Shein, Temu i AliExpress pod lupą Brukseli. Polska e-handel czeka na reformy

Opublikowane przez: Ewa Zimny

Komisja Europejska skierowała wzrok na praktyki największych platform e-commerce, takich jak Shein, Temu i AliExpress, które budzą rosnące obawy regulatorów w zakresie ochrony konsumentów. W Polsce dynamicznie rozwijający się rynek handlu elektronicznego z niecierpliwością oczekuje na planowane reformy, które mają na celu poprawę przejrzystości i uczciwości wobec klientów. Wśród problemów wymienia się m.in. fałszywe liczniki dostępności produktów, ukryte koszty oraz stosowanie tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych praktyk projektowych, które według Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów występują aż w 40 proc. polskich sklepów internetowych.

  • Komisja Europejska bada praktyki Shein, Temu i AliExpress pod kątem ochrony konsumentów.
  • UOKiK wskazuje, że około 40 proc. sklepów internetowych stosuje manipulacyjne dark patterns.
  • Problemem są fałszywe liczniki dostępności i ukryte koszty, które wprowadzają klientów w błąd.
  • Branża e-commerce w Polsce oczekuje reform, w tym zniesienia progu 150 euro, co ma poprawić ochronę konsumentów.
  • Reformy mają zwiększyć transparentność i uczciwość na rynku handlu elektronicznego.

Komisja Europejska wielokrotnie podkreślała konieczność zniesienia obecnego progu 150 euro, co mogłoby znacząco ułatwić skuteczną walkę z nieuczciwymi praktykami na rynku e-handlu, szczególnie w transakcjach transgranicznych. Takie działania są niezbędne, by zabezpieczyć interesy konsumentów oraz zbudować większe zaufanie do cyfrowego handlu na terenie całej Unii Europejskiej.

Europejska kontrola nad Shein, Temu i AliExpress – powody i kontekst

W lipcu 2025 roku Komisja Europejska rozpoczęła szczegółową analizę praktyk największych platform e-commerce, w tym Shein, Temu oraz AliExpress, skupiając się na aspektach ochrony konsumentów oraz uczciwości prowadzonego handlu. Regulatorzy wskazują, że stosowane przez te platformy mechanizmy, takie jak fałszywe liczniki dostępności produktów czy ukryte koszty, mogą wprowadzać klientów w błąd i naruszać ich prawa.

Jak podaje portalspozywczy.pl, problem ten ma szczególne znaczenie w Polsce, gdzie rynek e-commerce rozwija się bardzo dynamicznie i wymaga jasnych, skutecznych regulacji. Obecnie obowiązujący próg 150 euro w transakcjach transgranicznych ogranicza możliwości egzekwowania praw konsumentów, co Komisja Europejska wielokrotnie podkreślała jako barierę utrudniającą walkę z nieuczciwymi praktykami na rynku cyfrowym.

Problemy polskiego rynku e-commerce – dark patterns i ich skala

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) alarmuje, że niemal 40 proc. sklepów internetowych w Polsce stosuje tzw. dark patterns – techniki projektowania interfejsów, które manipulują decyzjami zakupowymi klientów. Do najczęściej wykorzystywanych metod należą fałszywe liczniki wskazujące na rzekomo ograniczoną dostępność produktów oraz ukrywanie dodatkowych kosztów podczas finalizacji zamówienia.

Stosowanie takich praktyk nie tylko obniża zaufanie konsumentów do rynku e-commerce, lecz także podkreśla palącą potrzebę wprowadzenia skuteczniejszych regulacji prawnych, które zapewnią większą transparentność i uczciwość ofert. Jak wskazuje portalspozywczy.pl, branża handlu elektronicznego w Polsce z nadzieją patrzy na planowane reformy, które mają zwiększyć ochronę konsumentów i poprawić przejrzystość warunków zakupowych.

Perspektywy reform i oczekiwania branży e-commerce w Polsce

Polska branża e-commerce stoi przed wyzwaniem dostosowania się do nowych regulacji, które mają zostać wdrożone na poziomie europejskim, w tym przede wszystkim zniesienia progu 150 euro w transakcjach transgranicznych. Zniesienie tego limitu ma na celu ułatwienie skutecznej walki z nieuczciwymi praktykami oraz zwiększenie ochrony konsumentów, którzy coraz częściej dokonują zakupów za granicą.

Jak wskazuje portalspozywczy.pl, zarówno polskie przedsiębiorstwa, jak i konsumenci liczą na szybką implementację tych zmian, które mają poprawić warunki funkcjonowania rynku i podnieść jego konkurencyjność. Reformy przewidują również ograniczenie stosowania dark patterns oraz zwiększenie transparentności w kwestii cen i dostępności produktów, co powinno przyczynić się do odbudowy zaufania klientów do handlu elektronicznego.

Nowe regulacje mają szansę realnie wzmocnić prawa konsumentów i sprawić, że zakupy online w Polsce i całej Europie staną się bardziej przejrzyste i uczciwe.

Przeczytaj u przyjaciół: