Strajk kontrolerów lotów we Francji: odwołania i utrudnienia w ruchu lotniczym

Opublikowane przez: Michał Czapliński

We Francji rozpoczął się ogólnokrajowy strajk kontrolerów lotów, który potrwa 3 i 4 lipca 2025 roku. Protest organizowany przez związki zawodowe, w tym UNSA-ICNA, jest odpowiedzią na planowane zmiany w systemie kontroli ruchu lotniczego, a także wyrazem żądań dotyczących poprawy warunków pracy oraz podwyżek wynagrodzeń. Francuski urząd lotnictwa cywilnego (DGAC) już zaapelował do linii lotniczych o odwołanie około 25% lotów, co zapowiada poważne utrudnienia, zwłaszcza na lotniskach w Paryżu – Charles de Gaulle i Orly – oraz na południu kraju, gdzie liczba odwołań może sięgnąć nawet 50%.

  • Strajk kontrolerów lotów we Francji odbędzie się 3 i 4 lipca 2025 roku i obejmie jedenaście lotnisk w całym kraju.
  • Francuski DGAC zaapelował do linii lotniczych o odwołanie około 25% lotów, szczególnie na lotniskach w Paryżu, a na południu kraju odwołanych ma być nawet 50% połączeń.
  • W piątek 4 lipca przewiduje się odwołanie do 40% lotów, co spowoduje poważne utrudnienia w ruchu lotniczym.
  • Strajk dotknie także połączenia z Polską – PLL LOT odwołał loty Warszawa-Paryż, a także mogą zostać odwołane loty z Gdańska do Paryża.
  • Pasażerowie są proszeni o kontakt z przewoźnikami i ewentualne przebukowanie biletów.

W związku z protestem polski przewoźnik PLL LOT zdecydował się na odwołanie lotów z Warszawy do Paryża oraz z powrotem. Pasażerowie są proszeni o kontakt z liniami lotniczymi celem uzyskania informacji o przebukowaniu biletów lub alternatywnych połączeniach. Strajk, który obejmuje łącznie jedenaście francuskich lotnisk, wywołuje zatem rozległe zakłócenia w ruchu lotniczym, wpływając także na podróże międzynarodowe, w tym te z Polski.

Przyczyny i organizatorzy strajku kontrolerów lotów

Strajk kontrolerów lotów zaplanowano na dwa dni – 3 i 4 lipca 2025 roku, co potwierdziły liczne źródła, w tym rp.pl oraz iFrancja. Protest został zorganizowany przez kilka związków zawodowych, z których najgłośniej występuje UNSA-ICNA – druga co do wielkości unia kontrolerów lotów we Francji. Związek ten sprzeciwia się, jak podaje portal travelmole.com oraz iFrancja, „toksycznemu i autorytarnemu zarządzaniu” ze strony DGAC. Głównymi postulatami protestujących są poprawa warunków pracy oraz podwyżki płac.

Warto zaznaczyć, że największy francuski związek kontrolerów, SNCTA, nie przystąpił do strajku, co może mieć wpływ na skalę i dynamikę protestu. Uczestnicy akcji protestacyjnej wyraźnie sprzeciwiają się również reformie kontroli ruchu lotniczego, która w ich ocenie negatywnie wpłynie na jakość i bezpieczeństwo pracy – informuje biznes.interia.pl.

Zakres i skala odwołań lotów we Francji

W odpowiedzi na zapowiadany strajk, francuski urząd lotnictwa cywilnego (DGAC) wydał rekomendację dla linii lotniczych, aby odwołały około 25% zaplanowanych lotów. Największe ograniczenia dotyczą głównie dwóch największych paryskich lotnisk – Charles de Gaulle oraz Orly – podają rp.pl, tvn24.pl oraz rmf24.pl.

Na południu Francji sytuacja jest jeszcze poważniejsza. W takich miejscach jak Nicea czy miasta korsykańskie – Bastia i Calvi – liczba odwołanych lotów ma sięgnąć nawet 50%. Te dane potwierdzają rp.pl oraz tvn24biznes.pl. Przewiduje się, że w drugim dniu protestu, 4 lipca, odwołanych zostanie aż 40% wszystkich połączeń lotniczych – według strefabiznesu.pl i wiadomosci.wp.pl.

Strajk obejmie łącznie jedenaście francuskich lotnisk, w tym także Lyon, Marsylię, Montpellier, Ajaccio i Figari, oprócz lotnisk paryskich – informują polskieradio24.pl oraz tvn24.pl. Największy wpływ protestu odczują właśnie porty lotnicze na południu kraju, co podkreślają rmf24.pl oraz portalsamorzadowy.pl. Taka skala odwołań może skutkować poważnymi problemami dla podróżnych oraz linii lotniczych operujących na terenie Francji.

Wpływ strajku na połączenia z i do Polski

Strajk kontrolerów lotów we Francji odbija się także na ruchu lotniczym łączącym Polskę z tym krajem. Jak podaje rp.pl, polski przewoźnik PLL LOT potwierdził odwołanie lotów z Warszawy do Paryża zaplanowanego na godzinę 16:25 oraz powrotnego z Paryża do Warszawy o 19:45.

Według informacji z Trójmiasta, mogą zostać odwołane także loty z Gdańska do Paryża, a łącznie przewiduje się odwołanie od 30 do 40 procent połączeń lotniczych na trasach między Polską a Francją – podaje trojmiasto.pl. Pasażerowie dotknięci utrudnieniami zostaną poinformowani o zmianach, a linie lotnicze zaoferują im alternatywne połączenia lub możliwość przebukowania biletów.

Ze względu na spodziewane utrudnienia, warto na bieżąco śledzić informacje od przewoźników i sprawdzać status swoich lotów – radzi biznesinfo.pl. Dzięki temu podróż może przebiec sprawniej mimo trwającego protestu.