Straty przymrozkowe w Lubelskiem: kiedy i jak będą wypłacane odszkodowania?
Sadownicy z województwa lubelskiego doświadczyli poważnych strat w wyniku wiosennych przymrozków, które uszkodziły od 50 do 70 procent upraw, ze szczególnym uwzględnieniem jabłoni oraz porzeczek czarnych. Straty te przekroczyły 21 milionów złotych, a poszkodowanych jest ponad 36 tysięcy gospodarstw. Znaczna część sadowników nie posiada ubezpieczeń, co sprawia, że ich sytuacja finansowa jest bardzo trudna i uzależniona od pomocy ze strony rządu oraz lokalnych komisji działających na terenie niemal 80 gmin.

- Sadownicy w województwie lubelskim zgłosili straty przymrozkowe na poziomie 50-70%, szczególnie w jabłoniach i porzeczkach.
- Do 6 czerwca 2025 roku można składać wnioski o oszacowanie szkód, które będą oceniane przez blisko 80 gminnych komisji.
- Wysokość odszkodowań będzie ustalana przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, a rząd zapowiada szybkie wypłaty i wsparcie finansowe.
- Polska może liczyć na dodatkowe środki z Komisji Europejskiej, a poszkodowani mają dostęp do preferencyjnych kredytów i ulg podatkowych.
- Tegoroczne zbiory mogą być niższe niż w ubiegłym roku, co zwiększa znaczenie szybkiej i adekwatnej pomocy dla sadowników.
Wnioski o oszacowanie szkód można składać do 6 czerwca 2025 roku. Resort rolnictwa zapowiada szybkie wypłaty odszkodowań, które zostaną wyliczone przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR). Polska ma też szansę na dodatkowe wsparcie finansowe z Komisji Europejskiej. Ponadto, sadownicy mogą korzystać z preferencyjnych kredytów i ulg podatkowych, które mają pomóc im odbudować produkcję po dotkliwych stratach.
Skala strat i sytuacja sadowników w województwie lubelskim
Wiosenne przymrozki dotknęły przede wszystkim sadowników z województwa lubelskiego, gdzie większość producentów owoców odnotowała uszkodzenia na poziomie od 50 do 70 procent. Szczególnie dotknięte zostały uprawy jabłoni i czarnej porzeczki. Straty szacowane są na ponad 21 milionów złotych, a liczba zgłoszonych szkód przekracza 36 tysięcy.
Jak podaje portal sadyogrody.pl, uszkodzenia w uprawach jabłoni wynoszą od połowy do niemal trzech czwartych plonów, co potwierdzają także informacje z serwisu kobietawsadzie.pl. Niestety, większość poszkodowanych sadowników nie posiada ubezpieczeń, co znacznie komplikuje ich sytuację finansową. W efekcie wiele gospodarstw jest zmuszonych liczyć na wsparcie rządowe oraz działania lokalnych komisji, które już aktywnie działają, by pomóc rolnikom.
Procedura zgłaszania szkód i rola komisji gminnych
W województwie lubelskim funkcjonuje blisko 80 gminnych komisji, których zadaniem jest ocena i wycena szkód powstałych w wyniku przymrozków. Komisje te pracują na terenie niemal całego regionu, co ma zapewnić rzetelne i szybkie oszacowanie strat.
Wnioski o oszacowanie szkód można składać do 6 czerwca 2025 roku — przypomina Urząd Gminy Bedlno w komunikacie skierowanym do lokalnych rolników. Procedura dotyczy przede wszystkim sadów towarowych oraz upraw porzeczki czarnej, które ucierpiały najbardziej. Po zakończeniu oceny, wysokość odszkodowań będzie ustalana przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, który odpowiada za finalne decyzje dotyczące rekompensat.
Wsparcie rządowe i możliwości finansowe dla poszkodowanych sadowników
Ministerstwo rolnictwa zadeklarowało pomoc finansową dla poszkodowanych sadowników i zapowiada szybkie wypłaty odszkodowań. Do tej pory z tytułu szkód przymrozkowych i przezimowania wypłacono już ponad 86 milionów złotych, co świadczy o aktywności rządu w realizacji wsparcia dla rolników.
Dodatkowo Polska może liczyć na finansową pomoc ze strony Komisji Europejskiej, co potencjalnie zwiększy pulę dostępnych środków na rekompensaty. Sadownicy mają również do dyspozycji preferencyjne kredyty oraz ulgi podatkowe, które mają ułatwić odbudowę produkcji po stratnych sezonach.
Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku odszkodowania za szkody przymrozkowe wynosiły od 2 do 3 tysięcy złotych za hektar, co stanowi ważny punkt odniesienia dla oczekiwań dotyczących rekompensat w 2025 roku.
Perspektywy na tegoroczne zbiory i dalsze działania
Z powodu poniesionych strat przymrozkowych tegoroczne zbiory owoców w województwie lubelskim mogą być niższe niż w poprzednich latach. Dla porównania, w ubiegłym roku zbiory sięgnęły 160 tysięcy ton, co pokazuje skalę produkcji, która może ucierpieć w sezonie 2025.
Sadownicy i producenci owoców z niecierpliwością obserwują, czy pomoc ze strony rządu i samorządów rzeczywiście odpowie na ich potrzeby po poniesionych stratach. W branży temat ten budzi wiele emocji i nadziei, a kolejne decyzje władz mogą znacząco wpłynąć na przyszłość ich gospodarstw. Jak podkreśla kobietawsadzie.pl, ważne będzie uważne śledzenie tych działań, aby rolnicy mogli skutecznie odbudować produkcję i przywrócić stabilność swoim dochodom.