Sąd w Liechtensteinie rozstrzyga spór Solorza z dziećmi

Opublikowane przez: Joanna Gilewski

Sąd Książęcy w Liechtensteinie ogłosił wyrok w sprawie sporu dotyczącego Fundacji TiVi, w którym główną rolę odgrywał Zygmunt Solorz oraz jego dzieci. Decyzja, ogłoszona 21 maja 2025 roku, uznaje zmiany w statucie fundacji za ważne, przyznając jednocześnie kontrolę nad nią trójce dzieci miliardera: Aleksandrze Żak, Tobiasowi Solorzowi i Piotrowi Żakowi. Sąd potwierdził również nieodwołalną sukcesję, co może oznaczać koniec dominacji Solorza nad jego potężnym imperium biznesowym. Miliarder zapowiedział apelację od wyroku, podkreślając, że decyzja nie jest ostateczna.

  • Sąd Książęcy w Liechtensteinie uznał zmiany w statucie Fundacji TiVi za ważne.
  • Dzieci Zygmunta Solorza przejęły kontrolę nad fundacją, co może zakończyć jego dominację nad imperium.
  • Zygmunt Solorz zapowiedział apelację od wyroku, podkreślając, że decyzja nie jest ostateczna.
  • Dzieci Solorza obawiają się o zdrowie ojca i wpływ osób z zewnątrz na jego decyzje.
  • Wyrok sądu może mieć daleko idące konsekwencje dla przyszłości Grupy Polsat Plus.

Decyzja sądu może mieć ogromny wpływ na przyszłość nie tylko samej fundacji, ale również na całą Grupę Polsat Plus, której Zygmunt Solorz był do tej pory niekwestionowanym liderem. W obliczu tej sytuacji, dzieci Solorza nie zamierzają ustępować w walce o ochronę dziedzictwa rodzinnego oraz stabilność finansową.

Wyrok sądu w sprawie Fundacji TiVi

Sąd Książęcy w Liechtensteinie oddalił pozew Zygmunta Solorza, uznając zmiany w statucie Fundacji TiVi z 2 sierpnia 2024 roku za ważne. Jak podaje portal money.pl, sąd podkreślił, że postanowienia te uruchamiają nieodwołalną sukcesję, co oznacza, że dzieci Solorza mogą teraz sprawować kontrolę nad fundacją. Dzieci miliardera zaznaczyły, że ich działania były zgodne z wolą ojca, a według serwisu wp.pl, nigdy nie wprowadziły go w błąd.

W ramach postępowania sądowego ustanowiono również kuratora do zarządzania fundacjami TiVi i Solkomtel, który będzie współpracował z obiema stronami sporu. Jak informuje portal parkiet.com, decyzje dotyczące zarządzania mają być uzgadniane z przedstawicielami obu stron, co ma na celu zapewnienie przejrzystości i sprawiedliwości w zarządzaniu fundacjami.

Reakcje Zygmunta Solorza i jego dzieci

Zygmunt Solorz zapowiedział apelację od wyroku, podkreślając, że decyzja sądu nie zmienia jego kontroli nad fundacją. Jak informuje businessinsider.com.pl, miliarder stwierdził, że wyrok nie zmienia stanu faktycznego, co sugeruje, że nie zamierza łatwo ustąpić. Jego dzieci, w odpowiedzi na sytuację, wyraziły obawy o wpływ osób z zewnątrz na zdrowie i majątek ojca. Wskazują, że nowa żona Zygmunta, Justyna Kulka, może mieć na niego negatywny wpływ. Według onet.pl, dzieci obawiają się o bezpieczeństwo ojca i jego przyszłość.

Dzieci Solorza zadeklarowały, że nie ustąpią w walce o ochronę dziedzictwa i stabilność rodziny. Jak podaje wp.pl, podkreślają, że ich działania były zgodne z przygotowaniami, jakie czynił ich ojciec przez całe życie, co wskazuje na ich determinację w kontynuowaniu jego wizji i zarządzaniu rodzinny majątkiem.

Konsekwencje wyroku dla imperium Solorza

Orzeczenie sądu może oznaczać definitywny koniec władzy Zygmunta Solorza nad Grupą Polsat Plus. Jak informuje fakt.pl, wyrok ten może mieć daleko idące konsekwencje dla przyszłości biznesu miliardera, który przez lata budował swoje imperium medialne i telekomunikacyjne. Dzieci Zygmunta Solorza przekazały, że otoczenie miliardera bezskutecznie próbowało podważyć ważność dokumentu, którym zrzekł się on kontroli nad fundacją. Jak podaje rp.pl, sąd nie znalazł dowodów na to, że dzieci działały wbrew woli ojca, co może sugerować, że ich działania były zgodne z jego intencjami.

Przyszłość Grupy Polsat Plus oraz całego majątku Zygmunta Solorza staje się coraz bardziej niepewna w obliczu nadchodzących zmian. W miarę jak sytuacja się rozwija, wiele osób z branży medialnej oraz inwestorów z uwagą śledzi, jakie decyzje podejmą miliarder i jego dzieci w tej skomplikowanej sprawie. Czas pokaże, jak potoczy się ta historia i jakie konsekwencje przyniesie dla rynku.