Susza na Mazowszu zagraża żniwom 2025. Rolnicy obawiają się niskich plonów

Rolnicy z Mazowsza biją na alarm w obliczu nadchodzących żniw, które w 2025 roku zapowiadają się wyjątkowo trudne. Przyczyną jest rozległa susza, trwająca od marca i obejmująca niemal cały kraj, która według relacji miejscowych producentów zbóż jest znacznie dotkliwsza niż w minionych latach. Taka sytuacja grozi niskimi plonami oraz poważnymi stratami ekonomicznymi dla rolników, którzy już teraz z niepokojem obserwują stan swoich upraw.

Sytuację potwierdza raport Instytutu Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowego Instytutu Badawczego (IUNG-PIB), wskazujący, że susza szczególnie mocno uderza w zboża jare, będące najbardziej wrażliwe na niedobory wody. Co więcej, aż 304 gminy w Polsce zostały oficjalnie uznane za obszary zagrożone suszą, co wyraźnie obrazuje skalę problemu. Eksperci podkreślają, że opóźnione dojrzewanie zbóż i zmniejszona wielkość plonów mogą nie tylko zaszkodzić rolnikom, ale także wpłynąć na wzrost cen produktów rolniczych, komplikując sytuację na rynku i w gospodarstwach.

Obecna sytuacja suszy na Mazowszu i w Polsce

Rolnicy z Mazowsza zgodnie podkreślają, że susza panująca na polach jest wyjątkowo poważna, a jej skutki w 2025 roku są bardziej dotkliwe niż w latach poprzednich. Jak relacjonuje jeden z miejscowych producentów zbóż w tygodnik-rolniczy.pl, obecna sytuacja negatywnie wpływa na perspektywy zbliżających się żniw i budzi obawy o ostateczną wielkość plonów.

Pierwszy raport przygotowany przez IUNG-PIB wskazuje, że susza rolnicza trwa nieprzerwanie od marca i obejmuje niemal cały kraj. Szczególnie zagrożone są zboża jare, które ze względu na swoją wrażliwość na niedobory wody, już teraz odczuwają skutki długotrwałej suszy – podaje agrofakt.pl. W efekcie aż 304 gminy na terenie Polski zostały oficjalnie sklasyfikowane jako zagrożone suszą, co potwierdza powagę i rozległość problemu, jak wskazuje agroprofil.pl.

Wpływ suszy na plony i gospodarkę rolną

Susza wpływa na proces dojrzewania zbóż, powodując jego opóźnienie. Taki stan rzeczy może negatywnie odbić się zarówno na jakości, jak i ilości zbiorów w nadchodzącym sezonie. Rolnicy oraz eksperci zgodnie zauważają, że utrzymujące się niedobory wody mogą skutkować znacznym spadkiem plonów – informuje nowiny24.pl.

Spadek produkcji rolnej będzie miał także konsekwencje ekonomiczne. Mniejsza podaż zbóż może przełożyć się na wzrost cen produktów rolniczych, co z kolei odbije się niekorzystnie na konsumentach i całym rynku rolnym – podkreślają analitycy na łamach nowiny24.pl. Rolnik z Mazowsza zwraca uwagę na dodatkowe zagrożenie, jakim jest wolny handel z Ukrainą. W jego ocenie, połączenie niskich plonów z rosnącą konkurencją może doprowadzić do poważnych trudności dla polskich producentów zbóż, którzy już teraz odczuwają presję – relacjonuje tygodnik-rolniczy.pl.

Perspektywy i możliwe działania

Chociaż wcześniejsze opady deszczu w maju przyniosły rolnikom pewną ulgę, nie są one wystarczające, aby całkowicie zniwelować skutki wielomiesięcznej suszy. Jak wskazuje nowiny24.pl, sytuacja nadal wymaga monitorowania i podejmowania odpowiednich kroków.

Eksperci i instytucje badawcze pozostają w stałej gotowości, prowadząc obserwacje i analizy, które mają na celu ocenę zagrożeń oraz dostarczanie wsparcia rolnikom w podejmowaniu skutecznych działań. Informuje o tym agrofakt.pl oraz agroprofil.pl, podkreślając, że systematyczne badania są kluczowe dla minimalizowania negatywnych skutków suszy.

Rolnicy coraz głośniej mówią o potrzebie konkretnych działań i wsparcia, które pomogą im poradzić sobie z suszą i zabezpieczyć przyszłe plony. Podkreślają, że ważne są zarówno lokalne inicjatywy, jak i krajowe strategie, które ułatwią dostosowanie się do zmieniającego się klimatu i zapewnią większą stabilność produkcji rolnej w Polsce.