Sąd warunkowo umorzył sprawę nauczyciela oskarżonego o pokazywanie pornografii

Opublikowane przez: Jakub Pietras

Nauczyciel z Oświęcimia stanął przed sądem pod zarzutem prezentowania uczniom treści pornograficznych poniżej 15. roku życia. Proces, który trwał od grudnia 2024 roku i toczył się za zamkniętymi drzwiami, zakończył się warunkowym umorzeniem sprawy na okres dwóch lat próby. Sędzia podkreśliła, że to sami uczniowie przesyłali sobie kontrowersyjne materiały na klasowej grupie w mediach społecznościowych, do której dołączył nauczyciel, jednak nikt nie wskazał, by zachęcał on do oglądania tych treści. Dodatkowo nauczyciel musi zapłacić 1000 zł zadośćuczynienia, a wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

  • Sąd w Oświęcimiu warunkowo umorzył sprawę nauczyciela oskarżonego o pokazywanie pornografii uczniom poniżej 15 lat.
  • Proces trwał od grudnia 2024 roku i odbywał się za zamkniętymi drzwiami z przesłuchaniem uczniów w obecności psychologa.
  • Uczniowie sami przesyłali sobie kontrowersyjne materiały na klasowej grupie w mediach społecznościowych, do której dołączył nauczyciel.
  • Nauczyciel musi zapłacić 1000 zł zadośćuczynienia, a sprawa została umorzona na okres dwóch lat próby.
  • Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Tło sprawy i zarzuty wobec nauczyciela

Sprawa rozpoczęła się w grudniu 2024 roku, kiedy prokuratura postawiła 25-letniemu nauczycielowi zarzuty związane z prezentowaniem treści pornograficznych osobom poniżej 15 lat. Oprócz tego, mężczyzna był oskarżony o naruszenie nietykalności cielesnej ucznia. Jak podaje portal edziecko.pl, nauczyciel usłyszał trzy zarzuty dotyczące prezentowania nieodpowiednich materiałów, co wywołało szerokie zainteresowanie opinii publicznej i wzbudziło niepokój w lokalnej społeczności.

Przebieg procesu i ustalenia sądu

Proces trwał około pół roku i odbywał się za zamkniętymi drzwiami, co miało na celu ochronę prywatności osób niepełnoletnich zaangażowanych w sprawę. W trakcie rozpraw przesłuchano kilkudziesięciu uczniów, a ich zeznania zbierano w obecności psychologa, aby zapewnić odpowiednie wsparcie i wykluczyć wpływ stresu na świadków. Jak informuje TVN24, sędzia Danuta Hadka zdecydowała o umorzeniu postępowania w części dotyczącej prezentowania pornografii, podkreślając, że żaden z uczniów nie wskazał, aby nauczyciel zachęcał do oglądania tych treści.

Według serwisu faktyoswiecim.pl, to sami uczniowie przesyłali sobie kontrowersyjne materiały na klasowej grupie w mediach społecznościowych, do której dołączył również nauczyciel. Portal dodaje, że uczniowie prosili nauczyciela o sprawdzanie czatu, co miało miejsce w trakcie trwania sprawy. Te ustalenia wpłynęły na ocenę sytuacji przez sąd, który uznał, że rola nauczyciela w tym kontekście nie była aktywna ani zachęcająca.

Wyrok sądu i konsekwencje dla nauczyciela

Sąd warunkowo umorzył sprawę na okres dwóch lat próby. Oznacza to, że postępowanie zostało zawieszone pod warunkiem, że nauczyciel będzie przestrzegał prawa i nie popełni kolejnych wykroczeń w tym czasie. Jak podają serwisy Wprost oraz krakow.eska.pl, oprócz umorzenia, nauczyciel został zobowiązany do zapłacenia 1000 zł zadośćuczynienia. Według portalu kryminalne.o2.pl, wyrok nie jest jeszcze prawomocny, co oznacza, że możliwe jest złożenie apelacji lub innych środków prawnych.

Sąd zdecydował o umorzeniu postępowania zarówno w sprawie zarzutów dotyczących prezentowania treści pornograficznych, jak i oskarżenia o naruszenie nietykalności cielesnej ucznia. Ta decyzja wynika z dokładnej analizy dowodów i okoliczności, które nie potwierdziły aktywnego działania nauczyciela w kierunku rozpowszechniania kontrowersyjnych materiałów.