Tarnów: 70-latka postrzelona przed blokiem przez byłego partnera

We wtorek 3 czerwca w Tarnowie doszło do dramatycznego zdarzenia, które wstrząsnęło lokalną społecznością. 70-letnia kobieta została postrzelona w głowę przed swoim blokiem na ulicy Parkowej. Sprawcą okazał się 57-letni mężczyzna, były partner seniorki, który wywabił ją z mieszkania, zachęcając przez domofon do wyjścia. Do incydentu doszło podczas gwałtownej szarpaniny, w trakcie której napastnik użył legalnie posiadanej broni palnej.

Kobieta została natychmiast przewieziona do szpitala, gdzie otrzymała niezbędną pomoc medyczną. Sprawca został zatrzymany przez policję i obecnie jest przesłuchiwany. Funkcjonariusze prowadzą dochodzenie w celu wyjaśnienia motywów oraz okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

Przebieg zdarzenia i zatrzymanie sprawcy

Do dramatycznego incydentu doszło 3 czerwca na ulicy Parkowej w Tarnowie. Według ustaleń policji, 70-letnia kobieta wyszła przed blok po wezwaniu przez domofon. To właśnie wtedy 57-letni mężczyzna, były partner seniorki, skłonił ją do wyjścia z mieszkania, co okazało się być elementem zaplanowanej przez niego zasadzki.

Podczas krótkiej, lecz gwałtownej szarpaniny mężczyzna oddał strzał z pistoletu, trafiając kobietę w głowę. Poszkodowana miała także widzieć lufę broni wymierzoną bezpośrednio w twarz, co świadczy o poważnym zagrożeniu oraz brutalności ataku. Sprawca niezwłocznie został zatrzymany przez patrol policji, który pojawił się na miejscu zdarzenia. Obecnie mężczyzna jest przesłuchiwany. Jak podaje TVN24, kobieta została przewieziona do szpitala, a napastnik do policyjnego aresztu.

Charakterystyka użytej broni i motywy zdarzenia

Policja potwierdziła, że broń użyta przez 57-latka była legalnie pozyskana. W związku z tym śledczy prowadzą szczegółowe dochodzenie, mające na celu wyjaśnienie motywów ataku oraz wszystkich okoliczności, które do niego doprowadziły. Jak informuje portal glos24.pl, mężczyzna wywabił kobietę z mieszkania poprzez domofon, co wskazuje na zaplanowany charakter całego zdarzenia.

Serwis fakt.pl podkreśla, że kobieta wpadła w zasadzkę, co dodatkowo świadczy o premedytacji sprawcy. Ta brutalna i przemyślana akcja rodzi pytania o tło konfliktu między byłymi partnerami oraz o to, czy mogły istnieć przesłanki do wcześniejszej interwencji ze strony służb.

Stan poszkodowanej i reakcja służb

Poszkodowana kobieta została postrzelona w głowę i natychmiast przewieziona do szpitala, gdzie personel medyczny podjął wszelkie możliwe działania, by uratować jej życie. Jak podaje gazetakrakowska.pl, seniorka ledwo uszła z życiem po strzale wymierzonym w twarz. Stan zdrowia kobiety jest poważny, choć szczegółowe informacje na ten temat nie zostały jeszcze podane do publicznej wiadomości.

Policja zabezpieczyła miejsce zdarzenia i kontynuuje czynności śledcze. Funkcjonariusze analizują zebrane dowody oraz przesłuchują świadków, by dokładnie odtworzyć przebieg wydarzeń. Wstępne ustalenia wskazują na dramatyczny charakter całej sytuacji, a działania służb koncentrują się na zapewnieniu bezpieczeństwa lokalnej społeczności oraz na pełnym wyjaśnieniu tej sprawy.

—

Wydarzenia w Tarnowie przypominają, jak niszczące skutki może mieć przemoc w bliskich związkach. Policja zachęca, by nie ignorować żadnych sygnałów alarmowych – to często pierwszy krok, by uchronić innych przed tragedią. Tymczasem śledztwo wciąż jest w toku.