Sondaż late poll: Karol Nawrocki minimalnie wyprzedza Rafała Trzaskowskiego
W trakcie wieczoru wyborczego 1 czerwca 2025 roku opublikowano wyniki sondażu late poll, które wskazują na minimalne prowadzenie Karola Nawrockiego w wyścigu o prezydenturę Warszawy. Badanie, przeprowadzone przez firmę Ipsos na zlecenie największych stacji telewizyjnych – TVP, TVN24 i Polsat News, pokazuje, że Nawrocki uzyskał 50,7 proc. poparcia, podczas gdy jego rywal, Rafał Trzaskowski, zdobył 49,3 proc. Różnica ta jest jednak niewielka i mieści się w granicach błędu pomiarowego, co sprawia, że ostateczny wynik pozostaje niepewny.

- Karol Nawrocki prowadzi w sondażu late poll Ipsos dla TVP, TVN24 i Polsat News z wynikiem 50,7 proc. poparcia.
- Rafał Trzaskowski uzyskał 49,3 proc. głosów w late poll, co jest spadkiem w stosunku do wcześniejszego exit poll (50,3 proc.).
- Różnica między kandydatami mieści się w granicach błędu pomiarowego (±1 punkt procentowy).
- Frekwencja wyborcza w kraju wyniosła 72,8 proc.
- Oficjalne wyniki wyborów zostaną ogłoszone 2 czerwca 2025 roku.
Kandydat Karol Nawrocki w swoim wieczornym wystąpieniu zapowiedział zwycięstwo, akcentując jednocześnie potrzebę obrony Polski przed monopolem władzy opozycji. Oficjalne wyniki wyborów mają zostać ogłoszone 2 czerwca, co ostatecznie rozstrzygnie, kto zostanie nowym prezydentem stolicy.
Wyniki sondażu late poll i ich znaczenie
Około godziny 23:00 1 czerwca 2025 roku ogłoszono wyniki sondażu late poll, w którym Karol Nawrocki uzyskał 50,7 proc. poparcia, a Rafał Trzaskowski 49,3 proc. – jak podaje portal dw.com. Badanie zostało przeprowadzone przez Ipsos na zlecenie TVP, TVN24 i Polsat News – informują businessinsider.com.pl oraz dziennikwschodni.pl.
Analiza wyników wskazuje, że różnica między kandydatami jest minimalna i mieści się w granicach błędu pomiarowego, wynoszącego około ±1 punkt procentowy, co podkreśla legaartis.pl. Wcześniejsze sondaże exit poll, które pojawiły się wcześniej tego samego dnia, wskazywały na prowadzenie Rafała Trzaskowskiego z wynikiem 50,3 proc., co pokazuje zmianę w preferencjach wyborców w późniejszym etapie liczenia głosów – zauważa businessinsider.com.pl.
Ta minimalna różnica i przesunięcie w wynikach wskazują na bardzo wyrównaną rywalizację między kandydatami oraz dynamiczny charakter wyborczego wieczoru.
Reakcje kandydatów i kontekst polityczny
Karol Nawrocki w swoim wieczornym wystąpieniu zapowiedział zwycięstwo i podkreślił konieczność obrony Polski przed monopolem władzy opozycji – relacjonuje onet.pl. Jego słowa: „Zwyciężymy i ocalimy Polskę” wskazują na polityczny wymiar rywalizacji oraz napięcia towarzyszące tym wyborom, które były postrzegane jako starcie dwóch odmiennych wizji stolicy i kraju.
Z kolei Rafał Trzaskowski, według dostępnych danych, zdobył 49,3 proc. głosów w late poll, co jest spadkiem w porównaniu do wcześniejszych wyników exit poll – podaje portalsamorzadowy.pl. Taki rozwój sytuacji może świadczyć o zmianie nastawienia części wyborców w trakcie liczenia głosów lub różnicach w metodologii sondaży.
Warto również podkreślić, że frekwencja wyborcza w skali kraju wyniosła 72,8 proc., co świadczy o dużym zainteresowaniu obywateli tymi wyborami – zaznacza tvn24.pl. Wysoka frekwencja potwierdza ważność lokalnych wyborów i zaangażowanie społeczne mieszkańców Warszawy oraz całej Polski.
Perspektywy i dalsze kroki po ogłoszeniu late poll
Pełne i oficjalne wyniki wyborów mają zostać ogłoszone 2 czerwca 2025 roku, co ostatecznie rozstrzygnie, który z kandydatów zostanie prezydentem Warszawy – informują rp.pl oraz dw.com. Jest to moment oczekiwany z niecierpliwością przez polityków, ekspertów oraz samych wyborców.
Błąd statystyczny badania late poll wynosi około ±1 punkt procentowy, natomiast w przypadku exit poll nawet ±2 punkty procentowe, co oznacza, że wyniki mogą ulec zmianie po oficjalnym podliczeniu wszystkich głosów – podkreślają tvn24.pl oraz onet.pl. To dodatkowo potwierdza, że choć wstępne dane wskazują na minimalne prowadzenie Karola Nawrockiego, ostateczna decyzja może być inna.
Obserwatorzy zwracają uwagę, że tak niewielka różnica w poparciu kandydatów świadczy o bardzo wyrównanej rywalizacji i możliwej niepewności do momentu ogłoszenia oficjalnych wyników. Ta sytuacja podkreśla znaczenie każdej oddanej karty wyborczej i dramatyzm wyborczego wyścigu w Warszawie, który stał się jednym z najważniejszych politycznych wydarzeń tego roku.
—
Wybory prezydenckie w Warszawie przypominają, jak pełna zwrotów akcji potrafi być demokracja. Decyzja zapadnie już wkrótce, a mieszkańcy z ciekawością wyczekują, kto poprowadzi ich miasto w kolejnych latach.