Syn Karola Nawrockiego w Kancelarii Prezydenta – PiS bagatelizuje zarzuty nepotyzmu
W kontekście niedawnego zwycięstwa Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich pojawiły się doniesienia o możliwym zatrudnieniu jego syna, Daniela Nawrockiego, w Kancelarii Prezydenta. Informacje te wzbudziły zainteresowanie opinii publicznej, zwłaszcza w świetle wcześniejszych dyskusji na temat relacji rodzinnych i politycznych nowo wybranego prezydenta. Poseł PiS Paweł Szrot, pytany 2 czerwca 2025 roku w radiu TOK FM oraz „Gazecie Wyborczej”, nie nazwał tego kroku nepotyzmem, podkreślając jednocześnie kompetencje młodego Nawrockiego i jego wiedzę polityczną.

- Karol Nawrocki wygrał wybory prezydenckie i planuje stworzyć Kancelarię z udziałem współpracowników z różnych środowisk politycznych.
- Poseł PiS Paweł Szrot broni ewentualnego zatrudnienia syna Nawrockiego, Daniela, podkreślając jego kompetencje i instynkt polityczny.
- Daniel Nawrocki startował w wyborach samorządowych, ale nie zdobył mandatu; jest wychowywany przez Karola Nawrockiego jako syn jego żony.
- W Kancelarii mogą znaleźć się osoby z PiS, IPN, Konfederacji oraz eksperci, co wskazuje na szeroką koalicję współpracowników.
- Reakcje polityczne są podzielone, ale władze PiS bagatelizują zarzuty nepotyzmu i podkreślają konieczność współpracy z nowym prezydentem.
Daniel Nawrocki, który startował w wyborach samorządowych z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, choć bez uzyskania mandatu, jest wymieniany jako jeden z potencjalnych współpracowników w Pałacu Prezydenckim. Politycy partii rządzącej nie ujawniają jeszcze szczegółów personalnych dotyczących składu Kancelarii, ale mówi się o szerokim spektrum środowisk, które mogą tam znaleźć swoje miejsce.
Zwycięstwo Karola Nawrockiego i zapowiedzi personalne w Kancelarii Prezydenta
Karol Nawrocki triumfował w niedzielnych wyborach prezydenckich, uzyskując poparcie na poziomie 51,9 proc. wśród najmłodszych wyborców. Jak podaje gazetaprawna.pl, ten wynik podkreśla jego silną pozycję w polskiej polityce, zwłaszcza wśród młodego elektoratu. Przed objęciem urzędu prezydenta Nawrocki pełnił funkcję prezesa Instytutu Pamięci Narodowej oraz dyrektora Muzeum II Wojny Światowej, co świadczy o jego bogatym doświadczeniu w instytucjach państwowych.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości, w tym poseł Paweł Szrot, nie ujawniają jeszcze szczegółów dotyczących personalnego składu Kancelarii Prezydenta. Jak informuje wp.pl, wskazują jednak na współpracowników wywodzących się z różnych środowisk politycznych i instytucjonalnych, takich jak IPN, PiS, a nawet Konfederacja. Wśród potencjalnych nazwisk wymienia się Emilię Wierzbicką oraz Pawła Szefernakera, co sugeruje, że zespół nowego prezydenta ma być zróżnicowany i obejmować szerokie spektrum współpracy politycznej.
Kontrowersje wokół zatrudnienia syna Nawrockiego w Kancelarii
Pytany 2 czerwca 2025 roku o możliwość zatrudnienia Daniela Nawrockiego w Kancelarii Prezydenta, poseł PiS Paweł Szrot nie zgodził się z zarzutami o nepotyzm. Jak relacjonują tokfm.pl oraz wp.pl, Szrot podkreślił, że syn prezydenta dysponuje instynktem politycznym oraz dużą wiedzą, co jego zdaniem uzasadniałoby ewentualną nominację w Pałacu Prezydenckim.
Daniel Nawrocki w 2024 roku kandydował do Rady Miasta Gdańska z ramienia PiS, jednak nie zdobył mandatu. Ten fakt świadczy o jego aktywności politycznej, choć formalnie nie jest wybranym przedstawicielem samorządu. Według informacji podanych przez Fakt.pl, Karol Nawrocki wychowuje syna swojej żony, Daniela, który nie jest jego biologicznym dzieckiem. Ten szczegół wprowadza dodatkowy kontekst do dyskusji o potencjalnym nepotyzmie. Sam Karol Nawrocki wielokrotnie podkreślał swoje wartości rodzinne – jak odnotowano na fakt.pl – deklarując, że jest „za życiem” i akcentując ważność więzi rodzinnych.
Reakcje polityczne i dalsze spekulacje personalne
Wobec pojawiających się zarzutów i spekulacji, lider Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński bagatelizował krytykę wobec Karola Nawrockiego. Jak informuje oko.press, wypowiedzi Kaczyńskiego wskazują na wyraźne wsparcie dla nowego prezydenta wewnątrz partii rządzącej. Z kolei prezydent Andrzej Duda określił Nawrockiego jako silnego człowieka, podkreślając jego autorytet i pozycję w polityce.
Paweł Szefernaker zwrócił uwagę, że rządzący muszą współpracować z Karolem Nawrockim, co może mieć istotny wpływ na kształt personaliów w Kancelarii Prezydenta. Portal tvn24.pl przypomina, że takie współdziałanie jest kluczowe dla efektywnego funkcjonowania państwa. Niektóre doniesienia medialne, jak podaje wp.pl, wskazują także na możliwość udziału w kancelarii osób związanych z Konfederacją, co świadczy o szerokim spektrum politycznej kooperacji, jaka ma się tam rozwijać.
Według informacji Newsweek.pl, Karol Nawrocki planuje zaprosić do współpracy w Kancelarii prezydenckiej ekspertów i naukowców, w tym profesora Berendta. Zależy mu także na zachowaniu autonomii badań historycznych i naukowych, co może wpłynąć na charakter funkcjonowania Pałacu Prezydenckiego w najbliższych latach.
—
Wciąż nie znamy wszystkich szczegółów dotyczących personalnych decyzji nowego prezydenta, a zatrudnienie Daniela Nawrockiego nie zostało oficjalnie potwierdzone przez polityków PiS. Mimo to, już teraz wywołuje to żywą dyskusję o tym, gdzie przebiega granica między rodziną a polityką w najwyższych szczeblach władzy.