Sondaże przed II turą: Trzaskowski i Nawrocki w wyrównanym wyścigu

Na tydzień przed drugą turą wyborów prezydenckich, które odbędą się 1 czerwca 2025 roku, rywalizacja między Rafałem Trzaskowskim a Karolem Nawrockim pozostaje niezwykle wyrównana. Najnowsze badania opinii publicznej wskazują na minimalne różnice w poparciu dla obu kandydatów, co sprawia, że wynik głosowania jest wciąż otwarty. Wobec tak napiętej sytuacji kluczowe staje się zmobilizowanie zwolenników oraz przekonanie niezdecydowanych wyborców do udziału w wyborach.

W ostatnich dniach kampanii obaj kandydaci intensyfikują swoje działania, starając się zyskać poparcie jak najszerszych grup wyborców. Eksperci podkreślają, że ostateczny rezultat może zapaść dopiero w ostatnich godzinach przed zamknięciem lokali wyborczych, a każdy głos ma znaczenie.

Aktualne wyniki sondaży przed II turą wyborów

Sondaż IBRiS przeprowadzony dla Polskiego Radia 24 wskazuje na minimalną przewagę Rafała Trzaskowskiego, który uzyskał 45,7 proc. poparcia. Jego rywal, Karol Nawrocki, może liczyć na 44,9 proc. głosów. Jak podaje portal onet.pl, jest to jedna z najświeższych informacji obrazujących aktualny podział sympatii wyborczych.

Z kolei badanie przeprowadzone przez Ogólnopolską Grupę Badawczą (OGB) wykazuje przewagę Karola Nawrockiego, który zdobył 51,3 proc. głosów, podczas gdy Trzaskowski otrzymał 48,7 proc. poparcia. Według serwisu dorzeczy.pl, wyniki te odzwierciedlają zaciętą rywalizację i niestabilność preferencji wyborców.

Inne sondaże, takie jak te realizowane przez Opinia24 oraz Ipsos, potwierdzają remis lub niewielką przewagę Nawrockiego. W tych badaniach Karol Nawrocki uzyskuje około 47 proc. poparcia, a Rafał Trzaskowski około 45 proc. Jak informuje oko.press, takie wyniki podkreślają wyrównany charakter wyścigu i niepewność co do ostatecznego rozstrzygnięcia.

Znaczenie mobilizacji wyborców i niezdecydowanych

Według danych z sondażu opublikowanego przez wiadomosci.wp.pl, aż 66,2 proc. badanych deklaruje zamiar udziału w głosowaniu, co wskazuje na stosunkowo wysoką frekwencję w drugiej turze. Eksperci zwracają jednak uwagę, że ostateczny rezultat wyborów będzie w dużej mierze zależał od mobilizacji zwolenników obu kandydatów oraz od decyzji wyborców niezdecydowanych, których udział w elektoracie szacowany jest na około 6-8 proc.

Jak zauważa dr Maciej Onasz z Uniwersytetu Łódzkiego, minimalne różnice w sondażach oznaczają, że walka będzie trwała do ostatniej chwili. Szczególnie istotne jest, aby kandydaci skutecznie zmobilizowali swoich wyborców i przekonali tych, którzy jeszcze nie podjęli decyzji.

Dodatkowo, według informacji z oko.press, prognozowana frekwencja może sięgnąć nawet 70 proc., co jeszcze bardziej podkreśla wagę skutecznej mobilizacji. Wysoka frekwencja może bowiem istotnie wpłynąć na wynik wyborów, szczególnie przy tak wyrównanym poparciu obu kandydatów.

Kontekst kampanii i perspektywy do dnia wyborów

Do 1 czerwca, dnia drugiej tury wyborów prezydenckich, Rafał Trzaskowski oraz Karol Nawrocki prowadzą intensywną kampanię, starając się dotrzeć do jak najszerszego grona wyborców. Jak podaje wprost.pl, ostatni tydzień kampanii charakteryzuje się wzmożoną aktywnością obu kandydatów, którzy próbują nie tylko umocnić swoje bazy wyborcze, ale również przyciągnąć elektoraty pozostałych kandydatów z pierwszej tury.

Wcześniej portal biznesinfo.pl informował o pojawieniu się pierwszych sondaży dotyczących potencjalnych przepływów wyborców. Analizy te mają kluczowe znaczenie dla strategii kampanii, ponieważ rozstrzygają, które grupy niezdecydowanych i zwolenników innych kandydatów mogą przesądzić o zwycięstwie.

Według infor.pl, niewielka różnica między kandydatami jest postrzegana jako sukces Karola Nawrockiego, który do tej pory nie był faworytem w sondażach. Taki stan rzeczy świadczy o dynamicznej sytuacji politycznej i nieprzewidywalności wyników przed drugą turą wyborów.

W tej napiętej atmosferze każdy dzień kampanii ma ogromne znaczenie. Zarówno Trzaskowski, jak i Nawrocki, starają się do ostatniej chwili przekonać niezdecydowanych i zmobilizować swoich zwolenników do udziału w głosowaniu. Wynik wyborów wciąż jest niepewny, a cała Polska z niecierpliwością czeka na decyzję, która zadecyduje o kształcie prezydentury na kolejne lata.