Skandal w kościele: ksiądz agitował za Karolem Nawrockim przed II turą wyborów

W Małopolsce wybuchł skandal polityczno-religijny, który wstrząsnął lokalną społecznością na kilka dni przed kluczową drugą turą wyborów prezydenckich w Polsce. W jednym z kościołów duchowny publicznie poparł kandydata Karola Nawrockiego, jednocześnie krytykując jego rywala, Rafała Trzaskowskiego, co stanowiło jawne złamanie obowiązującej ciszy wyborczej oraz zakazu agitacji politycznej. Ksiądz oskarżył Trzaskowskiego o sprzeciw wobec prawa Bożego zawartego w Dekalogu i Objawieniu, co wywołało szeroką falę reakcji w mediach i środowiskach politycznych, podkreślając napięcia między Kościołem a polityką w tym wyborczym okresie.

Incydent ten rzuca światło na trudne relacje między duchownymi a światem polityki, a także rodzi pytania o granice działalności Kościoła w kampanii wyborczej. Sprawa nabiera szczególnego znaczenia, gdyż druga tura wyborów prezydenckich zaplanowana jest na 1 czerwca 2025 roku, a emocje związane z rywalizacją polityczną rosną z każdym dniem.

Przebieg incydentu w kościele w Małopolsce

Do incydentu doszło 25 maja 2025 roku w jednym z kościołów na terenie Małopolski. W trakcie nabożeństwa ksiądz publicznie agitował za kandydatem na prezydenta Karolem Nawrockim, pomimo trwającej ciszy wyborczej obowiązującej przed drugą turą wyborów, która odbędzie się 1 czerwca. Duchowny nie tylko wyraził swoje poparcie, ale także stanowczo skrytykował rywala Nawrockiego, Rafała Trzaskowskiego.

W swoim wystąpieniu zarzucił Trzaskowskiemu sprzeciw wobec Bożych praw zapisanych w Dekalogu i Objawieniu, co było wyraźnym naruszeniem zakazu agitacji wyborczej, który ma na celu zapewnienie uczciwości i spokoju podczas kampanii. Incydent szybko został nagłośniony w mediach. Jak podaje portal wiadomosci.wp.pl, reakcje na to zdarzenie były gwałtowne i podzielone. Sprawa wywołała szeroką dyskusję w środowiskach politycznych i społecznych, uwypuklając istniejące napięcia między Kościołem a polityką w Polsce.

Kontekst polityczny i kontrowersje wokół Karola Nawrockiego

Karol Nawrocki, który jest jednym z kandydatów w drugiej turze wyborów prezydenckich, jest postacią budzącą wiele kontrowersji. Media takie jak onet.pl i radiozet.pl przypominają o jego przeszłości, która obejmuje udział w tzw. ustawkach kibicowskich – brutalnych starciach między grupami fanów piłkarskich. Według onet.pl, Nawrocki brał udział w bijatykach „70 na 70”, a także angażował się w walkę z osobami skazanymi za handel narkotykami, co stało się przedmiotem gorących debat publicznych.

Za kandydatem stoją politycy o wyrazistych poglądach, tacy jak Sławomir Mentzen i Grzegorz Braun. Jak podaje 300polityka, ich poparcie przyciąga środowiska, które często są oskarżane o szerzenie nienawiści i agresji. Z kolei portal wpolityce.pl prezentuje głosy zwolenników Nawrockiego, wśród których znajdują się Janusz Korwin-Mikke i Robert Winnicki. Podkreślają oni jego determinację i wolę walki, wskazując na przewagę kandydata nad Trzaskowskim w trudnych czasach. To zestawienie skrajnych opinii odzwierciedla głębokie podziały w polskiej scenie politycznej.

Reakcje polityczne i społeczne na skandal oraz kampanię wyborczą

Agitacja księdza w kościele wywołała natychmiastową dyskusję na temat roli duchowieństwa w kampanii wyborczej oraz o granice, jakie powinny obowiązywać podczas ciszy wyborczej. Lider Polskiego Stronnictwa Ludowego, Władysław Kosiniak-Kamysz, wyraził zainteresowanie stanowiskiem Kościoła wobec tego incydentu. Jak informuje onet.pl, jego wypowiedź podkreśla polityczne napięcia, które towarzyszą rywalizacji między kandydatami.

Dodatkowo, według portalu dorzeczy.pl, między Rafałem Trzaskowskim a Karolem Nawrockim doszło do zaostrzenia konfliktu, w którym jednym z wątków było zachowanie Grzegorza Brauna. Braun miał zaproponować ułaskawienie w zamian za poparcie, co jeszcze bardziej podgrzało atmosferę kampanii.

W sieci internauci i zwolennicy Nawrockiego aktywnie bronią kandydata, mimo ujawnienia jego przeszłości kibicowskiej. Jak relacjonuje portal wpolityce.pl, pokazuje to głębokie podziały społeczne i emocjonalne zaangażowanie obu stron konfliktu politycznego.

Portal wprost.pl zauważa, że sytuacja wyborcza pozostaje patowa dla obu kandydatów, podkreślając rosnące napięcie oraz niepewność przed nadchodzącą drugą turą wyborów. W obliczu takich wydarzeń i kontrowersji, wiele osób zastanawia się, jak zakończy się ta zacięta rywalizacja i czy Kościół zdoła zachować neutralność w politycznych sporach.

—

To, co dzieje się w Małopolsce, pokazuje, jak złożona i napięta jest dziś polska scena polityczna, zwłaszcza gdy polityka zaczyna splatać się z religią. Zbliżające się wybory prezydenckie coraz bardziej przypominają nie tylko rywalizację programów, ale także starcie o wartości i tożsamość społeczną.