Sejm przedłuża zawieszenie prawa do azylu na granicy z Białorusią

Opublikowane przez: Magdalena Wyrzykowski

W środę, 21 maja 2025 roku, Sejm RP podjął decyzję o dalszym czasowym ograniczeniu prawa do składania wniosków o ochronę międzynarodową na granicy z Białorusią. W głosowaniu, które odbyło się w Warszawie, aż 366 posłów opowiedziało się za przedłużeniem zawieszenia, a jedynie 17 było przeciw. Premier Donald Tusk zaznaczył, że ta decyzja jest odpowiedzią na rosnącą masową, nielegalną migrację, która, według niego, jest wykorzystywana przez Rosję i Białoruś jako forma agresji na Polskę.

  • Sejm RP przyjął decyzję o przedłużeniu zawieszenia prawa do azylu na granicy z Białorusią.
  • Głosowanie zakończyło się wynikiem 366 głosów za, 17 przeciw.
  • Premier Donald Tusk podkreślił, że migracja jest wykorzystywana jako forma agresji na Polskę.
  • Zawieszenie prawa do azylu obowiązuje od 27 marca 2025 roku i zostało przedłużone na kolejne 60 dni.
  • Rząd wskazuje na konieczność uszczelnienia granicy w obliczu zagrożeń związanych z nielegalną migracją.

Zawieszenie prawa do azylu wprowadzone zostało w kontekście kryzysu migracyjnego, który dotyka granicę polsko-białoruską. Tusk podkreślił, że rząd musi stawić czoła tym wyzwaniom, aby zapewnić bezpieczeństwo narodowe. Decyzja o zawieszeniu obowiązuje od 27 marca 2025 roku przez 60 dni, a jej przedłużenie wymaga zgody Sejmu. Jak informuje portal wp.pl, premier wskazał, że sytuacja na granicy jest poważna i wymaga zdecydowanych działań.

Zawieszenie prawa do azylu

Sejm przegłosował dalsze zawieszenie prawa do składania wniosków o azyl na granicy z Białorusią, co zostało przyjęte przez 366 posłów, a 17 głosowało przeciw. Nikt nie wstrzymał się od głosu. Jak podaje bankier.pl, decyzja ta jest istotnym krokiem w kontekście zaostrzenia polityki migracyjnej. Zawieszenie prawa do azylu ma obowiązywać od 27 marca 2025 roku przez 60 dni, a jego kontynuacja będzie zależna od zgody Sejmu. Premier Tusk zaznaczył, że takie działania są niezbędne w obliczu masowej migracji, która jest organizowana przez Rosję i Białoruś.

Motywacje rządu

Premier Tusk podkreślił, że obecna sytuacja to nie tylko problem migracyjny, ale także kwestia bezpieczeństwa narodowego. Jak informuje portal tvn24.pl, rząd wskazuje, że migracja jest wykorzystywana przez przemytników i gangsterów, co stawia Polskę w trudnej sytuacji. Tusk zarzucił poprzedniemu rządowi, że to oni otworzyli granice i wydawali rekordową liczbę wiz, co przyczyniło się do obecnych problemów. W jego ocenie, działania rządu mają na celu nie tylko ochronę granic, ale także ochronę społeczeństwa przed wpływem nielegalnej migracji.

Reakcje na decyzję Sejmu

Decyzja Sejmu spotkała się z różnorodnymi reakcjami w kraju. Część polityków popiera rządowe działania, argumentując, że są one konieczne dla zapewnienia bezpieczeństwa, podczas gdy inni krytykują je jako zbyt restrykcyjne. Jak wskazuje portal wprost.pl, wielu ekspertów podkreśla, że zawieszenie prawa do azylu może mieć długofalowe konsekwencje dla polityki migracyjnej Polski. Rząd zapewnia, że działania mają na celu uszczelnienie granicy i przeciwdziałanie procederowi przerzutu migrantów, co jest kluczowe w obliczu rosnącego zagrożenia.

Sytuacja na granicy z Białorusią wciąż się zmienia, a nowe regulacje wprowadzane przez rząd skłaniają do dalszej dyskusji na temat przyszłości polityki migracyjnej w Polsce. Temat ten z pewnością pozostanie w centrum uwagi, a jego konsekwencje będą miały znaczenie dla wielu.