własnym rynku i ograniczenia ich udziału w transporcie morskim.

Hanna Mojsiuk podkreśliła, że repolonizacja przemysłu powinna stanowić impuls do wzmacniania pozycji krajowych firm, a nie faworyzować zagranicznych operatorów, nawet jeśli są to firmy skandynawskie z ugruntowaną pozycją w regionie. Jej zdaniem decyzja portu może mieć poważne konsekwencje dla konkurencyjności polskich firm, zwłaszcza że rynek promowy na Morzu Bałtyckim jest dynamiczny i strategicznie ważny dla całego regionu.

Znaczenie portu w Gdyni dla transportu morskiego w regionie
———————————————————-

Port w Gdyni od lat pełni istotną rolę w obsłudze ruchu promowego na Bałtyku, będąc ważnym węzłem komunikacyjnym łączącym Polskę z krajami skandynawskimi. Jego położenie i infrastruktura umożliwiają efektywne przewozy pasażerskie oraz towarowe, co wpływa na rozwój handlu i współpracy gospodarczej w regionie.

Wyłączność dla skandynawskich promów w korzystaniu z terminalu pasażerskiego może zmienić strukturę rynku i relacje handlowe w obszarze Morza Bałtyckiego. Takie działanie budzi uzasadnione obawy polskich podmiotów gospodarczych, które widzą w tym ograniczenie własnych szans rozwoju i rywalizacji na rynku międzynarodowym. Decyzja ta wpisuje się również w szerszy kontekst polityki portowej oraz strategii rozwoju morskiego transportu w Polsce, gdzie coraz większą wagę przykłada się do ochrony i promowania interesów krajowych przedsiębiorstw.

Decyzja Zarządu Morskiego Portu Gdynia, by przyznać wyłączność terminalu pasażerskiego promom skandynawskim, wywołała spore poruszenie w branży morskiej. Ta sytuacja stała się iskrą do żywej dyskusji o przyszłości polskich firm w sektorze promowym oraz o tym, jak powinien wyglądać rozwój transportu morskiego na Bałtyku.

Przeczytaj u przyjaciół: