Sopot: ABW bada próbę sabotażu na zlecenie Rosji, zatrzymano obywatela Ukrainy
Końcem lipca w Sopocie doszło do niepokojącego zdarzenia, które wzbudziło poważne obawy dotyczące bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej miasta. Nieznany sprawca włamał się do studni głębinowej, co według śledczych mogło być próbą sabotażu. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku poinformowała o zatrzymaniu podejrzanego – 36-letniego obywatela Ukrainy, Ihora H. Obecnie trwają intensywne działania wyjaśniające, a śledczy nie wykluczają, że za incydentem stoją rosyjskie służby wywiadowcze.

- Pod koniec lipca 2025 roku w Sopocie doszło do próby sabotażu – włamania do studni głębinowej.
- Zatrzymano Ihora H., 36-letniego obywatela Ukrainy, podejrzanego o udział w incydencie.
- Śledztwo prowadzi Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, badając powiązania z rosyjskimi służbami.
- Prokuratura Okręgowa w Gdańsku podkreśla powagę sprawy ze względu na zagrożenie dla infrastruktury krytycznej.
- Na razie nie ujawniono szczegółów dotyczących dalszych działań ani skutków incydentu.
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego prowadzi dochodzenie mające na celu ustalenie pełnego przebiegu wydarzeń oraz motywów sprawcy. Służby podkreślają, że sytuacja jest wyjątkowo poważna ze względu na potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego i funkcjonowania kluczowej infrastruktury miejskiej.
Okoliczności incydentu i zatrzymanie podejrzanego
Do próby sabotażu doszło pod koniec lipca 2025 roku w Sopocie. Sprawca włamał się do studni głębinowej, będącej istotnym elementem systemu dostarczania wody w mieście. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku przekazała, że zatrzymany został Ihor H., 36-letni obywatel Ukrainy, który jest podejrzany o udział w tym zdarzeniu.
Podejrzany jest obecnie śledzony pod kątem działań mających na celu zakłócenie funkcjonowania infrastruktury krytycznej, co stawia sprawę w kontekście zagrożeń dla bezpieczeństwa publicznego. Jak podaje portal Interia.pl, to właśnie Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego prowadzi śledztwo, które ma ustalić, czy incydent był zorganizowaną próbą sabotażu na zlecenie Federacji Rosyjskiej.
Śledztwo ABW i kontekst bezpieczeństwa
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego podjęła szeroko zakrojone działania wyjaśniające. Ich celem jest ustalenie nie tylko samego przebiegu włamania, ale również motywów kierujących sprawcą. Śledczy rozważają hipotezę, że incydent mógł być elementem szerszych działań wywiadowczych lub sabotażowych realizowanych na rzecz rosyjskich służb specjalnych.
Prokuratura w swoim komunikacie zwróciła uwagę na powagę sytuacji, podkreślając, że incydent może stanowić poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego oraz stabilności funkcjonowania infrastruktury krytycznej miasta. Do tej pory nie ujawniono szczegółów dotyczących ewentualnych współpracowników podejrzanego ani możliwych dalszych planów operacyjnych, co świadczy o trwającym charakterze śledztwa.
Reakcje i dalsze kroki w sprawie
W odpowiedzi na incydent służby zapewniają, że podejmowane są wszelkie niezbędne środki, mające na celu zapobieganie podobnym sytuacjom w przyszłości. Władze lokalne oraz służby bezpieczeństwa pozostają w stałym kontakcie i współpracują w ramach prowadzonego śledztwa, aby skutecznie zabezpieczyć infrastrukturę miasta.
Prokuratura zapowiada dalsze działania procesowe, które mogą obejmować postawienie zarzutów karnych oraz przesłuchania kolejnych osób powiązanych ze sprawą. Na obecnym etapie nie podano informacji o ewentualnych skutkach incydentu dla dostaw wody czy innych usług miejskich, co sugeruje, że system działa bez zakłóceń, jednak sytuacja pozostaje uważnie monitorowana.
Ta sytuacja przypomina, jak ważne jest nieustanne dbanie o bezpieczeństwo naszych kluczowych instalacji, zwłaszcza gdy na arenie międzynarodowej pojawiają się napięcia i ryzyko działań sabotażowych ze strony obcych służb.