Szef MON oddał hołd żołnierzowi Mateuszowi Sitkowi w rocznicę śmierci
W piątek 6 czerwca 2025 roku w 1. Warszawskiej Brygadzie Pancernej odbył się uroczysty apel upamiętniający sierżanta Mateusza Sitka, który zginął rok wcześniej podczas służby na polsko-białoruskiej granicy. W wydarzeniu wziął udział szef Ministerstwa Obrony Narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz, który oddał hołd żołnierzowi i podkreślił znaczenie jego ofiary dla bezpieczeństwa kraju. Mateusz Sitek został śmiertelnie ranny w trakcie próby powstrzymania nielegalnego przekroczenia granicy, co przypomina o trudach i niebezpieczeństwach związanych z ochroną naszych granic.

- 6 czerwca 2025 roku odbyła się uroczystość upamiętniająca sierżanta Mateusza Sitka w 1. Warszawskiej Brygadzie Pancernej.
- Mateusz Sitek zginął w czerwcu 2024 roku na granicy polsko-białoruskiej, zaatakowany nożem podczas kryzysu migracyjnego.
- Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz oddał hołd żołnierzowi, podkreślając wagę jego poświęcenia dla obrony ojczyzny i tradycji.
- Pamięć o Mateuszu Sitku pozostaje żywa wśród żołnierzy i społeczeństwa, co podkreślono podczas uroczystości.
- Incydent miał miejsce w rejonie Dubicz Cerkiewnych, gdzie Sitek pełnił służbę na granicy.
Minister Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że pamięć o sierżancie Sitku wciąż żyje wśród żołnierzy oraz całego społeczeństwa, a jego poświęcenie jest symbolem walki o ojczyznę, jej granice i tradycję. Uroczystość stała się okazją do refleksji nad ceną, jaką płacą funkcjonariusze na granicy, oraz przypomnieniem o konieczności ciągłego wsparcia i docenienia ich służby.
Uroczystości upamiętniające sierżanta Mateusza Sitka
6 czerwca 2025 roku w 1. Warszawskiej Brygadzie Pancernej zorganizowano uroczysty apel upamiętniający rocznicę śmierci sierżanta Mateusza Sitka. W wydarzeniu uczestniczył Władysław Kosiniak-Kamysz, szef Ministerstwa Obrony Narodowej, który osobiście oddał hołd poległemu żołnierzowi. W swoim wystąpieniu minister podkreślił, jak ważne jest zachowanie pamięci o tych, którzy z narażeniem życia strzegą granic Polski.
Uroczystość odbyła się dokładnie rok po tragicznych wydarzeniach na granicy polsko-białoruskiej, które zakończyły się śmiercią sierżanta Sitka. Wśród uczestników apelu byli przedstawiciele wojska, służb mundurowych oraz rodzina i bliscy żołnierza, co nadało wydarzeniu szczególny, podniosły charakter.
Okoliczności śmierci Mateusza Sitka na granicy
Mateusz Sitek zginął w czerwcu 2024 roku podczas kryzysu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej, który był okresem wyjątkowego napięcia i licznych prób nielegalnego przekroczenia granicy przez migrantów. Sierżant pełnił służbę w rejonie Dubicz Cerkiewnych, gdzie doszło do dramatycznego incydentu.
Jak podaje portal wydarzenia.interia.pl, podczas próby sforsowania bariery ochronnej jeden z mężczyzn zaatakował Mateusza Sitka nożem. Atak okazał się śmiertelny, a wydarzenie to wstrząsnęło środowiskiem wojskowym i całym społeczeństwem. Wówczas sytuacja na granicy była wyjątkowo trudna, a służba żołnierzy narażona na poważne zagrożenia.
Znaczenie poświęcenia i pamięć o żołnierzu
Szef Ministerstwa Obrony Narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz, podkreślił, że śmierć sierżanta Mateusza Sitka to największa ofiara, jaką można złożyć w obronie ojczyzny, jej granic, kultury i tradycji. Minister zaznaczył, że bohaterstwo i oddanie żołnierza pozostają wzorem dla wszystkich, którzy służą w polskim wojsku.
Minister zapewnił, że pamięć o Mateuszu Sitku jest żywa nie tylko wśród żołnierzy, ale także w całym społeczeństwie. Jak informuje wydarzenia.interia.pl, uroczystość miała na celu nie tylko upamiętnienie życia i służby sierżanta, ale również przypomnienie o wyzwaniach i trudach codziennej służby na granicy, która wymaga odwagi i determinacji.
W 1. Warszawskiej Brygadzie Pancernej wydarzenie to stało się wyrazem szacunku dla wszystkich, którzy codziennie strzegą naszych granic, często narażając życie, by zapewnić bezpieczeństwo Polsce. Pamięć o sierżancie Mateuszu Sitku pozostanie żywa i będzie motywować kolejne pokolenia żołnierzy do oddanej służby ojczyźnie.